Blogerzy wszystkich platform, łączcie się!

Dyskusje Blogerów, Fotoblogerów i Vlogerów, fora blogowe, graficzne, ogólnotematyczne
rozmowy o blogach, porady, instrukcje, ciekawostki z internetu



::
Zamknięty przez: Htsz
2013-02-08, 22:51
Autor Wiadomość
Rododendron 


Dołączyła: 29 Lis 2008
Posty: 630
Miasto: z łożyska

Wysłany:    Ksiądz i zakonnica wiarygodnie o seksie nie nauczą

Zainteresował mnie artykuł znaleziony na Wykopie - TEN. Pomyślałam, że warto by było poruszyć temat owych zajęć, jak to się odbywało u Nas w szkołach (o ile się odbywało), kto to prowadził i ogólne refleksje.

Wracając na chwilę do artykułu - jak dla mnie nie napisali tam nic, co bym wcześniej się nie domyślała. Śmiać mi się szyderczo tylko chce z słusznej opinii, że PL "nowocześnie" zabezpiecza się mniejsza ilość kobiet niż w Rumuni. To świadczy tylko o... o... głupocie Polaków i Polek? O zaboboniastym trybie życia, że tak to ujmę ;)

A o klauzurze sumienia chyba na razie nie wspomnę, bo mi się ciśnienie podnosi (tutaj zresztą wkraczamy na temat aborcji, który był już poruszany, więc nie ma sensu tego powtarzać).

Cieszę się, że ONZ wysłało tego wysłannika. Można teraz gorzko zapłakać.

Chyba zakończę ten pierwszy post, bo wyszedł za długi ;) O swoich naukach opowiem następnym razem :)
 
  podziel si� tym postem na:




Utwórz darmowe konto na forum --- Zaloguj się --- Polub Blogowicza na FB!
Dołącz do grupy Bloggerów na FB

teneniel 
WordPress.Klub
Lineage II Gamer


Wiek: 41
Dołączyła: 01 Maj 2008
Posty: 875
Miasto: z DNA

Wysłany: 2010-06-07, 17:35   

Rododendron napisał/a:

ak to się odbywało u Nas w szkołach (o ile się odbywało), kto to prowadził

w liceum prowadziła te zajęcia... pani pedagog.
osobiście nie uczestniczyłam - moi rodzice uszanowali moje zdanie na temat takich zajęć i szczerze powiedziawszy dziękuję im za to :)
z opowieści koleżanek z klasy, które uczestniczyły słyszałam jedno - cyrk katolicki.

w podstawówce natomiast w 8 klasie miałam zajęcia "o wychowaniu seksuologicznym" - przyszedł do nas seksuolog i odpowiadał na pytania, które pisaliśmy na kartkach (wiadomo, każdy się wstydził :P ) i to były JEDYNE NORMALNE i W MIARĘ RZETELNE zajęcia.

reszta to pic na wodę fotomontarz :wstyd:
 
  podziel si� tym postem na:
Rododendron 


Dołączyła: 29 Lis 2008
Posty: 630
Miasto: z łożyska

Wysłany: 2010-06-07, 18:24   

teneniel napisał/a:

osobiście nie uczestniczyłam - moi rodzice uszanowali moje zdanie na temat takich zajęć i szczerze powiedziawszy dziękuję im za to

To trochę tak jak u mnie :) Trochę, bo w gimnazjum nie chodziłam na owe zajęcia - wtedy znałam to pod nazwą Wiedza o Seksie (skrót: WOS), a prowadził to pan od... Wiedzy o Społeczeństwie (skrót: WOS ! XD). A dlaczego nie chodziłam na zajęcia? Bo ów pan był nauczycielem, który potrafił przygrzmocić pęczkiem kluczy po głowie i był typem nauczyciela za czasów naszych mamusiów i tatusiów, kiedy to nauczyciel był kimś, a nie jak teraz - nikim ;) Nie wyobrażam sobie moich pytań na temat seksu i tematów pokrewnych do tego pana. Po za tym była to ostatnia lekcja i mogłam wcześniej wrócić do domu :D
Tylko żeby nie było, że ten nauczyciel powinien być zaskarżony, czy coś. Wspominam tego pana bardzo miło, potrafił prowadzić lekcje, nie dawał się głupim gimnazjalistom, jedna lekcja w tygodniu nas nie zabiła, a nauczył dyscypliny, nauczył :D
(ps. miałam u niego 5 :P )

