Jeżeli 'coś' jest popularne masowo, staje się atrakcyjne komercyjnie, raczej na palcach można wyliczać produkty robione z pasją, reszta to efekty chęci wzbogacenia się - stąd filmy, książki czy choćby kremówki.
Fikcyjne konta na naszej klasie są wyznacznikiem jedynie głupoty a ludzie zapraszający konta fikcyjne do znajomych na prawdę nudzą się w sieci i napędzają komercyjność portalu, któremu to zarzucają (no ale to rozmowa do tematu nk).
Kim dla mnie jest Jan Paweł II ? Człowiekiem. Od początku kiedy go 'poznałem' aż do jego śmierci. Jak dla mnie złamał obraz 'wyższości' tego, który zasiada na czele kościoła, pokazał, że nadal jest jednym z nas - dlatego ludzie tak do niego lgnęli. Nie ważne, że nie zawsze zgadzałem się z tym co głosi kościół czy on sam. Pokazał jak wielką moc daje miłość i dialog. Był odważny, przeprosił za coś za co inni chyba nie mieli odwagi lub unieśli się dumą.
Jeżeli nasze posty pomogły rozwiązać Twoje problemy możesz odwdzięczyć się, udostępniając link do tego forum na swoim blogu, fanpejdżu lub stronie!
Nie zapomnij kliknąćlubię to!na facebooku.
Imię: Asia
Wiek: 36 Dołączyła: 21 Wrz 2007 Posty: 1500 Miasto: Warszawa
Wysłany:
2008-11-22, 13:14
rashell napisał/a:
och nie podważaj moich argumentów jeśli sama nie potrafisz dać żadnego podpierającego Twoje zdanie.
zauważ, że nie pisałam żadnej argumentacji. temat potraktowałam jako taki, w stylu 'napisz coś od siebie' .. nie miałam zamiaru przekonywać nikogo, a tym bardziej wdawać się w dyskusję. po prostu denerwują mnie takie uogólnienia i tyle. z garstki osób robią się nagle miliony. zauważ, że dla niektórych temat może być drażliwy, a Ty zniżasz jego rangę to spraw codziennych.
______________________________________________________ teraz ja jestem sprite, a ty pragnienie
Zaproszone osoby: 4
Imię: Krzysztof
Wiek: 33 Dołączył/a: 18 Maj 2008 Posty: 3466 Miasto: R-ków.
Wysłany:
2008-11-22, 13:45
Cytat
rashell, obejrzyj sobie film Karol - człowiek, który został Papieżem...
A cuda naprawdę się zdarzały, ale jeśli nie uwierzysz, to nie będziesz widzieć nic dobrego w Janie Pawle II.
Cuda, cuda... Denerwujesz mi mówiac o tych cudach. To nie jest żaden argument, ani również nie sa wyznacznikiem wielkości człowieka...
Frozen Lust napisał/a:
podziwiałam jego umiejętność dotarcia do wszystkich grup społecznych i wiekowych
Amira napisał/a:
był kimś, kogo wszyscy potrzebowali. wielu szukało w nim oparcia właśnie, w jego słowach. sprawiał, że ludzie mówili o tym, co mieli w środku. tak bardzo wierzy
tu leży jego fenomen. Umiejętności dotarcia do masy ludzi różnej narodowości i religii. Zauważmy, że nie każdy ma tę zdolność np. obecnemu papieżowi to nie za bardzo wychodzi.
Frozen Lust napisał/a:
Nie wspominając o tym, że dzięki jego postawie i wsparciu udało się obalić komunizm. Jako pierwszy papież przeprosił też za winy kościoła, między innymi palenie na stosie, czy umniejszanie roli kobiet.
Jakieś tam cuda wspaniałego uzdrowienia na pewno nie przyczyniły się do obalenia komuny w Polsce. Prawdopodobne jest, że gdyby Karol Wojtyła siedział w tym swoim Watykanie ja reszta papieży dalej byśmy ogladali ładny ocet na półkach sklepów.
Cytat
Będę jednak cyniczna i powiem, że w Polsce bardzo modne jest gloryfikowanie Jana Pawła II.
Taa... Ksiażeczki o JP II, kubeczki z podobizna JPII, przypinki, koszulki, kolekcje, filmy, biografie, tysiace szkół nazywane jego imieniem, masa pomników, które nie koniecznie Go przypominaja. Do tego jeszcze te kretyńskie konta na n-k.
Ludzie chcac szanować tego człowieka powinni puknać się w głowę i pomyśleć czy nie pomyli Jana Pawła II z jakaś Doda
rashell, obejrzyj sobie film Karol - człowiek, który został Papieżem...
A cuda naprawdę się zdarzały, ale jeśli nie uwierzysz, to nie będziesz widzieć nic dobrego w Janie Pawle II.
Cuda, cuda... Denerwujesz mi mówiac o tych cudach. To nie jest żaden argument, ani również nie sa wyznacznikiem wielkości człowieka...
Jest... Nie chce Ci prawić monologów jak ksiądz na kazaniu, ale normalny człowiek nie może otrzymać takiej łaski. JP II musiał być wybidnie wierzącym, aby otrzymać dar czynienia cudów. A tak swoją drogą to się nie denerwuj...
juan Blogger.Klub
Dołączył/a: 05 Lis 2007 Posty: 48
Wysłany:
2008-11-22, 15:11
rashel, musiałabyś zaznajomić się z zasadami panującymi w kościele na tle niedawnej historii ( od ostatniego soboru watykańskiego), oraz z encyklikami Jana Pawła II. Dokładniej mówię o stosunku kościoła do człowieka i rozumieniu człowieka.
