Zaproszone osoby: 4
Imię: Krzysztof Pomógł: 17 razy Wiek: 34 Dołączył/a: 18 Maj 2008 Posty: 3466 Miasto: R-ków.
Wysłany:
2008-09-11, 19:33
m@tarci napisał/a:
No Krzysiek, teraz to zagiela cie troche.
Nie czuję się specjalnie zagięty. Wpisujac do googli "sen na jawie" znalazłem to w wikipedii
Cytat
Paraliż senny
Zwykle nie zdajemy sobie sprawy z jego istnienia. Jest to pewnego rodzaju klatka, nakładana przez mózg na ciało podczas snu. Powoduje on, że gdy w śnie np. biegniemy, nie wykonujemy ruchów w rzeczywistości. Gdy zasypiamy, nie zdajemy sobie sprawy z jego obecności - rozpoczyna się on, gdy mózg jest pewien, że straciliśmy świadomość. Jeżeli natomiast zachowamy świadomość podczas zasypiania, i dotrwamy wystarczająco długo, aby w niego wejść, możliwe są halucynacje. Od kolorów i prostych kształtów do osób i miejsc. Osoby mające długotrwałe problemy z zasypianiem, mogą niechcący wejść w ten stan.
Paraliż senny jest najczęściej bardzo nieprzyjemny. Występuje uczucie duszenia się i czasami czyjejś obecności. Paraliż senny był źródłem wielu przesądów, nazywano go dusiołkiem, zmorą senną itp. Na szczęście występuje on bardzo rzadko, średnio u 0,041% ludzi doświadczających świadomych snów.
Paraliż senny nie obejmuje nerwów kontrolujących ruchy gałek ocznych, dlatego w czasie marzeń sennych takie ruchy występują. Jest to sposób na stwierdzenie, czy dana osoba śni. Fazę snu, w której występują ruchy gałek ocznych nazwano REM (Rapid Eye Movement).
Fałszywe przebudzenia
Zjawisko związane blisko ze świadomym snem. Szok, który powstaje w momencie uzyskania świadomości, oraz początkowy brak kontroli powodują, że człowiek budzi się. Otwiera oczy, rozgląda po pokoju, czasem zaczyna swoje poranne czynności. Po chwili orientuje się, że to wszystko wciąż jest snem - bardzo rzeczywistym snem. Prawdziwe przebudzenie następuje na ogół kilka chwil później. Niektórzy wykorzystują celowo fałszywe przebudzenia, jako technikę stabilizacji świadomego snu.
czyli to co mówiłem jeśli często to Ci się zdarza idź do lekarza i opowiedz mu o swoich dolegliwościach zwiazanych z zaburzeniami snu
Jak komuś się będzie w nocy nudziło to może sobie poczytać xD.
Cytat
To nie jest żadna zmora. Cały mechanizm polega na tym, ze nasz mózg jest obudzony i swiadomy a ciało jeszcze śpi.Coś jak odwrotność lunatykowania.Wiemy, że mózg zużywa 1\5tlenu. Gdy spimy i przychodzi zmora nasz mózg jest świadomy pobiera tyle tlenu co w dzień.Niestety ciało pracuje jak podczas snu i nie dostarcza więcej tlenu. Wtedy czujemy uczucie duszenia obecność czyjejś osoby. Można mieć halucynacje wszystko spowodowane niedotlenieniem mózgu.
Zaproszone osoby: 4
Imię: Krzysztof Pomógł: 17 razy Wiek: 34 Dołączył/a: 18 Maj 2008 Posty: 3466 Miasto: R-ków.
Wysłany:
2009-02-01, 13:58
miglu149 napisał/a:
Jak komuś się będzie w nocy nudziło to może sobie poczytać xD.
Cytat
To nie jest żadna zmora. Cały mechanizm polega na tym, ze nasz mózg jest obudzony i swiadomy a ciało jeszcze śpi.Coś jak odwrotność lunatykowania.Wiemy, że mózg zużywa 1\5tlenu. Gdy spimy i przychodzi zmora nasz mózg jest świadomy pobiera tyle tlenu co w dzień.Niestety ciało pracuje jak podczas snu i nie dostarcza więcej tlenu. Wtedy czujemy uczucie duszenia obecność czyjejś osoby. Można mieć halucynacje wszystko spowodowane niedotlenieniem mózgu.
