Twoja ortografia i sposób w jaki piszesz świadczy o Tobie. Więc dbaj o nią i nie pozostawiaj byków
No tak, ale jak już pisaliśmy każdemu się zdarzy w szczególności w dobie internetu.
Pamiętam jak raz zostałam upomniana przez czytelniczkę, że nie dość że masa byków we wpisie (!) to jeszcze błędy merytoryczne. Pomyślałam tylko wtedy o jednym: jak tak cię to boli to wypierdzielaj stąd. Pisze jak piszę. Rozumiem ortografię, którą i tak wówczas poprawiał blogger, ale błędy merytoryczne, które popełniam na co dzień? Skoro tak mówię do męża/ przyjaciółki/ teściowej to i do czytelników
______________________________________________________ Mamspired- parentingowy blog lifestyle.
Sprawa ważna - tym bardziej, jeśli blog aspiruje do jakiejś szeroko pojętej literackości, zamieszcza recenzje dobrej literatury, traktuje o kulturze etc. Bardziej wtedy rażą błędy niż np. na fotoblogu czy w kulinariach.
Jak się w tym temacie podciągnąć? Wujka Google odradzam. Czasem rozwieje podstawowe wątpliwości ortograficzne, ale przy interpunkcji czy gramatyce już gorzej.
BARDZO POLECAM natomiast stronę pwn.pl. Ja jestem na niej codziennie po kilka razy i po prostu wielbię ją, jej słowniki i jej poradnię. Subskrybuję do wszystkiego ogólnie. Bo to wcale nie jest tak, że jako Polacy sami mamy magiczną zdolność stawiania przecinków w odpowiednich miejscach czy doboru odpowiednich kolokacji.
Wszystkich, którzy dostają komentarze wytykające błędy, śpieszę także uspokoić, że bardzo często osoby te same nie znają zasad pisowni. Wiem, bo często słyszę, jak ktoś piekli się o stawianie przecinka na ślepo przed "że", bo tak się w szkole nauczył, albo że nie można mówić "okres czasu", bo to masło maślane i błąd "merytoryczny" itd. A to tylko niedouczone pieprzenie, niestety.
Są jeszcze narzędzia bardziej skomplikowane, np. korpusy, również bezcenne, ale to może nie tutaj; kto ma jakieś bloga literackiego i/lub jest zainteresowany drążeniem tematu, niech mnie zapyta na priv.
Drobną pomoc daje firefox zaznaczając niektóre błędy, choć nie wszystkie. Najtrudniej ustrzec się przed czeskim błędem - literówką która zamienia jedno słowo w inne, nie bardzo pasujące. I potem w tekście stoi, że "dotknęła nas laska Pana".
Błąd zawsze jest błędem. Jeśli założeniem blogera jest, że tekst mają czytać inni ludzie, to wypadałoby się nieco dla nich postarać. Dla mnie to oznaka szacunku do czytelnika. Jak wchodzę na bloga i widzę tekst bez dużych liter i kropek ale poprzedzielany emoikonkami w środku zdania to odechciewa mi się czytać.
Zwracam uwagę na błędy i w moim tekście, i w innych. Irytuje mnie, kiedy widzę blogi napisane "od tak", z bykami i z brakiem zachowania jakiejkolwiek koncepcji, interpunkcji... Zawsze sprawdzam to co napisałam i staram się usuwać błędy. Oczywiście jesteśmy tylko ludźmi, każdemu zdarza się napisać coś źle.
Dużo czytam. To wystarczy, wtedy człowiek odruchowo pisze poprawnie. Naprawdę polecam, minimum kilka książek w miesiącu i wszystko się poprawia w pisowni.
______________________________________________________ Zapraszam serdecznie na blog Kag in Books jak i na fanpage o tej samej nazwie. Piszemy o książkach, recenzujemy je, publikujemy własną twórczość i współpracujemy z wydawnictwami.
Blog: http://www.kaginbooks.blogspot.com/
Fanpage: https://www.facebook.com/kaginbox/
artoffoto WordPress.Klub
Wiek: 39 Dołączył/a: 21 Lip 2016 Posty: 23 Miasto: cały świat
Wysłany:
2016-12-05, 18:21
To narzędzie pojawiło się kiedyś tu na forum. Korzystam i pomaga ustrzec się wielu błędów. Polecam.
Nie możesz pisać nowych tematów. Zobacz szczegły. Nie możesz odpowiadać w tematach. Zobacz szczegły. Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
ogromna baza motywów WP, podzielona na kategorie tematyczne. Proste, jednostronicowe wizytówki lub zaawansowane układy, także z funkcją sklepu internetowego (ecommerce).