Blogerzy wszystkich platform, łączcie się! Dyskusje Blogerów, Fotoblogerów i Vlogerów, fora blogowe, graficzne, ogólnotematyczne rozmowy o blogach, porady, instrukcje, ciekawostki z internetu
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Zmora Nocna |
julk4a
Odpowiedzi: 173
Wyświetleń: 130351
|
Forum: HydePark Wysłany: 2009-09-12, 10:15 Temat: Zmora Nocna |
madziara napisał/a: Mi przydarzyło się coś takiego 3 razy... Pierwszy i drugi raz wyglądał
Potem bałam się zasnąć.. napisałam smsa do chłopaka, a On odpisał, że też nie może zasnąć, że miał okropny koszmar, że dzieje mi się coś złego.
Wydażyło się to w tym samym czasie... Czy to zbieg okoliczności???
ciekawe..
Ps. też nie śpię już na plecach. Niestety gdy spałam na brzuchu, czułam jak ktoś siedzi mi na plecach i ciągnie mnie za ramię, na dodatek słyszałam jakiś krzyk kobiety. To wszystko wzięło się u mnie od momentu, kiedy wracałam w nocy do domu i przy swojej klatce widziałam kobietę. Przez caly tydzien dzien w dzien mialam dziwne sytuacje w nocy, ale to bylo rok temu. Im bliżej niej byłam, tym szybciej bilo serce, nogi jak z waty i te dziwne cieplo na calym ciele. Okazalo sie pozniej ze to jakas moja nowa sasiadka. Natomiast miesiac temu, gdy szlam ze znajomymi po miescie, stala kobieta na czarno ubrana, w czarnej spodnicy do kosteki i znow te dziwne cieplo, gdy przechodzilismy obok niej. |
Temat: Zmora Nocna |
julk4a
Odpowiedzi: 173
Wyświetleń: 130351
|
Forum: HydePark Wysłany: 2009-09-09, 16:53 Temat: Zmora Nocna |
Krzysiek napisał/a: julk4a, przypominam Ci, że mamy (uwaga) XXI wiek!
nie mam do tego żadnych wątpliwości
niektórzy panikują, niektórzy przyjmują to słowem 'znowu..', życie. |
Temat: Zmora Nocna |
julk4a
Odpowiedzi: 173
Wyświetleń: 130351
|
Forum: HydePark Wysłany: 2009-09-09, 12:48 Temat: Zmora Nocna |
hm, widzę, że temat został założony w 2007r. i jest nadal aktualny. Wszyscy szukacie jakiegoś psychologicznego wyjaśnienia, ale w rzeczywistości nie da się tego wyjaśnić. rok temu przez tydzien dzień w dzień miałam takie ekscesy w nocy. Tylko u mnie to zaczynało się przez 2 lata jako oobe, później za każdym razem było coraz dziwniej. Moja zmora nie siadała mi na klatce, bo nie spie zazwyczaj na plecach czasem siadala na plecach, czasami kladla sie obok, a ja nic z tym nie moglam zrobic raz przewróciła w nocy książkę, raz czulam jak ktos bierze mnie za reke i ciagnie ku gorze.
Jezeli przychodzi do kogos nocna zmora to przez 3 noce pod rząd:
-książeczka święta niech leży przy drzwiach
-różaniec niech leży przy zamknietym oknie
-przy zapalonej świecy i przy zgaszonym świetle 3x powtórzcie 'skąd przyszedłeś - tam odejdź', zdmuchnijcie świece i idźcie spać.
Praktykowałam to, przeszło. Ktoś wczesniej wspominal ze pies wtedy się bał, mój akurat piszczał całą noc i nie wchodził do mojego pokoju. Po kilku miesiącach wróciło tylko drętwienie ciała i okropne dźwięki w uszach, ale to już standard był. Na szczęście zmory nie było. Teraz od 6 mies. cieszę się spokojnymi nockami pozdrawiam |
|
↑ skocz na górę ↑ | shoutbox | |
|
|
|
|
|