Forum Blogowe ^{17 lat!}

2008-11-10, 14:25

Jak wynika ze statystyk w Polsce tylko 3% dzieci trafia po rozwodzie pod opiekę ojca.
Czy to oznacza, że 97% facetów po rozwodach to zwyrodnialcy, którzy nie kochają swoich dzieci i nie chcą mieć z nimi utrzymywać żadnych kontaktów.
Dlaczego tak się dzieje? Czy powszechna opinia, że matka lepiej poradzi sobie z samotnym wychowywaniem dziecka jest słuszna? Może jest to tylko stereotyp, dzięki któremu mężczyzna jako rodzic jest dyskryminowany (np. podczas rozprawy sądowej).

Co o tym myślicie?
Gdyby to Wasi rodzice się rozwodzili, z którym z nich chcielibyście mieszkać i dlaczego?

2008-11-10, 14:35

Chyba moja mama jest bardziej "ostra" i to głównie ona zajmuje się wychowaniem rygorystycznym. Mojego tatę mało obchodziła szkoła, moje ograniczenia co do komputera (ostatnio TV też) i chodzenie do łóżka o wcześniejszych godzinach. Niedawno mama w końcu przekonała tatę, aby się interesował moją szkołą i jest trochę gorzej.

2008-11-10, 17:14

Ja na całe szczęście miałabym przed sobą opcję, żeby nie mieszkać z żadnym z nich.

2008-11-10, 20:49

Zzielona załóżmy, że masz te 15 lat i co wtedy?

2008-11-10, 21:26

______________________________________________________
teraz ja jestem sprite, a ty pragnienie

2008-11-10, 21:36

a nie uważacie, że czasem sady zbyt pochopnie oddaja pod dzieci pod opiekę matki? Media co jakiś czas nagłaśniaja różnego rodzaju sprawy w których np. matka alkoholiczka za alimenty kupowała wódkę, dzieci żyły w złych warunkach, a ojcu odmawiano spotkań z dziećmi...

2008-11-10, 22:46

______________________________________________________
teraz ja jestem sprite, a ty pragnienie

2008-11-10, 23:05

No w sumie to tak. Każdy myśli jak najlepiej podzielić majatek by dostać z niego jak najwięcej. To taki egoizm w stosunku do dzieci :dobani:

2008-11-11, 00:17

______________________________________________________
Wiesnaaa! ...
Zarejestruj się na Forum
:hyhy:

2008-11-11, 03:24

Nie wiem gdzie "wolałabym" wtedy zamieszkać i nawet nie chcę o tym myśleć. Całe szczęście nie muszę.

A co do tej "dyskryminacji". To nie jest tak, że ktoś kogoś tu dyskryminuje. Najczęściej jest tak, że dziecko po prostu zostaje w swoim miejscu zamieszkania a że to ojciec najczęściej się wyprowadza to siłą rzeczy zostaje tam matka z dziećmi czy dzieckiem.

2008-11-11, 08:34

______________________________________________________
Wiesnaaa! ...
Zarejestruj się na Forum
:hyhy:

2008-11-11, 11:40

Wydaje mi się, że im dziecko mniejsze tym łatwiej daje się buntować przeciwko rodzica, bo ten kupi samochodzik i coś powie na mamusię, ta kupi misia i coś powie na tatusia... Robi się z tego nie przyjemna rywalizacja...

Forum Blogowe 17 lat!

Forum Blogowe ^{17 lat!}