Pomogła: 30 razy Wiek: 41 Dołączyła: 01 Maj 2008 Posty: 875 Miasto: z DNA
Wysłany:
2010-12-11, 01:45
LimakXRobczuk, tle, że gdyby być obiektywnym... to tak na dobra sprawę NIKT by nie zasłużył na taki zaszczyt.
To proste - bycie "byle jakim" ma inne znaczenie dla każdego człowieka (w myśl starej prawdy: tyle prawd ile stołków do siedzenia) i tak:
- dla kolesia, co ma kupę kasy (niezależnie jak się dorobił) osoba o niższych od niego dochodach może być właśnie "byle jaka".
- dla np. (przysłowiowego) dresa - osoba byle jaka, to taka, co nie trzyma z kumplami, nie robi burd, a co ciekawsze, nie jest ich "jołem"
- dla standardowego faceta, "byle jaka" kobieta, to taka co daje wyraźne sygnały, że z każdym całusa itp.
- dla kobiety "byle jaki" facet to np. taki, co nie dba o siebie albo nie szanuje rodziny
- dla lekkoducha życiowego bylejakość to niekorzystanie z okazji (np. szalone zakupy za kupę kasy, czy nie skorzystanie z okazji by się zabawić)
- dla osoby wierzącej bylejakością może się okazać przynależność do innej wiary (znam takie przypadki -_-) lub posiadanie innych poglądów
- dla ludzi zdrowych bylejakość życia, to np. życie na wózku inwalidzkim...
itp... itp... można by wymieniać...
obiektywizm nie zawsze jest dobrym doradcą, przez niego czasem się wiele traci, a coraz częściej bywa, że przez niego stajemy się samotni (spróbuj odpowiedzieć kobiecie na pytanie: "czy wyglądam ładnie?" podczas gdy jej wygląd nie jest doskonały - obiektywizm doprowadzi do tego, że możesz już więcej jej nie zobaczyć )
Masz 20 lat i trochę życia przed sobą... zdążysz jeszcze się sporo nauczyć o życiu nim odkryjesz i przyznasz przed samym sobą, że prawda i obiektywizm, choć dwie rożne rzeczy - w pewnych sytuacjach nie są wskazane albo wręcz niemożliwe.
To mi przypomniało pewną komedię pt. "Kłamca, kłamca" - obejrzyj z przymróżeniem oka (bo to komedia, więc część jest sporo wyolbrzymiona) ale puenta sytuacyjna jest jak najbardziej życiowa ^^
LimakX ma chyba powiadomienia o nowych postach w tym temacie
Obiektywizm nie istnieje nie ma ludzi w pełni obiektywnych i nie ma maszyn obiektywnych, bo zostały zaprogramowane przez ludzi. Wszystko co robimy jest podparte na subiektywnych odczuciach. Jakby każdy był taki przebiegły i umiał rozpoznać wroga zanim się w nim zakocha to by na świecie tyle nieszczęśliwych miłości nie było
Jeżeli nasze posty pomogły rozwiązać Twoje problemy możesz odwdzięczyć się, udostępniając link do tego forum na swoim blogu, fanpejdżu lub stronie!
Nie zapomnij kliknąćlubię to!na facebooku.
Pomogła: 1 raz Wiek: 33 Dołączyła: 08 Maj 2009 Posty: 245
Wysłany:
2010-12-11, 14:56
Gdy idziemy pierwszy raz z kimś do łóżka, to wydaje nam się, że będziemy z tą osobą już do końca życia, że to jest właśnie TA osoba. : ) Życie, bardzo często, pokazuje zupełnie coś innego. ; )
LimakXRobczuk napisał/a:
No niestety znana mi statystyka życia potwierdza, że pierwszy raz nie jest tym udanym.. Często wynika z przypadku, błędu i egoizmu.
To zależy czy nasz partner jest osobą doświadczoną czy, tak, jak my, robi to pierwszy raz. Jeśli jest osobą doświadczoną, to może tak pokierować swoją partnerką, że ten pierwszy raz będzie cudownym przeżyciem.
