Agatonek Blogger.Klub
Dołączyła: 28 Sie 2012 Posty: 125
Wysłany:
2012-11-12, 20:41
Jeżeli ktoś pisze krótkie notki to w zasadzie brak tego mi nie przeszkadza jakoś strasznie, ale przy dłuższych postach mnie to drażni kiedy wchodzę na bloga i muszę w nieskończoność przewijać stronę. Jak to Htsz zauważył jest to też denerwujące przy blogach z dużą ilością zdjęć, głównie ze względu na czas ich ładowania. Dlatego też ja zdecydowanie bardziej wolę kiedy stosuje się skracanie postów - dobry tytuł, fragment tekstu, plus zdjęcie mi w zupełności wystarczy do oceny tego czy chcę coś przeczytać czy nie
Patrząc na tą kwestię z innej strony - stosowanie tego triku może być też oznaką szanowania przez autora bloga, czasu jego czytelników. Mniej czasu zajmuje "ogarnięcie" takich skrótowych wpisów na stronie głównej i przekonanie się czy blog jest dla czytelnika niż "ogarnięcie" 10 rozwlekłych postów. Bardziej znane polskie blogi i ich przechodzenie na kafelki/półkafelki pokazuje, że jednak dążymy do pewnej minimalizacji przekazywania informacji czytelnikowi przy jego wizycie na stronie głównej bloga.
Pomimo tego że jednak blog w klasycznej formie kojarzy się właśnie z takimi rozwlekłymi wpisami na stronie głównej, to w zasadzie jak wszystko inne, blogi również podlegają pewnemu rozwojowi. I w związku z tym aktualnie oczekuje się czego innego od ich wizualnej strony niż to było na początku ich istnienia
W ten sposób widać też co najbardziej interesuje Twoich czytelników - jak ktoś liczy na ogromny ruch może pisać kolejne posty pod publikę.
I strzeli sobie tym samym w kolano, bo nic tak nie odrzuca czytelników od bloga, jak właśnie marne teksty; byle więcej, byle prędzej, byle klikali zanęceni pożądaną tematyką czy nazwą konkretnej marki.
Choć, jeśli robi to umiejętnie, a nie permanentnie - to pewnie sukces jest. Może to kwestia umiejętnego wyważenia sensu i trocin?
Agatonek napisał/a:
Pomimo tego że jednak blog w klasycznej formie kojarzy się właśnie z takimi rozwlekłymi wpisami na stronie głównej, to w zasadzie jak wszystko inne, blogi również podlegają pewnemu rozwojowi. I w związku z tym aktualnie oczekuje się czego innego od ich wizualnej strony niż to było na początku ich istnienia
No tak, idea bloga opiera się na prowadzeniu swoistego pamiętnika, gdzie post jest na całą stronę i jest swojsko. Teraz częściej widuje się blogi wyglądające jak profesjonalne serwisy prowadzone przez sztab wyszkolonych pracowników, a nie dziennik prowadzony trochę nieumiejętnie w domowych pieleszach. My jako odbiorcy też dojrzewamy do tego, że zaczyna się liczyć jakość, a nie tylko wielka chęć.
Nawiasem mówiąc, na FB wygrała opcja z "czytaj dalej" w mini-ankiecie
______________________________________________________ Naturalnie, z przekorą:
www.Arsenic.pl
Trochę się zrobił offtop, bo wszyscy założyli, ze call to action oznacza tylko skracanie wpisów i odnośnik "czytaj dalej" a ja odnoszę wrażenie, ze nie jest to istotą rzeczy. Wydaje mi się, ze jest to po prostu zasugerowanie czytelnikowi jakiejkolwiek reakcji na tekst. Czy to wejście w jakiś link, czy np skomentowanie. Tzn możemy napisać błyskotliwy tekst, który jednak wyczerpuje temat w tak dużym stopniu, ze nie wiadomo co dodać. A możemy zadać na koniec jakieś pytanie, nawet zwykle "co o tym sądzicie drodzy czytelnicy?" i jest to już jakaś wskazówka do napisania komentarza.
______________________________________________________ Zapraszam na bloga o różnych irytujących rzeczach;) http://jasnyszlag.blogspot.com
Ostatni post o hipsterach
Trochę się zrobił offtop, bo wszyscy założyli, ze call to action oznacza tylko skracanie wpisów i odnośnik czytaj dalej a ja odnoszę wrażenie, ze nie jest to istotą rzeczy.
nic nie założyliśmy a jedynie skupiliśmy się na pewnej kwestii.
takie wywołanie akcji stosowane jest w mailingach czy stronach sprzedających produkty. Często widywałem na witrynach MLM.
Pi0trek napisał/a:
możemy zadać na koniec jakieś pytanie, nawet zwykle co o tym sądzicie drodzy czytelnicy? i jest to już jakaś wskazówka do napisania komentarza.
tak, warto to robić, byle z głową a nie pod każdym postem to samo.
