Forum Blogowe ^{17 lat!}

Blogger.Klub Dołączyła: 12 Paź 2013 Posty: 23

Jak mi melodyjka wpadnie w ucho to słucham

2014-03-04, 17:44

Wydaje mi się, że chwytliwość to niezbyt dobre kryterium - większość współczesnych hitów jest pisana pod tym kątem, a przy tym nie prezentują one żadnej wartości i świat zapomina o nich po pół roku.

Ja niestety w pierwszej kolejności oceniam wokal. Nie chodzi mi tylko o umiejętności i głos, lubię bardzo wielu muzyków, którzy śpiewać nie umieją, a mimo to śpiewają . Taki Douglas Pearce z Death in June - uwielbiam kolesia, ale za jego charyzmę i specyficzną manierę, bo zdolności szczerze mówiąc nie ma on żadnych

Jeśli już przeboleję wokal, to wsłuchuję się w inne partie instrumentów. Szczerze mówiąc nie zwracam uwagi na wirtuozerię, czy nowatorstwo, mój ulubiony Devin Townsend to człowiek, który z ogranych motywów potrafi zrobić prostą melodię, która momentalnie mnie rzuca na kolana.

Zaś co do tekstu... na teksty po angielsku nie zwracam raczej uwagi, podobnie na inne języki. Gorzej w przypadku mowy ojczystej - jeśli mogę rozróżnić słowa i słyszę, że tekst jest idiotyczny, to choćby nie wiem co, nie będę tego słuchał.

2014-03-04, 20:49

Muzyka jest ważna, rzecz jasna, ale nie przemogę się do żadnego utworu, który nie będzie miał dobrego tekstu!

2014-03-05, 12:00

Nie ma jakiegoś ustalonego szablonu "podoba mi się-nie podoba". Dla mnie muzyka musi mieć "to coś", bez względu na gatunek muzyczny.

Blogger.Klub Dołączył/a: 16 Mar 2014 Posty: 18

______________________________________________________
http://zawszedokonca.blogspot.com/

2014-03-27, 21:33

Uwielbiam dźwięk gitary w utworach. To pierwsza rzecz, jaką musi spełnić piosenka, aby mnie zadowolić. Wolę mocniejsze nutki, ale zdarzają się wyjątki od reguły. Jeśli chodzi o tekst, to zwykle w utworach obcojęzycznych jest on drugorzędny

Gdy brzmienie mi się spodoba, to już połowa sukcesu. Jedynie do polskich piosenek podchodzę krytyczniej, jeśli chodzi o słowa.

Irytuje mnie znowu muzyka, która jest pisana jedynie w celu zdobycia popularności. Zwykle takie utwory niczym innym nie mogą się pochwalić, jak jedynie prostym tekstem, który łatwo wpada w ucho, więc przeciętny słuchacz jest przeszczęśliwy, że może podśpiewywać razem z wykonawcą i może jeszcze idealnym rytmem do tańca, wygłupów itp.
Lepiej jest posłuchać czegoś, co było tworzone z zamiłowania do muzyki, niż jakiś innych celów, wtedy według mnie to muzyką nie jest.

2014-11-19, 11:11

Przede wszystkim na takie elementy:
1) Instrumentarium - preferuję utwory z prawdziwymi instrumentami: gitara, bass i perkusja; mogą być uzupełnione o organy Hammonda, melotron lub saksofon.
2) Brzmienie - gitara basowa musi być dobrze słyszalna; wolę mocniejsze brzmienie, niekoniecznie musi ono jednak wynikać z przesterowanego brzmienia gitar.
3) Melodia - dobrze, jeśli jest wyrazista, byle nie była banalna.
4) Głos wokalisty - niestety, jak nie odpowiada mi barwa głosu wokalisty, to cały utwór jest dla mnie niestrawny. Dodam, że teksty w ogóle nie mają dla mnie znaczenia.

2014-12-13, 22:06

Zwracam uwagi na dźwięki i głos, tekst oraz instrumenty jakie są używane, jako muzyk mam hopla na punkcie idiofonów.

2014-12-16, 14:06

Przede wszystkim melodia, głos wokalisty/wokalistki, na koniec tekst piosenki. Zdarzało mi się słuchać genialnej nuty, a po przeczytaniu tekstu zapałać do niej niechęcią lub odwrotnie. Ale najważniejszy jest głos, musi być wyrazisty, konkretny.

2015-04-05, 18:43

______________________________________________________
Student. Pasjonat muzyki. Prawie lekarz. Bloger.
Zapraszam do mnie: http://www.thinkhealthypz.blogspot.com/

2015-04-09, 14:23

______________________________________________________
www.maritrafilms.blogspot.com

2015-04-09, 20:13

Dla mnie najważniejsze jest, aby muzyka wpadała w ucho. Tekst też jest ważny, ale bez przesady

Forum Blogowe 17 lat!

Forum Blogowe ^{17 lat!}