Forum Blogowe ^{17 lat!}

2009-06-03, 22:36

Macie w pamięci jakieś utwory, które jednoznacznie kojarzą się Wam z jakimś ważnym wydarzeniem lub okresem w życiu? Utwory, których słuchacie z rozrzewnieniem i nostalgią na myśl o tamtych chwilach i które mogłyby złożyć się na soundtrack Waszego życia?

Dla mnie synonimem beztroskiego dzieciństwa są Mr President - Coco Jambo, Heyo Captain Jack oraz Scatman John - Scatman.

Gdy kończyłem gimnazjum, w trakcie uroczystości zagrano Szczęśliwej drogi już czas Ryszarda Rynkowskiego, przy tej piosence wielu moich rówieśników rozkleiło się.

Radosny początek liceum to Safri Duo - Played A Live, które leciało w radiu w trakcie, gdy jechałem po raz pierwszy do internatu. Natomiast pożegnanie z liceum po maturze to Kombii - Pokolenie oraz Kombii - Sen Się Spełni.

Z innej beczki: Love Committee - You Can't Stop Us zapoczątkowało moją fascynację muzyką elektroniczną, która trwa po dziś dzień. W Berlinie brzmiały mi w uszach Love Committee - Love Rules oraz Sandra - Maria Magdalena. Wspomnę jeszcze o upojnej przejażdżce autostradą pod Amsterdamem, gdy z tamtejszego radia sączył się David Guetta - The World Is Mine.

Na razie tyle przychodzi mi do głowy. Chętnie poczytam i posłucham Waszych skojarzeń muzycznych.

2009-06-03, 22:38

Mi się z dziedziństwem kojarzy piosenka Around the World

.

2009-06-03, 23:48

______________________________________________________
teraz ja jestem sprite, a ty pragnienie

2009-06-04, 15:27

______________________________________________________
"...Fałszywi przyjaciele są i byli i zawsze będą żyli lecz nigdy w zgodzie ze mną..."

2009-06-08, 20:25

O. Przypomniało mi się Point Break - Freaky Time, Lee Ryan - Turn Your Car Around, Paul Van Dyk - For An Angel i Crazy Loop - Crazy Loop. Wszystkie mógłbym otagować jako "love stories".

2011-08-12, 21:15

______________________________________________________
Rozruszajmy dział muzyczny!

2012-10-09, 14:56

Mi się dzieciństwo kojarzy z Fasolkami

piosenką "Mr Vain" Culture Beat i "Let's all chant" Dj Valium.
Podstawówka to boysbandy: Just 5 i BSB.
Gimnazjum to Bomfunk Mc's, Music Instructor, Flying Steps i Eminem.
Początki liceum: Metallica. Cradle of Filth i próby słuchania black/death metalu.
Koniec liceum to moja ukochana Pidżama Porno i ogólnie punk.
A studia to taki zlepek wielu gatunków i j-rock.

A po drodze jeszcze gdzieś była Ira, Metallica, Him, P.O.D., Linkin Park, muzyka lat '80, Guns'n'Roses, Green Day, Good Charlotte i Blink 182.

2012-10-09, 17:09

______________________________________________________
Gdyby jutra miało nie być . . .

Blogger.Klub Dołączyła: 10 Paź 2012 Posty: 21

Dziwi mnie że nikt nie wspomniał o:
Eiffel 65 - Blue Pamiętam jak dziś że wszyscy to śpiewali
Elektryczne Gitary - Dzieci
ATC - Round and round
Loft Majorca
Sabrina Boys boys
Dr Alban What is love

Tak sobie dzisiaj posłuchałam i to tak jakbym cofnęła się z 10 lat do tyłu. Cudownie.

2012-10-12, 21:14

2012-10-12, 21:25

______________________________________________________
Gdyby jutra miało nie być . . .

2012-10-13, 08:59

Ostro....Blue...no ja też to z dzieciństwa pamiętam, siadałem jako mały kajtek przed telewizorem i tańczyłem słuchając i oglądając teledysk w telewizji

to były czasy, aż zaraz sobie odpalę tę nutkę i posłucham bo mnie naszło na wspomnienia

Forum Blogowe 17 lat!

Forum Blogowe ^{17 lat!}