Te filmy, które w większości wymieniacie, miały być właśnie takie kiczowate i do dupy - nikt przy zdrowych zmysłach nie zrobi filmu i zabójczej oponie uważając, że robi poważne kino. Ja świetnie bawiłem przy np. Toksycznym Mścicielu, z kolei taki np. Ryś to jak igła wbita w oczy i mózg.
Akurat The Room nakręcone było na poważnie, dopiero kiedy Nostalgia się za niego wziął, zaczął być straszony pozwami i zrobiła się z tego straszna afera, to film nabrał popularności i nikt już teraz nie bierze go na serio. Ale ten film nie był zamierzoną parodią w stylu Shark vs Octopus
Dołączył/a: 04 Mar 2014 Posty: 31 Miasto: Radzymin
Wysłany:
2014-03-06, 00:08
Qrkoko napisał/a:
michalovic napisał/a:
Te filmy, które w większości wymieniacie, miały być właśnie takie kiczowate i do dupy - nikt przy zdrowych zmysłach nie zrobi filmu i zabójczej oponie uważając, że robi poważne kino. Ja świetnie bawiłem przy np. Toksycznym Mścicielu, z kolei taki np. Ryś to jak igła wbita w oczy i mózg.
Akurat The Room nakręcone było na poważnie, dopiero kiedy Nostalgia się za niego wziął, zaczął być straszony pozwami i zrobiła się z tego straszna afera, to film nabrał popularności i nikt już teraz nie bierze go na serio. Ale ten film nie był zamierzoną parodią w stylu Shark vs Octopus
Imię: Jakub
Wiek: 35 Dołączył/a: 17 Lip 2013 Posty: 174 Miasto: Polska
Wysłany:
2014-03-11, 21:44
Mam kolejne gówno Bestia przyszłości z 1995 roku. Filmy przywodzi na myśl najgorsze kino klasy B lat 80' Nie dość że kiczowaty, to jeszcze wieje nudą na kilometr.
Najgorsze filmy, takie, na które straciłam czas? Filmy Wojtka Smarzowskiego. Każdy jeden.
Ostatnio oglądałam film "Gwiazda" z młodą Jennie Garth (Kelly z "BH 90210"); nie, że był NAJGORSZY, ale padaliśmy z m.ze śmiechu przy dialogach i wydarzeniach
A, "Nekromantik" - mam za sobą kilkanaście minut tego filmu, lata temu i zastanawiam się, jak to możliwe, ze on jest na rynku filmowym.
Jeżeli nasze posty pomogły rozwiązać Twoje problemy możesz odwdzięczyć się, udostępniając link do tego forum na swoim blogu, fanpejdżu lub stronie!
Nie zapomnij kliknąćlubię to!na facebooku.
Dla mnie szczytem kiczu jest film "Zemsta embriona" z 1990 roku.
Krótki opis: w klinice aborcyjnej dokonano nielegalnej aborcji na kobiecie, zaś płód spuszczono w toalecie. Po dotarciu do kanalizacji płód zmienia się w potwora i rozpoczyna swoją zemstę na ludziach z kliniki aborcyjnej
DominikB
Dołączył/a: 20 Kwi 2015 Posty: 5 Miasto: Warszawa
Wysłany:
2015-04-20, 18:52
Osobiście irytował mnie film pt. "Las Vegas Parano". Pomimo tego, że grał tam Johnny Deep film okazał się dość specyficzny ... szczególnie dla pewnej grupy odbiorców.
Imię: Krzysztof Pomógł: 1 raz Dołączył/a: 13 Lut 2015 Posty: 87 Miasto: Polska
Wysłany:
2015-04-20, 19:13
DominikB napisał/a:
Osobiście irytował mnie film pt. Las Vegas Parano. Pomimo tego, że grał tam Johnny Deep film okazał się dość specyficzny ... szczególnie dla pewnej grupy odbiorców.
Nie widziałem tego filmu, ale sądząc po ocenach i wypowiedziach innych ludzi, to chyba do najgorszych filmów świata nie można zaliczyć. Co takiego Cię w nim zirytowało?
Imię: Weronika
Wiek: 29 Dołączyła: 28 Mar 2016 Posty: 20 Miasto: Kraków
Wysłany:
2016-03-29, 18:22
"Movie 43" - dla mnie poczucie humoru było żałosne, a cały film obrzydliwy. Aż dziwiłam się, że grają tam takie tuzy, jak Kate Winslet, czy Halle Berry.
Nie możesz pisać nowych tematów. Zobacz szczegły. Nie możesz odpowiadać w tematach. Zobacz szczegły. Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
ogromna baza motywów WP, podzielona na kategorie tematyczne. Proste, jednostronicowe wizytówki lub zaawansowane układy, także z funkcją sklepu internetowego (ecommerce).