Arsenic napisał/a:
I strzeli sobie tym samym w kolano, bo nic tak nie odrzuca czytelników od bloga, jak właśnie marne teksty; byle więcej, byle prędzej, byle klikali zanęceni pożądaną tematyką czy nazwą konkretnej marki.
Choć, jeśli robi to umiejętnie, a nie permanentnie - to pewnie sukces jest. Może to kwestia umiejętnego wyważenia sensu i trocin?
pisanie pod publikę wcale nie oznacza marnej treści. Kwestia tego czy blog staje się Twoim źródłem utrzymania (pracą) czy jest jedynie dodatkiem. Jeżeli to pierwsze to można połączyć kwestię rzetelności i popularnych tematów, bo ma się na to przeznaczony czas. Zainteresowanie czytelnika danymi postami obrazuje nam co woli (jaka tematyka go interesuje najbardziej) i w jakiej formie (więcej tekstu, więcej zdjęć, filmy).
Mając rozwinięte posty nie dowiesz się, które przeczytał z uwagą a jakie 'przeskrolował'. W przypadku kiedy musi przejść na stronę masz już pogląd na to jak długo tam siedział i czy z danego wątku poszedł do innych z tej kategorii. W ten sposób można zrobić cykle na dany temat i ściągnąć czytelnika ponownie.
Jeżeli nasze posty pomogły rozwiązać Twoje problemy możesz odwdzięczyć się, udostępniając link do tego forum na swoim blogu, fanpejdżu lub stronie!
Nie zapomnij kliknąćlubię to!na facebooku.
Agatonek Blogger.Klub
Dołączyła: 28 Sie 2012 Posty: 125
Wysłany:
2012-11-12, 23:14
Arsenic napisał/a:
No tak, idea bloga opiera się na prowadzeniu swoistego pamiętnika, gdzie post jest na całą stronę i jest swojsko. Teraz częściej widuje się blogi wyglądające jak profesjonalne serwisy prowadzone przez sztab wyszkolonych pracowników, a nie dziennik prowadzony trochę nieumiejętnie w domowych pieleszach. My jako odbiorcy też dojrzewamy do tego, że zaczyna się liczyć jakość, a nie tylko wielka chęć.
Nawiasem mówiąc, na FB wygrała opcja z czytaj dalej w mini-ankiecie
Dokładnie Ja myślę, że to dobrze, że idzie w stronę jakości i że są już blogi, na których warto się pod tym względem wzorować czy inspirować. I na które wchodząc mam pewność, że pisze je osoba, która się na tym zna i wiem, że znajdę tam to czego szukam.
Mam wrażenie, że jeszcze nie we wszystkich obszarach tematycznych widać właśnie tą zmianę, że czytelnicy oczekują jakości
Ja mam prawie od początku tą opcję i nie zdarzyło się, żeby ktoś napisał, że mu nie odpowiada
Patrząc na tą kwestię z innej strony - stosowanie tego triku może być też oznaką szanowania przez autora bloga, czasu jego czytelników.
Myślę że wręcz przeciwnie, na moim blogu jedna z najczęściej wybieranych podstron jest strona która pojawia się po kliknięciu na starsze posty. Mam 3 posty na stronie głównej więc nie trzeba przewijać w nieskończoność. Może to świadczyć o tym że ktoś przeglądnął/przeczytał 3 posty ze strony głównej i chce zobaczyć następne w ciągu.
Przy zastosowaniu "czytaj dalej" w tej sytuacji czytelnik musiałby wejść na stronę główną, przejść do postu nr 1, z powrotem na główną - przejść do postu nr 2 itd. Gdyby chciał przeczytać 6 postów musiałby kliknąć minimum 12 razy i dużo więcej się "naprzewijać" więc to raczej nie jest oznaką szanowania czasu czytelników.
Rozumiem to na serwisach typu "Pudelek" gdzie jest milion czytelników i 25 postów dziennie i każdy może czytać to co chce, a przy okazji władze strony wiedzą która plotka jest najbardziej chwytliwa, ale przy blogach które nigdy nie będą miały takiego zasięgu i na których post pojawia się raz na jeden, dwa dni to jest raczej denerwujące.
Sama nie lubię tego na blogach i pewnie w najbliższym czasie nie wprowadzę takich zmian.
Są oczywiście plusy - zamiast 2 klików masz 12 co idzie w licznik, zawsze wiesz ile osób przeczytało albo otworzyło cały post.
[ Dodano: 21-11-2012, 00:07 ]
Arsenic napisał/a:
Teraz częściej widuje się blogi wyglądające jak profesjonalne serwisy prowadzone przez sztab wyszkolonych pracowników, a nie dziennik prowadzony trochę nieumiejętnie w domowych pieleszach.