Mój pierwszy raz był bardzo udany, tzn sam seks był udany i bardzo miło wspominam to doświadczenie. Jednak kwestia organizacyjna była zupełnie niedopracowana. ; p Był przypadek i egoizm, i alkohol, i cudowny mężczyzna, który prawie został moim mężem. Jednak gdy patrzę na to z perspektywy czasu, to śmiać mi się chcę. ; D Żadne z nas tego nie planowało, nie mieliśmy ze sobą żadnych prezerwatyw. To było zupełnie nieodpowiedzialne szaleństwo i denerwowaliśmy się strasznie czekając na okres. : ) Miałam 17 lat. Z tym kimś, zanim zaczęliśmy uprawiać seks byłam ponad rok, po naszym pierwszy razie też byliśmy (z przerwami;p) do września tego roku.
______________________________________________________ Ale on zmartwychwstał i wiedział o tym, czuł to całym swym odnowionym jestestwem,
a ona – ona żyła przecież tylko jego życiem.
Ja zrobiłam to z facetem z którym już nie jestem. Ale nie powiem, że żałuję. Szczerze powiedziawszy ten pierwszy raz nie był dla mnie niczym szczególnym i nie rozumiem czemu ludzie tak przywiązują do tego uwagę. Myślę, że dużo lepsze są te, w których jesteśmy już dosiadczeni i umiemy dać sobie przyjemność.
Denerwują mnie pytania o odpowiedni wiek na pierwszy raz. To nie jest kwestia lat, a dojrzałości (choć teraz rzadziej się to spotyka). W gwoli wyjaśnienia: osoba, która czuje się już dojrzała i wie, jakie są konsekwencje tego czynu, jest przygotowana na to psychicznie, może przymierzać się do tego uniesienia. Natomiast w tych czasach, większość dzieciaczków kieruje się pożądaniem, a nie główką. Niektórzy myślą ch**em lub, w zależności od płci, innym narządem rozrodczym.
Co do samego głównego pytania: uważam, że jest to sprawa na tyle prywatna i intymna, że nikt nie powinien się nią dzielić, szczególnie publicznie.
Pewnie powiecie, że spam, ale kwintesencja mojego pierwszego razu, jest tutaj: http://nie-umiem-pisac.bl...spomnienia.html Zresztą jaki by nie był, chyba najważniejsze żeby była tam ta druga właściwa osoba. Kiedyś myślałam, że to nieważne, pewnie więc przyszła już starość, mądrość i inna -ość
U mnie był o tyle hardcore, że obie osoby niedoświadczone. Jakbym to nagrała, to byłby oscar za tragikomedię
To nie jest kwestia lat, a dojrzałości (choć teraz rzadziej się to spotyka). W gwoli wyjaśnienia: osoba, która czuje się już dojrzała i wie, jakie są konsekwencje tego czynu, jest przygotowana na to psychicznie, może przymierzać się do tego uniesienia.
Ogólnie mój pierwszy raz był w pewnym sensie planowany, rozmawialiśmy na ten temat z moich chłopakiem, przymierzaliśmy się, ale nie byłam za bardzo gotowa, więc nacisku ze strony chłopaka nie było. Pewnego dnia nagle spłynęło na mnie objawienie i stwierdziłam że chciałabym spróbować. JAKA BYŁA JEGO RADOŚĆ XD Czekał w sumie tylko na moją zgodę, bo tak to przygotowani byliśmy na 100%. Bałam się bólu, ale ten nie nadszedł, więc pierwszy raz okazał się nie taki zły jak wszyscy mówili. Było odrobinie niezdarnie, bo to był mimo wszystko i mój i jego pierwszy raz, dopiero z czasem nabraliśmy wprawy. ;)
angielskapolka WordPress.Klub
Dołączyła: 28 Maj 2015 Posty: 39 Miasto: Anglia
Wysłany:
2015-05-28, 20:59
moron napisał/a:
Georgiana napisał/a:
nie mozna takich ludzi ograniczac, najwazniejsze jest to zeby czuli sie szczesliwie.
kategoryczny sprzeciw
jak gowniarz bedzie potrafil utrzymac zone i dzicko to niech sie p***** ile chce ale dopuki nie ma skonczonych 18 lat powinien trzymac f**** w gaciach
Podpisuję się pod tym rękami i nogami. Gdyby nie to, że rodzice mi pewne rzeczy wbili do głowy,pewnie sama bym była piętnastką w ciąży.
Nie możesz pisać nowych tematów. Zobacz szczegły. Nie możesz odpowiadać w tematach. Zobacz szczegły. Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
ogromna baza motywów WP, podzielona na kategorie tematyczne. Proste, jednostronicowe wizytówki lub zaawansowane układy, także z funkcją sklepu internetowego (ecommerce).