O ile w gimnazjum te zajęcia były dodatkowe, ukrywałam przed ojcem fakt, że na nie nie chodzę, a mama udawała, że też nic nie wie (a pisała podanie do dyrekcji XD), to w LO weszła reforma, że każda klasa MUSI mieć takie zajęcia, będą nieobecności, nagany i w ogóle MA BYĆ I KONIEC. U nas doszło do tego, że zabrali nam jedną lekcję chemii (W KLASIE BIO-CHEM), a wsadzili to WDŻ (Wychowanie Do Życia w rodzinie). Prowadziła to pani bibliotekarka (wołam o pomstę do nieba). Rok w rok 14h musiało być odbębnionych. Co się przez ten czas dowiedziałam? Jak grać w karty w trzeciej ławce, gra w statki, odrabianie lekcji - wszystko, żeby nauczycielka nie widziała.
Oprócz tego - masaż piersi, czy aby czasem guzka nie ma, oddychanie przeponą, bo faceci tak oddychają sami z siebie, a kobiety muszą się nauczyć, bo nie urodzą (nie wiem jakim prawem chodzę po tym świecie!), oglądaliśmy też film z porodu (że tak ujmę - cała psiocha na cały ekran) - koleżanka nam zemdlała, a na koniec, z 10h uczyliśmy się wypełniania kalendarzyka małżeńskiego, pomiary temperatur, rysowanie wykresu, zaznaczanie na nim dni płodnych i nie, okresu - byłam w parze z kolegą (tak, koledzy również masowali się po piersiach i wypełniali kalendarzyki, bo to ich obowiązek jako przyszłych mężów i ojców) i oddaliśmy pustą kartkę.
Na prezerwatywy, kapturki, pigułki, globulki przeznaczyła 1h, 1!
Żałuję, żałuję, że na to chodziłam. Wolałabym żyć w niewiedzy, niż żyć z tą "wiedzą".

Boziu jedyny, w jakim kraju ja mieszkam :help:
 
  podziel si� tym postem na:
teneniel 
WordPress.Klub
Lineage II Gamer


Wiek: 41
Dołączyła: 01 Maj 2008
Posty: 875
Miasto: z DNA

Wysłany: 2010-06-07, 20:10   

Rododendron napisał/a:

oddychanie przeponą, bo faceci tak oddychają sami z siebie, a kobiety muszą się nauczyć, bo nie urodzą

hahahaha dobre!
rodzilam i powiem ci jedno - to czego uczą (oddychanie przeponą znaczy się) na takich zajęciach czy też szkole rodzenia (chodziłam, a co :P ) nijak ma się do tego co faktycznie się dzieje podczas porodu - zazwyczaj kobieta oddycha wg swojego rytmu, tak by to jej było wygodnie, a nie "bo przepona..." :)

Rododendron napisał/a:

uczyliśmy się wypełniania kalendarzyka małżeńskiego, pomiary temperatur, rysowanie wykresu, zaznaczanie na nim dni płodnych i nie, okresu

takie rzeczy to ja na biologii robiłam, przy okazji tematu "rozmnażanie człowieka" - mało tego - faceci też to MUSIELI robić :D

Rododendron napisał/a:

Na prezerwatywy, kapturki, pigułki, globulki przeznaczyła 1h, 1!
to i tak dobrze - ja po zapoznaniu się z tym, co koleżanki opowiadały byłam w szoku - nasza pani pedagog (podobno) ucięła temat i gadała tylko o tych aprobowanych przez kościół (znaczy się metody PLANOWANIA rodziny, nie ZAPOBIEGANIA :P )

dobrze, że te obowiązkowe mnie ominęły... nasłuchałabym się takich samych głupot i zabobonów, jak ci, co przed ślubem muszą zaliczyć nauki przedmałżeńskie -_-
 
  podziel si� tym postem na:
Rododendron 


Dołączyła: 29 Lis 2008
Posty: 630
Miasto: z łożyska

Wysłany: 2010-06-07, 20:20   

teneniel napisał/a:

takie rzeczy to ja na biologii robiłam, przy okazji tematu rozmnażanie człowieka

Ja miałam tylko wykres w książce, popatrzcie na niego 5 minut, bez pytań, przechodzimy do hormonów, estrogen, blablabla, trzy rodzaje estrogenu, blablablabla, progesteron, blablabla, testosteron, blablabla, dryyyń, koniec XD

teneniel napisał/a:

rodzilam i powiem ci jedno - to czego uczą (oddychanie przeponą znaczy się) na takich zajęciach czy też szkole rodzenia (chodziłam, a co ) nijak ma się do tego co faktycznie się dzieje podczas porodu - zazwyczaj kobieta oddycha wg swojego rytmu, tak by to jej było wygodnie, a nie bo przepona...

