Forum Blogowe ^{17 lat!}

Szukam cały czas pomysłu na nowy wygląd, ale to powoli idzie

Hej!

Może ktoś mnie tu pamięta...

Przez ponad 2 lata prowadziłam blog książkowy - Internetową Biblioteczkę. Od września 2015 nie jest aktualizowany (planowałam koniec zupełny, ale jednak wrócę - w czerwcu zaczynam pisać na nowo). W tym samym miesiącu zaczęłam publikować na Pazurem Pisanym - blogu bardziej ogólnym, na którym mogę pozwolić sobie na takie jakby felietony. Też miałam dłuższą przerwę, ale wracam do pisania, bo mi tego brak.

Oto jego adres:

https://www.facebook.com/...oteczka?fref=ts
Łapta, klikajta

Odświeżam.
Czyta ktoś mnie jeszcze? Minął ponad rok - jak uważacie, trzymam poziom?

Święty spokój. Coś do picia i do przegryzienia. Słownik synonimów.

Po pierwsze: blogi-pamiętniki. No nie zdzierżę, nie obchodzi mnie życie obcych osób, a o tym, co się dzieje u znajomych, wolę rozmawiać przy okazji spotkania. Wyjątek: Chustka! Pamiętnik, bo jak nazwać bloga, na którym czytamy zmagania z chorobą nowotworową, ale Asia pisała tak wciągająco, biło od niej takie ciepło, że nie dało się tego nie czytać.
Po drugie: blogi bez określonej tematyki, czyli: dzisiaj skrobnę coś o swoim życiu, jutro wrzucę materiał o zdrowym żarciu, a pojutrze wypowiem się o tym, czy istnieje przyjaźń damsko-męska. Szlag mnie trafia, jak widzę coś takiego.
Po trzecie: blogi o technologiach, sprzętach i tak dalej. Nie leży to w kręgu moich zainteresowań.
Po czwarte: blogi, na których główna treść to... fotografie. Dobra, fajnie sobie pooglądać zdjęcia, sama raczej stronię od blogów, gdzie w poście nie ma grafiki, ale bez przesady - dla mnie musi być i to, i to.
Po piąte: blogi parentingowe. Z dziećmi mam do czynienia tyle, ile, za przeproszeniem, Stevie Wonder ze wzrokiem. Ponadto: ja dzieciaków nie cierpię, więc tym bardziej nie mam ochoty czytać o ich kupach, wymiotach czy pierwszych dniach w żłobku/przedszkolu/szkole/na Marsie.
Nie czytam też blogów o zarabianiu na blogach.

Forum Blogowe 17 lat!

Forum Blogowe ^{17 lat!}