Pomogła: 1 raz Wiek: 33 Dołączyła: 08 Maj 2009 Posty: 245
Wysłany:
2010-05-16, 17:15
Yzoja napisał/a:
boisz się tej chemii?
Po biologii, które miała być tylko formalnością, a sprawiła, że wyszłam zaryczana, to tak, boję się.
______________________________________________________ Ale on zmartwychwstał i wiedział o tym, czuł to całym swym odnowionym jestestwem,
a ona – ona żyła przecież tylko jego życiem.
Po biologii, które miała być tylko formalnością, a sprawiła, że wyszłam zaryczana, to tak, boję się.
>.< oł szit.
to ja trzymam za Ciebie kciuki!
mi ta chemia do niczego, przydałaby się, jeśli miałabym ją napisać lepiej jak matmę, w co wątpię. tylko fizyka może pójść mi lepiej niż rozszerzona matma, więc ta chemia trochę po mnie spływa, choć... chciałabym ją dobrze napisać.
co Ci na biologii największy problem sprawiło?
______________________________________________________ |||||
Innerpartysystem - die tonight live forever
Pomogła: 1 raz Wiek: 33 Dołączyła: 08 Maj 2009 Posty: 245
Wysłany:
2010-05-16, 17:37
Strelicja napisał/a:
Wow, aż tak okropnie było?
Jak przeglądałam później odpowiedzi, to poszło dobrze. Jednak, gdy zobaczyłam arkusz i przeczytałam pytania to sobie pomyślałam WTF!? Emocje wzięły górę, dlatego nie wytrzymałam. ; )
Yzoja napisał/a:
co Ci na biologii największy problem sprawiło?
Powiem Ci szczerze, że moja pamięć wypiera z podświadomości traumatyczne przeżycia i już sama nie pamiętam wszystkich zadań, musiałabym zajrzeć w arkusz. Genetykę ma na bank dobrze, zadanie z nasiennych też. Najbardziej się boję czy mi zaliczą odpowiedzi z zakresu tych zadań na kombinowanie czyli sok z kapusty i te świecące białka. ^.^
______________________________________________________ Ale on zmartwychwstał i wiedział o tym, czuł to całym swym odnowionym jestestwem,
a ona – ona żyła przecież tylko jego życiem.
Dołączyła: 29 Lis 2008 Posty: 630 Miasto: z łożyska
Wysłany:
2010-05-16, 18:16
Laleczka napisał/a:
Najbardziej się boję czy mi zaliczą odpowiedzi z zakresu tych zadań na kombinowanie czyli sok z kapusty i te świecące białka. ^.^
Ten sok z kapusty, to też mi narobił bidy. Podane w zadaniu drożdże i woda. No cholera, wódka przeca Tyle, że wódka nie jest kwasowa, więc nie pasowało do odbarwienia soku.
Pokombinowałam, pokombinowałam i wpisałam aldehyd octowy Niby obojętne, ale trochu bardziej mu do kwasu, niż alkoholowi.
[ Dodano: 16-05-2010, 19:17 ]
A to ze świecącym genem to proste zadanie na inteligencje. Masz to w sobie, więc wszystko co chcesz zobaczyć - podświetlasz. Pięknie świeci ci się i rak, i inne mutacje. No wsjo. Lanie wody na potęgę XD
Pomogła: 1 raz Wiek: 33 Dołączyła: 08 Maj 2009 Posty: 245
Wysłany:
2010-05-17, 17:46
Rododendron napisał/a:
biochem też miał problem.
Chyba do końca życia się w szkolę nie pokażę.
Jeden wielki hardcore.
______________________________________________________ Ale on zmartwychwstał i wiedział o tym, czuł to całym swym odnowionym jestestwem,
a ona – ona żyła przecież tylko jego życiem.
Nie możesz pisać nowych tematów. Zobacz szczegły. Nie możesz odpowiadać w tematach. Zobacz szczegły. Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
ogromna baza motywów WP, podzielona na kategorie tematyczne. Proste, jednostronicowe wizytówki lub zaawansowane układy, także z funkcją sklepu internetowego (ecommerce).