Też tak sądziłam. To się ma tak do tego, jak na PO uczą co robić w czasie wypadku, a gdy przyjdzie co do czego, to wpadasz w panikę i nie wiesz, co się dzieje ;) Ja ja bym miała wycisnąć mandarynkę przez nos (tekst z Kasi i Tomka - metafora taka do porodu :D ), to też bym o przeponie nie myślała XD
Myślałam, że padnę na tych zajęciach. Te zajęcia to skuteczna metoda antykoncepcji. Od razu chce mi się zostać dziewicą do końca świata :rotfl:
 
  podziel si� tym postem na:
Krzysiek 
WordPress.Klub
Pan Cosiek


Zaproszone osoby: 4
Imię: Krzysztof
Wiek: 33
Dołączył/a: 18 Maj 2008
Posty: 3466
Miasto: R-ków.

Wysłany: 2010-06-08, 19:06   

Z tym seksuologiem mogłoby wypalić w szkołach :D
W podstawówce mieliśmy te zajęcia z matematyczką :rotfl: , w gim. i LO (chodziłem tylko w pierwszej klasie) tak jak w przypadku Rodi z nauczycielką wosu. O księżach nie słyszałem, ale uważam, że to całkowicie nie na miejscu pchać osobę duchowną do tej fuchy.
Więcej człowiek dowiedział się po prostu na korytarzu :rotfl:
 
  podziel si� tym postem na:
Yzoja 
WordPress.Klub
Psychofanka ||l||


Zaproszone osoby: 3
Imię: Angelika Wincenta
Wiek: 33
Dołączyła: 13 Gru 2008
Posty: 1040
Miasto: Zabrze

Wysłany: 2010-06-08, 19:41   

ej!
ja nie miałam w LO takich zajęć :szok:

w gimnazjum mieliśmy z facetem od WOSu i Historii, który zawsze mówił, że uczymy się "seksu" i jest to "jedyna dopuszczalna prawnie forma seksu zbiorowego".
facet był luźny, można było o wszystkim pogadać.

w podstawówce była pani pedagog, która powciskała nam do głów same idiotyzmu, np. że dziewczyna zaczyna miesiączkować dopiero po 18stym roku życia. Ja wiem, że ona wyglądała jak kobieta co widziała Dinozaury, ale... tak to chyba nigdy nie było?

a księża i katechetki, no kurde, no nie!
ani taka osoba kościelna nie będzie się czuła swobodnie w tym temacie, ani uczniowie, tym bardziej, że wszystko pewnie byłoby mówione bardziej od strony teologicznej niż etycznej, a chyba to bardziej etyczne uświadamianie powinno mieć miejsce w szkole.
______________________________________________________
|||||
Innerpartysystem - die tonight live forever
 
  podziel si� tym postem na:
Rododendron 


Dołączyła: 29 Lis 2008
Posty: 630
Miasto: z łożyska

Wysłany: 2010-06-09, 06:50   

Yzoja napisał/a:

dziewczyna zaczyna miesiączkować dopiero po 18stym roku życia

Chyba bym Boga po nogach całowała, gdyby tak było XD
Choć moja koleżanka z ławki dostała jak miała 17, tak w ramach offtopu XD
 
  podziel si� tym postem na:
Yzoja 
WordPress.Klub
Psychofanka ||l||


Zaproszone osoby: 3
Imię: Angelika Wincenta
Wiek: 33
Dołączyła: 13 Gru 2008
Posty: 1040
Miasto: Zabrze

Wysłany: 2010-06-09, 12:26   

Rododendron napisał/a:

