Myślę, że w coraz mniejszym stopniu... Nasze społeczeństwo z roku na rok uniezależnia się coraz bardziej od wpływów kościoła, dla którego jest to zło piekielne Dlatego tematy jak invitro czy aborcja przestają mieć przypiętą tą łatkę tabu.
in vitro to chyba zbyt ogólne, chodzi zapewne o zapłodnienie in vitro? Nie śledzę tematu na bieżąco, ale jak były debaty w telewizji publicznej to już chyba dobrze? zwykle są bardzo powściągliwi z drażliwymi tematami (chyba, że się coś zmieniło?) a jak rozmawiają i o tym to jest coraz lepiej, wychodzimy z cienia. Najwięcej ma tu do powiedzenia Kościół, który potępia takie zachowania, ale jednocześnie przy tak dużej liczbie katolików mamy też sporo popierających tego typu metody.
Ja nie zamierzam nikogo potępiać za to, że chce mieć dziecko w taki sposób. Myślę, że tak jak w przysłowiu: "najedzony nie zrozumie głodnego" jest także w tym przypadku. Nie traktujemy pewnych spraw na poważnie (wiedząc, że są na wyciągnięcie ręki) lub jako problem, dopóki na prawdę nie możemy tego czegoś mieć, musimy żyć z tą myślą i wśród innych, którzy nie mają takich problemów.
Jeżeli nasze posty pomogły rozwiązać Twoje problemy możesz odwdzięczyć się, udostępniając link do tego forum na swoim blogu, fanpejdżu lub stronie!
Nie zapomnij kliknąćlubię to!na facebooku.
Jeśli chodzi o polityków jest to 100% temat tabu... Boją się strasznie zaczepiać takie zagadnienia. Społeczeństwo pod tym względem jest mocno podzielone. Ludzie popierają zapłodnienie Invitro w pełni, wcale, po części, różnie... nikogo do końca nasi decydenci nie zadowolą. A w takiej sytuacji lepiej tego nie zaczepiać... jak jest tak jest. Próby były i na tym się skończyło. Typowo niepopularny politycznie temat
Póki co zapłodnienie in vitro jest dozwolone - szczerze mówiąc nie mam nic przeciwko, ale osobiście cieszę się, że byłam efektem "miłosnych igraszek" moich rodziców, a nie wynikiem: probówki, strzykawki i ręki lekarza
Nawet mi się w głowie nie mieści jak można być przeciwnym in vitro! A jeśli chodzi o zapłodnienie in vitro to również nie darzę sympatią przeciwników.
______________________________________________________ http://exoplanet-spot.blogspot.com/ - Najnowsze odkrycia, analizy danych oraz predykcje na przyszłość!
Jest tematem tabu zdecydowanie... No, może za wyjątkiem osób bardzo otwartych, nowoczesnych i studentów psychologii Pewnie i medycyny.
A nie powinien być. To przecież poważny i ważny krok do lepszej przyszłości
radeko89n Blogger.Klub
Wiek: 35 Dołączył/a: 02 Mar 2013 Posty: 21 Miasto: Zielona Góra
Wysłany:
2013-03-06, 23:25
Wszyscy "nowocześni" widzę. Macie do tego prawo. Ja jestem zdecydowanie przeciwko tej metodzie. I tu nawet nie ma nic do tego, że jestem katolikiem. Dla mnie to zwykły przejaw materializmu. Staram się zrozumieć ludzi którzy nie mogę mieć dzieci Ale gdybym ja był w takiej sytuacji, odpukać nie skorzystałbym z takiej opcji. Zdecydowanie zdecydowałbym się na adopcję. "Nowoczesność" w kwestiach czysto moralnych nigdy nie będzie lepsza od tego co było.
@radeko89n
Masz prawo do swojego zdania oczywiście tylko nie napisałeś w sumie żadnego konkretu dlaczego jesteś na nie.
Nie widzę absolutnie nic złego w in vitro (ani z religijnej ani z żadnej innej strony). Jednak z czysto właśnie materialnego punktu widzenia, to adopcja jest tańsza
radeko89n Blogger.Klub
Wiek: 35 Dołączył/a: 02 Mar 2013 Posty: 21 Miasto: Zielona Góra
Wysłany:
2013-03-09, 16:16
wendigo
Przeczytaj jeszcze raz mojego posta. Materializm, pogarda w kwestii życia ludzkiego, myśl "chcę dziecko kupuję dziecko" To mało argumentów?
Pisząc coś takiego myślałem, że chociaż Ty podasz jakiejś konkrety. Więc nie czepiaj się mnie, bo Ty napisałem tylko "nie widzę w tym nic złego". Jeśli to uważasz za argument o przepraszam Cię bardzo...
janekzgred WordPress.Klub
Dołączył/a: 12 Mar 2013 Posty: 10
Wysłany:
2013-03-12, 16:31
radeko89n napisał/a:
Wszyscy nowocześni widzę. Macie do tego prawo. Ja jestem zdecydowanie przeciwko tej metodzie. I tu nawet nie ma nic do tego, że jestem katolikiem. Dla mnie to zwykły przejaw materializmu. Staram się zrozumieć ludzi którzy nie mogę mieć dzieci Ale gdybym ja był w takiej sytuacji, odpukać nie skorzystałbym z takiej opcji. Zdecydowanie zdecydowałbym się na adopcję. Nowoczesność w kwestiach czysto moralnych nigdy nie będzie lepsza od tego co było.
Szkoda mi takich ludzi jak Ty. Osobiście znam parę, która skorzystała z tej opcji i uważam, że powinna to być ogólnodostępna forma zapłodnienia. Niestety są pary, które nie mogą mieć dzieci w naturalny sposób i tylko zapłodnienie in vitro zapewnia im jakąkolwiek możliwość posiadania dziecka. Przestańmy też piep.... jacy to my wielcy katolicy jesteśmy bo ostatnie 2 lata pokazały (np. po katastrofie smoleńskiej, akcje z krzyżem), że Polacy to z katolicyzmem nie mają wiele wspólnego.
Nie możesz pisać nowych tematów. Zobacz szczegły. Nie możesz odpowiadać w tematach. Zobacz szczegły. Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
ogromna baza motywów WP, podzielona na kategorie tematyczne. Proste, jednostronicowe wizytówki lub zaawansowane układy, także z funkcją sklepu internetowego (ecommerce).