Moje włosy powinny być kręcone i gdy były krótkie takie były. Jednak przy mojej obecnej długości (do ud) są proste pod swoim ciężarem, a szkoda bo takie kręcone wyglądałyby niesamowicie
Wiek: 33 Dołączyła: 13 Lis 2015 Posty: 35 Miasto: Warszawa
Wysłany:
2015-11-26, 14:40Trochę proste, trochę falują na końcach.
Moje są dziwne. Nie są idealnie proste, nie są też falujące ani kręcone. Delikatnie skręcają się na końcach. Od czasu do czasu prostuję, na jakieś wyjście żeby je wygładzić. Lubię mieć proste włosy, nie lubię siebie w kręconych.
Kiedyś, jak byłam nastolatką to prostowałam codziennie. Przez 5 lat codziennie do szkoły prostownica to był standard i plus jakieś 3 lata farbowania ma na jasny blond oczywiście nie u fryzjera tylko przez koleżankę amatorkę (jestem średnią blondynką; ciemnieją jesienią a wiosną jaśniejszą i latem mam fajne jasne ale niestety wtedy bardziej matowe).
Potem przestałam malować (od ponad 5 lat nie maluje) i prostować w ogóle przez półtora roku. Potem zmądrzałam i prostowałam od czasu do czasu.
Od tego roku wzięłam się za pielęgnację, nie suszę w ogóle, stosuje różne olejki i różne specyfiki, czasem prostuję jak gdzieś wychodzę, czy na imprezę, czy do baru. Trochę to męczące jest to bo schną jakieś półtorej godziny, ale warto się poświęcić Moje włosy są lepsze ale to jeszcze nie to co chcę mieć. Sądzę, że jeszcze długa droga ale jest ogromna różnica w porównaniu z tym co sobie zrobiłam z włosami w gimnazjum i kontynuując to w liceum
Proste i długie. Chyba nie mogłabym przeboleć, jeżeli ścięłabym moje włosy. Bardzo podobają mi się falowane, kręcone już mniej, ale prawda taka, że jakie mamy włosy, w takich nam najładniej ;)
Kręcone! Naturalnie mam całkiem proste, ale miałam trwałą (i teraz po około 14 miesiacach jeszcze widać fale na końcach włosów!) Pewnie zrobię ją ponownie, bo w kręconych włosach czuję się bardziej sobą
Ja z włosami nie robię nic. W sensie ani nie prostuje, ani nie kręcę. Kiedyś dużo prostowałam, ale jakiś czas temu uznałam, że lepiej mi w takich, jakie mi się układają same podczas schnięcia. I dawno nie usłyszałam tylu komplementów. Ostatnio kolega z Australii próbował znaleźć słowo na ich opis po polsku i powiedział, że nie ma haha Ani po polsku ani po angielsku
Nie możesz pisać nowych tematów. Zobacz szczegły. Nie możesz odpowiadać w tematach. Zobacz szczegły. Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
ogromna baza motywów WP, podzielona na kategorie tematyczne. Proste, jednostronicowe wizytówki lub zaawansowane układy, także z funkcją sklepu internetowego (ecommerce).