To zasługa pewnie odpowiednio dobranego szablonu np kafelkowego który wygląda o niebo lepiej niż przerwanie posta. Wszystko idzie do przodu, pamiętam jak się męczyłam z szablonem na blog.onet gdzie wszystko robiło się na obrazkach a mimo największych starań i tak wyglądał źle. Jeszcze w prezencie od serwisu były dwie duże reklamy za które kasę zgarniał oczywiście onet
Mam 3 posty na stronie głównej więc nie trzeba przewijać w nieskończoność. Może to świadczyć o tym że ktoś przeglądnął/przeczytał 3 posty ze strony głównej i chce zobaczyć następne w ciągu.
może to też świadczyć o tym, że nie przeczytał żadnego lub tylko jeden - niestety nie wiesz, bo statystyka liczy odsłonę strony głównej jako całości.
P4uli napisał/a:
Przy zastosowaniu czytaj dalej w tej sytuacji czytelnik musiałby wejść na stronę główną, przejść do postu nr 1, z powrotem na główną - przejść do postu nr 2 itd. Gdyby chciał przeczytać 6 postów musiałby kliknąć minimum 12 razy i dużo więcej się naprzewijać więc to raczej nie jest oznaką szanowania czasu czytelników.
Serio tak robisz? ja bym ześwirował. Przeglądając jakąkolwiek stronę - chociażby wykop.pl - klikam sobie na tematy, które mnie zaciekawiły tak, aby otworzyły mi się w nowych kartach :-) Oszczędzam w ten sposób sporo czasu przeglądając nagłówki i wstępy (bez oczekiwania na wywołanie wszystkich mediów) a na końcu zagłębiam się w to co wybrałem.
Jeżeli nasze posty pomogły rozwiązać Twoje problemy możesz odwdzięczyć się, udostępniając link do tego forum na swoim blogu, fanpejdżu lub stronie!
Nie zapomnij kliknąćlubię to!na facebooku.
może to też świadczyć o tym, że nie przeczytał żadnego lub tylko jeden - niestety nie wiesz, bo statystyka liczy odsłonę strony głównej jako całości.
nie sugeruje się odsłonięciem strony głównej tylko drugiej strony postów - tej po kliknięciu starsze posty. która zawsze jest na 4 lub 5 miejscu w ciągu dnia.
Htsz napisał/a:
Serio tak robisz?
To był tylko przykład, sama używam kart
Agatonek Blogger.Klub
Dołączyła: 28 Sie 2012 Posty: 125
Wysłany:
2012-11-21, 00:30
P4uli napisał/a:
Agatonek napisał/a:
Patrząc na tą kwestię z innej strony - stosowanie tego triku może być też oznaką szanowania przez autora bloga, czasu jego czytelników.
Myślę że wręcz przeciwnie, na moim blogu jedna z najczęściej wybieranych podstron jest strona która pojawia się po kliknięciu na starsze posty. Mam 3 posty na stronie głównej więc nie trzeba przewijać w nieskończoność. Może to świadczyć o tym że ktoś przeglądnął/przeczytał 3 posty ze strony głównej i chce zobaczyć następne w ciągu.
Przy zastosowaniu czytaj dalej w tej sytuacji czytelnik musiałby wejść na stronę główną, przejść do postu nr 1, z powrotem na główną - przejść do postu nr 2 itd. Gdyby chciał przeczytać 6 postów musiałby kliknąć minimum 12 razy i dużo więcej się naprzewijać więc to raczej nie jest oznaką szanowania czasu czytelników.
Najpierw należałoby zrozumieć samą ideę wprowadzenia tego przycisku czytaj dalej. Zgodnie z jej założeniami autor bloga skupia się na napisaniu wstępu (dodaniu do tego zdjęcia), które ma informować co znajdzie się w dalszej części i w jakiś sposób zachęcać lub zaintrygować, tym samym skłaniając go do przeczytania. Zatem czytelnik nie musi sprawdzać każdego postu, przegląda krótki fragmencik i odwiedza tylko te posty, które faktycznie są zgodne z tym czego szuka albo które go zainteresowały. Natomiast w przypadku długiego postu musi przejrzeć cały post, starając się wyłapać kluczowe słowa, fragmenty, coś co go zainteresuje, itp. czyli tak naprawdę musi zrobić to co w przypadku opcji "czytaj więcej" ma podane w tym krótkim wstępie.
Zatem czytelnik wchodząc na stronę główną ogarnia w zdecydowanie krótszym czasie x zajawek wprowadzających niż x rozwlekłych postów, które musi ogarnąć w całości, żeby zrozumieć o co w nich chodzi. Zatem ta koncepcja, jak najbardziej jest skuteczna w zakresie oszczędzania czasu nowych czytelników, którzy w zdecydowanie krótszym czasie są w stanie stwierdzić czy blog jest dla nich czy nie i tym samym szanowania jego czasu.
