Wyznaję podejście - jeżeli mi już nic to może komuś wszystko - w tym wypadku uratowanie życia więc organy po śmierci zdecydowanie oddam ( poproszę by oddano XD)
Ja także jestem zdecydowany na oddanie organów. Do niczego mi się nie przydadzą, kiedy będę leżał metr pod ziemią. A skoro mogą kogoś uratować, to dlaczego nie?
[ Dodano: 2015-04-06, 09:11 ]
Dobrze jest widzieć, że coraz więcej ludzi zdecydowałoby się oddać organy. Ale... wiecie gdzie leży problem? W rodzinach. Choć zgoda rodziny nie jest wymagana, kiedy sami wyrażamy zgodę na pobranie narządów, to w Polsce bardzo się jej przestrzega. To grzeczne zapytać bliskich i nie robić nic wbrew ich woli. Ale nie macie pojęcia, jak mocno ogranicza to przeszczepy...
______________________________________________________ Student. Pasjonat muzyki. Prawie lekarz. Bloger.
Zapraszam do mnie: http://www.thinkhealthypz.blogspot.com/
Dobrze jest widzieć, że coraz więcej ludzi zdecydowałoby się oddać organy. Ale... wiecie gdzie leży problem? W rodzinach. Choć zgoda rodziny nie jest wymagana, kiedy sami wyrażamy zgodę na pobranie narządów, to w Polsce bardzo się jej przestrzega. To grzeczne zapytać bliskich i nie robić nic wbrew ich woli. Ale nie macie pojęcia, jak mocno ogranicza to przeszczepy...
Dokładnie tak. Jeśli chodzi o mnie to jestem jak najbardziej za oddawaniem organów po śmierci, noszę nawet w portfelu odpowiednie oświadczenie woli, ale w momencie kiedy poinformowałam o tym mamę, jej odpowiedź była jedna: "jesteś nienormalna, nie ma mowy". no i pogadane. Ale to było przed tym kiedy namiętnie zaczęłam oddawać krew, może w razie "w" to na nią jakoś wpłynie i pogodzi się z moją decyzją. Zwłaszcza, że to moja ostatnia i jedyna wola
Nie można być psem ogrodnika. Po śmierci do niczego sie nie przydadzą, a mogą dać życie nawet kilku osobom Tylko czy komuś się zda moja przechodzona wątroba, przepite nerki i przepalone płuca
Nie można być psem ogrodnika. Po śmierci do niczego sie nie przydadzą, a mogą dać życie nawet kilku osobom Tylko czy komuś się zda moja przechodzona wątroba, przepite nerki i przepalone płuca
Zanim komuś przekażą Twoje organy, przejdą one wiele testów. Muszą ocenić, czy rzeczywiście ich stan itd.
Ale masz rację. Nie można być psem ogrodnika. I denerwuje mnie stwierdzenie: nie, bo nie. Faktycznie te narządy strasznie się przydadzą, kiedy będzie temperatury pokojowej.
______________________________________________________ Student. Pasjonat muzyki. Prawie lekarz. Bloger.
Zapraszam do mnie: http://www.thinkhealthypz.blogspot.com/
Nie możesz pisać nowych tematów. Zobacz szczegły. Nie możesz odpowiadać w tematach. Zobacz szczegły. Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
ogromna baza motywów WP, podzielona na kategorie tematyczne. Proste, jednostronicowe wizytówki lub zaawansowane układy, także z funkcją sklepu internetowego (ecommerce).