Lipiec za nami. Choć początkowo humorzasty pod wględem temperatur pod koniec przyniósł prawdziwy żar tropików. Sierpień kontynuuje notowanie bardzo wysokich temperatur...
To rodzi jedno podstawowe pytanie jakie zadaje sobie każdy "typowy Polak": KIEDY BEDZIE ZIMA?:P
A moje pytanie do Was, drodzy forumowicze, brzmi:
Jak radzicie sobie z upałami w ostatnim czasie?
Korzystacie z kąpielisk, basenów?
Może jesteście wielbicielami chłodzenia się przy fontannach i kurtynach wodnych?
A może stawiacie na chłodne piwko i inne zimne napoje popijane w ciągu dnia?
Podzielcie się swoimi sposobami, może ktoś z nas skorzysta
______________________________________________________ Gdyby jutra miało nie być . . .
Ostatnio mi, także upały dały się we znaki, najgorzej jest w nocy, gdy trzeba spać, a tu takie wysokie temperatury dlatego zawsze przed położeniem się spać biorę chłodną kąpiel w wodzie, aż dostaje gęsiej skórki ale potem jest o wiele przyjemniej
______________________________________________________ Zapraszam na bloga o japońskim zespole popowym:
www.morningmusumee.blogspot.com
Wentylator - koniecznie. Bardzo pomaga, a nie wysusza powietrza jak klimatyzacja. I picie dużych ilości wody (ale takiej zwykłej, żadnej smakowej), małymi łyczkami. Podczas upałów lepiej też nie jeść tłustych i ciężkostrawnych potraw, pełny żołądek rozgrzewa.
Codziennie wieczorem wstawiam do lodówki dwa dzbanki: jeden z miętową herbatą, drugi z kawowym napojem (2 łyżki stołowe kawy, 1 cukru, 1,5l mleka) i rano na najgorsze upały (u nas nie do wytrzymania jest od 7 do około 12) mam mrożone napoje Najpierw chowam się w domu i nawet nie uchylam okna, bo wtedy jest w miarę chłodno. Kiedy robi się bardziej znośnie zabieram mrożone picie i przesiadam się z dzieckiem i książką na ogródek
a jak już bardzo nie wytrzymuję, to mam sposób z egiptu - piję ciepłą herbatę (niesłodzoną) z hibiskusa
Teraz mam ogrzewanie miejskie a pode mną jest suszarnia, więc i po części podłogowe - też polubię zimę zobaczymy czy będzie chłodno w lecie, pierwszy raz mieszkam na parterze.
a wracając do tematu.
W poprzednim mieszkaniu wszystkie okna miałem na tę samą stronę i mieszkałem pod strychem. W lecie była tragedia. Nie dało się zrobić przeciągu, dopiero jak sąsiadka obok otworzyła swoje drzwi, to zaczęło coś wiać (okna miała z drugiej strony bloku). Prawie cały dzień wentylatory włączone, ale wystarczyło wyłączyć na chwilę by duchota powróciła. Prysznice znacznie częściej, różnego rodzaju napoje i częste wizyty na basenie.
Basen polecam też w zimie, ostatnio prawie sam pływałem sobie na zewnątrz - ciemno, czyste niebo z gwiazdami i sky tower w tle :=D
Jeżeli nasze posty pomogły rozwiązać Twoje problemy możesz odwdzięczyć się, udostępniając link do tego forum na swoim blogu, fanpejdżu lub stronie!
Nie zapomnij kliknąćlubię to!na facebooku.
najlepszym sposobem na goracy dzien jest zimne Piwo Amber i w takiej sytuacji mi np nic wiecej do szczescia nie potrzeba
Ja bym celował jednak w jakiegoś rześkiego wita lub dobrą apę.
Żywe z Ambera ma problemy z jakością. O ile kiedyś lecieli dobrze i równo, to teraz łatwo naciąć się na związki siarkowe, diacetyl i zbyt mocno wyeksponowany alkohol. Coś takiego w upał mnie by zabiło
Nie możesz pisać nowych tematów. Zobacz szczegły. Nie możesz odpowiadać w tematach. Zobacz szczegły. Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
ogromna baza motywów WP, podzielona na kategorie tematyczne. Proste, jednostronicowe wizytówki lub zaawansowane układy, także z funkcją sklepu internetowego (ecommerce).