Chyba bym Boga po nogach całowała, gdyby tak było XD
:hyhy:
tak, a teraz wyobraź sobie, że wychodzi z podstawówki dziecko tak uświadomione, z którym mama nigdy nie miała odwagi porozmawiać na ten temat (nie mam pojęcia co w nim trudnego, ale to inna sprawa już) i w wakacje między podstawówką a gimnazjum dostaje okresu. Wtedy w głowie pokazuje się zgrabne WTF, a Ty sobie uświadamiasz, że o miesiączce nie wiesz zupełnie nic, ile może trwać, co trzeba robić w tym przypadku...
ble, pani pedagog była zdecydowanie ble na tym miejscu.
______________________________________________________
|||||
Innerpartysystem - die tonight live forever
 
  podziel si� tym postem na:
Rododendron 


Dołączyła: 29 Lis 2008
Posty: 630
Miasto: z łożyska

Wysłany: 2010-06-09, 14:51   

No tak, masz rację, ale moja reakcja była przypisana faktowi, że gdyby pierwsza miesiączka wypadała by na 18 rok życia, tooo świat byłby lepszy XD

Yzoja napisał/a:

ble, pani pedagog była zdecydowanie ble na tym miejscu.

haha, przypomniałam sobie, że na lekcjach w podstawówce też miałam zajęcia o dojrzewaniu itp., pozalekcyjne, w ramach Przyrody ;) Za moich 'kobiecych' czasów już były Always'y, więc która mogła, to używała ich, a nie takich wielkich poduch (Mój Boziu, do tej pory je widzę w koszmarach). No i ta pani wciskała nam biednym, 12/13-latkom, że w pierwszych dniach okresu należy używać tych wielgaśnych wat, a dopiero potem cienkich.
...CO MA PIERNIK DO WIATRAKA? Ta wata nie potrafiła utrzymać niczego we właściwym miejscu. I jeszcze obcierała. I śmierdziała! Chodziło się w niej jak w pampersie.
Dobrze, że odważyłam się poprosić mami o Always'y (bo wtedy jeszcze się sama wstydziłam), a niedawno w ogóle przerzuciłam się na tampony i mam rześkie, i radosne życie :D
 
  podziel si� tym postem na:
Yzoja 
WordPress.Klub
Psychofanka ||l||


Zaproszone osoby: 3
Imię: Angelika Wincenta
Wiek: 33
Dołączyła: 13 Gru 2008
Posty: 1040
Miasto: Zabrze

Wysłany: 2010-06-09, 16:21   

Rododendron napisał/a:

przerzuciłam się na tampony
ja się nie mogę przekonać, tym bardziej, że siostra po tamponach miała ekscesy.
Trzy dni to ja potrafię przeżyć na Alwaysach ;D

[ Dodano: 09-06-2010, 17:22 ]

Rododendron napisał/a:

gdyby pierwsza miesiączka wypadała by na 18 rok życia, tooo świat byłby lepszy XD
i byłoby mniej małoletnich matek!
______________________________________________________
|||||
Innerpartysystem - die tonight live forever
 
  podziel si� tym postem na:
Rododendron 


Dołączyła: 29 Lis 2008
Posty: 630
Miasto: z łożyska

Wysłany: 2010-06-09, 16:57   

Rododendron napisał/a:

przerzuciłam się na tampony
ja się nie mogę przekonać, tym bardziej, że siostra po tamponach miała ekscesy.
Trzy dni to ja potrafię przeżyć na Alwaysach ;D
Nie wiem jak, nie wiem czemu, ale ja na tamponach mam 4-dniowe :rotfl:
Kiedyś wyczytałam, że wg. księży używanie tamponów to grzech, bo kobieta robi sobie nimi dobrze XD Dziękuję za taką przyjemność XD

[quote="Yzoja"]

Rododendron napisał/a:

gdyby pierwsza miesiączka wypadała by na 18 rok życia, tooo świat byłby lepszy XD
i byłoby mniej małoletnich matek!
O, no :D
Boże, źle te okresy wymyśliłeś.
 
  podziel si� tym postem na:
Wyświetl posty z ostatnich:   
::
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów. Zobacz szczegły.
Nie możesz odpowiadać w tematach. Zobacz szczegły.
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB & Weblove.pl © 2006-2024 Wrocław | modified by Przemo © 2003 phpBB Group.
skocz na górę   |  shoutbox
 
Dodaj na Facebooku:

Zobacz także:


Szablony blogów i stron na wordpress
ogromna baza motywów WP, podzielona na kategorie tematyczne. Proste, jednostronicowe wizytówki lub zaawansowane układy, także z funkcją sklepu internetowego (ecommerce).
Wyszukaj na Blogowiczu:
snapchat blogowicz instagram blogowicz