Forum Blogowe ^{19 lat!}

Euro piękne! Wspaniała impreza. Zyskaliśmy nie tylko ekonomicznie, ale przede wszystkim marketingowo - Europa i świat nas zobaczyli z innej strony, z lepszej perspektywy. A wierzę, że to zaprocentuje w przyszłości.

Mieszkanie za granicą? Be!

Dominiko - a co jeśli - "miałam go w łóżku i tym bardziej go teraz chcę"?

Bez obrazy Dominiko - ale lubicie złych chłopców

Ale przynajmniej otworzyłaś oczy i lepiej, że się skończyło wcześniej niż później. Gdybym ja był bohaterem takiej akcji to bym kobiecie podziękował

Aczkolwiek nigdy bym jej nie wyzwał.

Arku (można po imieniu?) - a i owszem, zdarzają się hm różne rozstania. Ale jak się szanuje płeć przeciwną to do końca. Moja eks z którą utrzymuję super kontakt też nie postąpiła tak jak należy. Ale ani jednego słowa na nią nie powiem, życzę jej jak najlepiej, a w tym roku się tak ustawiliśmy by znowu razem do pracy wyjechać. Da się? Da

Mówimy o zwykłej przyjaźni nie kończącej się w łóżku

O przyjaciela łóżkowego łatwo, też mam takie przyjaciółki

Choć zwierzał się im nie będę.

Aż spojrzałem na swoją skromną biblioteczkę Mistrza. Uwielbiam - szczególnie Wielki Marsz. Z resztą - co by nie wyszło z jego pióra zawsze będzie dziełem.

Polecam również Grahama Mastertona - podobny styl.
Jak i Dana Browna.

Zakochany w podróżach.
Kocham Turcję, Budapeszt - ogólnie Węgry. Polecam wszystkim. Belgrad, Bratysława, Paryż - również godne polecenia.

Pragnę zwiedzić Czeczenię (Grozny), Bośnię (Sarajewo), Kosowo (wszystkie 3 przez moją pracę licencjacką), Czarnobyl (Prypeć), Kolumbię, Wietnam, Wybrzeże Kości Słoniowej. Choć to raczej odległe marzenia.

No i pragnę zwiedzić Europę na stopa, ale potrzebuję współtowarzyszki

Na ten temat można poczytać u mnie na blogu.

Jeżeli obie strony wiedzą co robią, kontrolują swoje uczucia wobec siebie (seks zawsze jest producentem uczuć), żadna ze stron nie oszukuje siebie nawzajem to czemu nie?

Jesteśmy stworzeniami mającymi swoje potrzeby, natury oszukać się nie da. Niektórzy nie są stworzeni, gotowi, chętni na związek. Znajdują osobnika przeciwnego również niegotowego. Więc mogą się uzupełnić w łóżku. Rozwiązanie idealne.
Aczkolwiek dla ludzi o silnych nerwach, uczuciach i emocjach.

W życiu byłem w dwóch poważnych związkach. Z jedną nie mam w ogóle kontaktu, z drugą mam świetny kontakt.

Poza tym - praktycznie z każdą moją partnerką, nawet tych przygodnych (na więcej niż raz) mam dobry kontakt. Nie potrafię być zawistny, one nie potrafią być zawistne wobec mnie

I też nie powiem na nie złego zdania.

Ogólnie nie pojmuję jak ktoś może rzucać wulgaryzmami na swoją byłą/swojego byłego. W końcu coś razem przeżyliście, a tu nagle taki brak szacunku...

A co jest dla Was monotonią w tym momencie?

+/-hasia - 20 lat i kilka razy zakochana?

Niezły wynik. A miłość zdarza się ponoć raz w życiu...

Mnie się wydaje, że odpowiedni cytat przytoczyła Endless Night.
Wg mnie nie może istnieć przyjaźń między kobietą a mężczyzną. Mogą istnieć silne więzi czysto koleżeńskie, ale nie przyjaźń. Zazwyczaj szybko się to kończy - albo głębszym uczuciem jednej ze stron, albo w łóżku. Poza tym - przyjaźnie są teraz zawierane nadzwyczaj szybko i łatwo - głównie wśród nastolatków. Łatwo mylą definicje. Podejrzewam, że przeciętni 15-19 latkowie przyjaciół "zmieniają" bądź zyskują nowych (kosztem starych) co 3-4 miesiące. Jedno nieporozumienie między nimi i od razu "kwasy", wyrzucanie na światło dzienne wcześniej zdradzanych sobie tajemnic, często prowadzące nawet do załamania nerwowych bądź wykluczenia społecznego, wyśmiania wśród rówieśników, jeśli te tajemnice były wyjątkowo delikatne. W takich przypadkach najczęściej chłopcy zdradzają tajemnice swoich dawnych "przyjaciółek". Niestety - zdarzają się wyjątki, że nawet starsi wiekiem nie dojrzeli emocjonalnie do bycia czyimś przyjacielem...

Temat rzeka. Kobieta jest po prostu leniwa. Oczekuje od faceta cudów. A umówmy się - media, kinematografia, internet - wszystko omamia i pokazuje, że facet ma się starać, domyślać, ma wszystko naprawić, załatwić, kokietować, nie okazywać zazdrości. Kobiecie się nie chce. To raz. A dwa - kobieta nie potrafi. Się starać.
Spójrzmy chociażby na kreskówki - zawsze są rycerze, którzy starają się o królewnę - a co królewna? Siedzi i czeka. Panie muszą zrozumieć, że nie każda jest królewną

Każdy czytał kiedyś komiksy Kaczora Donalda czy Giganta - nawet tam Daisy strzelała fochy K. Donaldowi i ten musiał wszystko naprawiać by ta nie miała fochów. Nie mówiąc o tym, że gdy Donald nie miał kasy to leciała do Gogusia, bo ten zawsze przy kasie

Nawet wśród dzieci w piaskownicy - chłopaczek zrobi krzywą babkę z piasku i ma aferę od dziewczynki.
Od małego kobiety są uczone, że facet ma "dominować". A kobieta czekać, bo jej nie wypada zrobić pierwszego kroku.

Forum Blogowe 19 lat!

Forum Blogowe ^{19 lat!}