Forum Blogowe ^{19 lat!}

Całym sercem popieram Pratchetta - spróbuj i pokochasz (;
Od siebie mogę jeszcze dorzucić Pieśń Lodu i Ognia Georga Martina (nie powala może literacko, ale fabuła tak wciąga że nawet tego nie czuć), wspomnianego już Sapkowskiego albo "Pana Lodowego Ogrodu" Grzędowicza.

Ja osobiście jestem zachwycona. Wszystkie książki przeczytałam w sumie jednym tchem i dopiero potem zabrałam się za serial i nie żałuje, nie wiem jak udałoby mi się połapać w tych wszystkich postaciach. Zazwyczaj oglądając jakiś film albo serial na podstawie książki z którą zdążyłam już się zżyć miałam problemy z dopasowaniem postaci do moich wyobrażeń, tutaj nie miałam tego problemu i bardzo mnie to cieszy. Przede wszystkim dobrze, że nie próbowali zrobić z tego filmu, bo jakoś wątpiłabym w możliwości takiego przedsięwzięcia. Serial jest dłuższy, można lepiej odwzorować wydarzenia z książki i nie trzeba drastycznie skracać fabuły. No i niedługo nowy odcinek (;

Były takie czasy, że za twórcę najlepszej piosenki o miłości uważałam Włochatego
miłości wystarczy że jest

Skoro już happysadem było rzucane, to może Cisza i ogień, Coma:
klik

Forum Blogowe 19 lat!

Forum Blogowe ^{19 lat!}