I dokładnie ogarniania strony głównej bloga dotyczył zacytowany fragment mojej wypowiedzi, zatem polecam czytać z większym zrozumieniem.
nie sugeruje się odsłonięciem strony głównej tylko drugiej strony postów - tej po kliknięciu starsze posty. która zawsze jest na 4 lub 5 miejscu w ciągu dnia.
klikają na drugą, ale to nie daje informacji o tym ile przeczytali. Ile osób klika na trzecią? jaki jest czas spędzony na tych podstronach? jak to wygląda w przypadku zakładek "strony wyjścia", "strony docelowe"? W sekcji odbiorcy jest jeszcze coś takiego jak "przepływ użytkowników".
Jeżeli nasze posty pomogły rozwiązać Twoje problemy możesz odwdzięczyć się, udostępniając link do tego forum na swoim blogu, fanpejdżu lub stronie!
Nie zapomnij kliknąćlubię to!na facebooku.
Zatem czytelnik wchodząc na stronę główną ogarnia w zdecydowanie krótszym czasie x zajawek wprowadzających niż x rozwlekłych postów, które musi ogarnąć w całości, żeby zrozumieć o co w nich chodzi. Zatem ta koncepcja, jak najbardziej jest skuteczna w zakresie oszczędzania czasu nowych czytelników, którzy w zdecydowanie krótszym czasie są w stanie stwierdzić czy blog jest dla nich czy nie i tym samym szanowania jego czasu.
Rozumiem całą idee ale zależy też kogo masz na myśli pisząc "czytelnik bloga" bo nowa osoba to tylko potencjalny czytelnik twojego bloga. Wiem że warto go czymś zaciekawić ale ja wolę oszczędzać czas osobom które wchodzą na bloga regularnie i śledzą posty na bieżąco bo stali czytelnicy są najważniejsi.
[ Dodano: 21-11-2012, 01:00 ]
Htsz napisał/a:
klikają na drugą, ale to nie daje informacji o tym ile przeczytali
To że ktoś kliknął na "czytaj dalej" również nie daje informacji czy przeczytał post w całości.
Agatonek Blogger.Klub
Dołączyła: 28 Sie 2012 Posty: 125
Wysłany:
2012-11-21, 01:13
P4uli napisał/a:
Agatonek napisał/a:
Zatem czytelnik wchodząc na stronę główną ogarnia w zdecydowanie krótszym czasie x zajawek wprowadzających niż x rozwlekłych postów, które musi ogarnąć w całości, żeby zrozumieć o co w nich chodzi. Zatem ta koncepcja, jak najbardziej jest skuteczna w zakresie oszczędzania czasu nowych czytelników, którzy w zdecydowanie krótszym czasie są w stanie stwierdzić czy blog jest dla nich czy nie i tym samym szanowania jego czasu.
Rozumiem całą idee ale zależy też kogo masz na myśli pisząc czytelnik bloga bo nowa osoba to tylko potencjalny czytelnik twojego bloga. Wiem że warto go czymś zaciekawić ale ja wolę oszczędzać czas osobom które wchodzą na bloga regularnie i śledzą posty na bieżąco bo stali czytelnicy są najważniejsi.
Dokładnie napisałam o jakich czytelników chodzi -> czytanie ze zrozumieniem.
Jak sama piszesz stali czytelnicy odwiedzają bloga regularnie, zatem są na bieżąco z postami. Zdecydowana większość z nich nie ma potrzeby wertowania całej strony głównej bloga, bo i po co skoro poprzednie posty już znają. Jeżeli wracają na bloga to albo po najnowszy post albo po konkretny post. Do tego drugiego wracają po przez odpowiednio dobraną nawigację na blogu - etykiety, zakładki, spisy treści, itp. a nie po przez stronę główną. Na marginesie jeżeli ktoś jest stałym czytelnikiem to i tak będzie na blogu niezależnie od tego czy jest ta opcja czy nie, bo zostaje dla autora, dla postów, a nie tej opcji. Jeżeli odejdzie to znaczy tyle, że był ze złych powodów na blogu, ale na jego miejsce przyjdą następni.
Strona główna to właśnie wizytówka bloga, bo to ona pokazuje o czym jest blog i to właśnie ona ma zainteresować tego potencjalnego czytelnika, być stał się tym stałym i regularnym.
Nie możesz pisać nowych tematów. Zobacz szczegły. Nie możesz odpowiadać w tematach. Zobacz szczegły. Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
ogromna baza motywów WP, podzielona na kategorie tematyczne. Proste, jednostronicowe wizytówki lub zaawansowane układy, także z funkcją sklepu internetowego (ecommerce).