Hej jestem tu poraz pierwszy i mam kilka pytan czytajac to o czym piszecie widze ze nie tylko mnie to dotknelo ale ja nie odczowam wrazenia jakby ktos siedzial mi na klatce piersiowej i uciskal lecz jakby cos we mnie wchodzilo i w tym czasie nie umie sie ruszyc nic powiedziec a mam swiadomosc tego ze to nie sen to jest calkiem realne.Mialam przez kilka dni spokuj ale ostatniej nocy dopadlo mnie to az trzy razy i jedyne co moglam zrobic to wydobyc z siebie lekki jek ktorego nikt nie slyszal a jak sie odcknelam to wszystko mija ale i tak mam takie wrazenie jakby ktos byl obecny w pokoju!!Prosze o odp i jakies rady bede wdzieczna jak sie tego pozbyc!!!!!!! to moj nr gg 6945056
[ Komentarz dodany przez: Htsz: 01-02-2009, 15:15 ]
po to jest forum żeby pisać na nim a nie każdemu z osobna na jego gg
miglu149 mm1
Imię: Piter Pomógł: 30 razy Wiek: 30 Dołączył/a: 21 Lip 2008 Posty: 2220
Wysłany:
2009-02-01, 14:56
Bielcia, może trzeba iść do kościoła albo
Cytat
Męczyły mnie podobne rzeczy.. [ nie konkretnie zmora] ale też takie nie wytłumaczalne] Albo jesteś płytkiej wiary albo bardzo głębokiej [sredniaczków raczej to nie spotyka. Chodzi po prostu o to ze zło [szatan] jest tak samo wszechobecny jak Bóg[Trójca Przenajświętsza i nasi orędownicy]. Oczywiście duch opiekun powinien nas chronić od takich rzeczy[mam na myśli Anioła Stróża] ale jeśli nie mamy z nim kontaktu, jeśli [jak to kiedyś ładnie ksiądz powiedział] nie mieszka w nas Bóg próbuje zamieszkać szatan. Jeśli jesteś silnej wiary po prostu chodzi o to szatan próbuje zerwać więź z Bogiem. Pokrop łóżko wodą święconą, Wykonaj znak krzyża wodą święconą. Pójdź do spowiedzi i przyjmij Komunie Świętą. I [co u mnie bywa pomocne] porozmawiaj z księdzem [jak się okazuje ksiądz też miewa takie problemy, ale jego wiara i Bóg go ratuje]. I co też jest ważne i mi zawsze pomaga [zawsze] Pomodlić się przed snem do:
Jana Pawła II, do Ducha Świętego[szczególnie [Duch Święty jest duchem rozumu.], do Matki Najświętszej i do Anioła Stróża, Ewentualnie do Michała Archanioła. I nie mam na myśli jakiś regułek tylko prawdziwą modlitwę własnymi słowami.
Pewnie zaraz ktoś na forum mnie wyśmieje, że je taki niby katolik [ a i no bo właśnie jestem taki katolik i wiem co pomaga na takie rzeczy [ jak w temacie]. Powodzenia
Zaproszone osoby: 4
Imię: Krzysztof Pomógł: 17 razy Wiek: 34 Dołączył/a: 18 Maj 2008 Posty: 3466 Miasto: R-ków.
Wysłany:
2009-02-02, 15:36
miglu149 napisał/a:
Podpowie na przyklad do kogo sie modlic...
będzie się tyle modlić, że te zaburzeniu snu doprowadzą do zawału
asia12828 [Usunięty]
Wysłany:
2009-04-08, 20:49Zmora
Ja milam duzo razy zmore. Dzieje sie to po przebudzeniu sie lub gdy sie nie spi(ale czlowiek jest spiący- bynajmniej ja tak mam). Wtedy zaczyna glosno szumiec w glowie i nie mozna sie ruszyc . ja sie juz tego nie boje i leze spokojnie, ale gdy sie obudze jak mialam straszny sen to sie bardzo boje i wtedy totrwa najdluzej, ok pol minuty ;/;/. mama mi powiedziala ze mozna ja odędzić- przezywajac ja w trakcie. Np. "odczep sie, nie boje sie ciebie".
[ Dodano: 08-04-2009, 20:49 ]
Ja mailam duzo razy zmore. Dzieje sie to po przebudzeniu sie lub gdy sie nie spi(ale czlowiek jest spiący- bynajmniej ja tak mam). Wtedy zaczyna glosno szumiec w glowie i nie mozna sie ruszyc . ja sie juz tego nie boje i leze spokojnie, ale gdy sie obudze jak mialam straszny sen to sie bardzo boje i wtedy totrwa najdluzej, ok pol minuty ;/;/. mama mi powiedziala ze mozna ja odędzić- przezywajac ja w trakcie. Np. "odczep sie, nie boje sie ciebie".
3218tw2.jpg
Plik ściągnięto 6015 raz(y) 13.25 KB
3218tw2.jpg
Plik ściągnięto 6015 raz(y) 13.25 KB
Bartek WordPress.Klub Powrotny
Zaproszone osoby: 15
Imię: Bartek Pomógł: 3 razy Wiek: 32 Dołączył/a: 18 Mar 2006 Posty: 734 Miasto: Freiburg im Breisgau
Wysłany:
2009-04-10, 00:57
Czy wykonałaś poradę mamy?, jeśli tak, to czy pomogło?
PS. asia12828, Witaj na Forum
Nie możesz pisać nowych tematów. Zobacz szczegły. Nie możesz odpowiadać w tematach. Zobacz szczegły. Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
ogromna baza motywów WP, podzielona na kategorie tematyczne. Proste, jednostronicowe wizytówki lub zaawansowane układy, także z funkcją sklepu internetowego (ecommerce).