Forum Blogowe ^{19 lat!}

Ludzie mówią, że nie można oceniać książki po okładce, a wszyscy i tak to robią. Mówią, że nie można oceniać innych po wyglądzie, a wystarczą 3 sekundy, by ocenić, czy chcemy z kimś gadać czy nie. Tak samo z blogiem - jeżeli już na samym początku odpycha mnie jego szata graficzna, najczęściej wychodzę. Wkurzają mnie błyskotliwe dodatki, odtwarzacze muzyki z kawałkami, których nie lubię, kupa reklam i niesformatowane posty. Jestem natomiast wyrozumiały, gdy ktoś niewłaściwie dobiera kolory tła. Nie wszyscy mają zmysł estetyczny, a kiedy będą już popularni i bogaci, wynajmą sobie ludzi, którzy ową zdolność posiadają.

Kiedy już stwierdzę, że szata graficzna jest w porządku, że nie wyskakują mi jakieś pierdoły i nie muszę zakładać okularów przeciwsłonecznych, by cokolwiek zobaczyć, skupiam się na postach. Jeżeli czcionka mnie wkurza, naciskam krzyżyk. Jeżeli gość pisze bzdury, naciskam krzyżyk. Jeżeli klnie i wszystkiego się czepia, naciskam krzyżyk. Jeżeli blog wydaje się kolejną kopią Kominka, piszę komentarz, naciskam krzyżyk i uderzam głową w ścianę.

Mam ostatnio trudne dni, które zresztą zamieniają się już w tygodnie, ale mniejsza z tym. Pisanie mnie uspokaja. Kiedyś były to opowiadania, teraz są posty na blogu. Stąd też wzięła się jego nazwa. Po wystukaniu tych trzech tysięcy literek, czuję się odprężony, a moje myśli chwilowo zajęte są czymś neutralnym. Nawet po opublikowaniu wpisu, analizuję go w głowie. Lubię dbać o szczegóły, chociaż nie zawsze mi to wychodzi. Podsumowując, traktuję blogowanie jak terapię. Ucieczkę od problemów.

Co do "Zmierzchu"... Może saga nie zachwyca, ale doskonale resetuje mózg. Nie można czytać ciągle trudnych książek. Czasami człowiekowi potrzeba odpoczynku, a Meyer ma lekki styl.

Oglądałem kilka pierwszych odcinków Dextera. Spodobał mi się, pewnie dlatego, że lubię psychopatów

Główny bohater jest niezwykle intrygujący. Zresztą, polubiłem tego aktora. Gość dostał chyba jakieś nagrody za rolę w tym serialu. Miałem obejrzeć kolejne epizody, ale wyleciało mi z głowy. Zrobię to w najbliższym czasie.

Też nie trawię lektora i dubbingu. Uwielbiam brytyjskie filmy i seriale, a zwłaszcza akcent tamtejszych aktorów. Lektor to wszystko zagłusza. Odbiera radość z oglądania ;P

Od długiego czasu. Raz czy dwa zmieniałem numer. Nie pamiętam już dlaczego. Może mi się nie podobały

Mój aktualny numer ma osiem cyfr.

Nie było, bo podobno panowie strzelili focha i napisali skargę

Ostatnio znowu pojawił się gość na koniu, ale teraz siedzi tyłem i nie obraża już - jak widać - niezwykle czułego ego polskich mężczyzn :rotfl:

Kiedyś czytałem dużo fantastyki. Do moich ulubionych autorów należeli Neil Gaiman, Terry Pratchett, Stephen King i Graham Masterton. Teraz na moich półkach pełno jest biografii, książek podróżniczych i literatury fachowej. Oczywiście, czytam też powieści, ale nie tak często jak dawniej.

Czytam dużo książek, ale jak słyszę słowo "lektura" zaczynam się pocić i drga mi powieka. W mózgu zakodowane mam, że to zła rzecz, coś jak spotkanie z niedźwiedziem. Zostało mi tak z dzieciństwa, gdy chciałem poznawać świat, wychodzić z kumplami, by pograć w piłkę, a potem zaglądać dziewczynom pod spódnice. Zamiast tego, musiałem siedzieć w domu i czytać "Akademię Pana Kleksa" i "Dzieci z Bullerbyn".

Forum Blogowe 19 lat!

Forum Blogowe ^{19 lat!}