To co najłatwiej zauważyć, a jest to wielka rzecz, to stosunki pomiędzy największymi religiami, a także w odłamach chrześcijaństwa. Jego działania na tym szczeblu to wielki sukces porozumień, który znacznie zmniejszył animozje międzyreligijne.
Sam jako człowiek przez całe życie udowadniał wierność swoim zasadom. A nie można powiedzieć, ze miał lekkie życie ( dzieciństwo przypadło mu w okresie podnoszenia się Polski, wcześnie zaczęli odchodzić jego najbliżsi, młodość to czasy II Wojny Światowej). Wiele lat miał zaawansowane objawy choroby, jednak nadal wypełniał swoją misję - to jeden z najbardziej znanych przykładów o sile człowieka wobec przeciwności, przykład dla osób, które same nie są w pełni sprawne, lub dotyka je jakaś ciężka choroba, i wiadomo, ze się nie polepszy.
Poza tym był niesamowicie inteligentny, błyskotliwy i oczytany, zachowując przy tym poczucie humoru oraz dystans do świata i siebie.
Dla mnie nie trzeba żadnych cudów, żeby myśleć o nim z szacunkiem.
zauważ, że nie pisałam żadnej argumentacji. temat potraktowałam jako taki, w stylu 'napisz coś od siebie' .. nie miałam zamiaru przekonywać nikogo, a tym bardziej wdawać się w dyskusję.
w takim razie czemu rządasz przykładów i argumentów ode mnie, i czemu sama wchodzisz w tę dyskusję?
Krzysiek napisał/a:
tysiace szkół nazywane jego imieniem
zapomniałeś o ulicach, rondach, sklepach spożywczych, pocztach i tych sprawach
Zaproszone osoby: 4
Imię: Krzysztof
Wiek: 33 Dołączył/a: 18 Maj 2008 Posty: 3466 Miasto: R-ków.
Wysłany:
2008-11-22, 15:42
miglu149 napisał/a:
A cuda naprawdę się zdarzały, ale jeśli nie uwierzysz, to nie będziesz widzieć nic dobrego w Janie Pawle II.
To znaczy, że mamy traktować Jana Pawła II jak Ojca uzdrowiciela, może jeszcze możemy porównać go do Copperfielda?
Przyjrzyj się temu co napisał juan. Wojtyła był zwykłym człowiekiem. Normalnym człowiekiem, takim jak każdy z nas. Demonstrował ludzia, że przez całe życie można się kierować się moralnymi zasadami oraz, że dzięki silnej woli możemy dość daleko nie krzywdzac przy okazji ludzi wokół nas.
Dwa razy zacytowałeś ten sam tekst, a ja dałem już odpowiedź na to w poprzednim poście. Kto powiedział, że mamy Go traktować jak Copperfielda?? Mamy brać przykład z niego, jak wielką miał wiarę i jak wszystkich dażył miłością (nawet człowieka, który próbował Wojtyłę zabić). I dzięki temu otrzymał łaskę uzdrawiania.
Zaproszone osoby: 4
Imię: Krzysztof
Wiek: 33 Dołączył/a: 18 Maj 2008 Posty: 3466 Miasto: R-ków.
Wysłany:
2008-11-22, 17:10
miglu149 no co Ty nie powiesz? Nie mogę sobie cytować po kilka razy?
Nie co później przyszło mi to do głowy... Z Twojej wypowiedzi wynika, że jeśli człek wierzyć nie będzie w cuda JPII to w oczach tego niedowiarka JPII nie będzie nikim szczególnym...
miglu149 no co Ty nie powiesz? Nie mogę sobie cytować po kilka razy?
Proszę Cię bardzo. Cytuj ile wlezie .
Krzysiek napisał/a:
Nie co później przyszło mi to do głowy... Z Twojej wypowiedzi wynika, że jeśli człek wierzyć nie będzie w cuda JPII to w oczach tego niedowiarka JPII nie będzie nikim szczególnym...
Ja przedstawiłem jeden przykład tego co dokonał JP II (a wiemy, że jest tego sporo). Tak samo jakbym wypisał 3 rzeczy, też mógłbyś się czepnąć, że jeśli człowiek nie uwierzy w te 3 rzeczy, to nic nie zobaczy szczególnego w Janie Pawle II. Ja widzę, że tutaj nie można normalnie się wypowiedzieć, bo zaraz się wtrąci Krzysiek i skrytukuje każde zdanie. Zamiast się czepiać napisz coś od siebie i nie doszukuj się niezgodności we wszystkich moich postach.
Zaproszone osoby: 4
Imię: Krzysztof
Wiek: 33 Dołączył/a: 18 Maj 2008 Posty: 3466 Miasto: R-ków.
Wysłany:
2008-11-22, 21:58
No oczywiście, ktoś musi być tym upierdliwcem. Nie był bym soba, gdym się do czegoś nie doczepił. Pisałem to co myślę, nie będę się powtarzał. Uważam, że przedstawianie młodym pokoleniem wycacanego Jana Pawła II nie jest korzystna dla młodszych pokoleń, które już nie będę Go pamiętały. Dlatego, że będzie spostrzegany jako jakiś tam święty, który może istniał, a może nie. Będzie dla nich mało rzeczywisty jak np. św. aleksy albo św. Jerzy.
Nie możesz pisać nowych tematów. Zobacz szczegły. Nie możesz odpowiadać w tematach. Zobacz szczegły. Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
ogromna baza motywów WP, podzielona na kategorie tematyczne. Proste, jednostronicowe wizytówki lub zaawansowane układy, także z funkcją sklepu internetowego (ecommerce).