muahaha myśmy z kumplem z Torunia wczoraj chcieli podjechać dwa przystanki do dworca, a patrzymy, pusty autobus. (ku... co się dzieje?!)
a tu z przodu wyłażą dwa kanary
a my oczywiście bez biletów, więc nie wsiedliśmy bo mogliby zaczaić
______________________________________________________ [you] idziemy na piwo? Nie Wszystko Co Pozytywne, Jest Legalne..
nie biadoliłam, po prostu mi łezki poleciały bo najpierw spierdolił się tramwaj za który skasowałam bilet, wsiadłam do autobusu na końcu KANAR. zaczęłam coś pierodlic o pojebanym kazetkagopie i w ogóle i mieliśmy 50 zł na pół ^^
Zaproszone osoby: 4
Imię: Krzysztof
Wiek: 33 Dołączył/a: 18 Maj 2008 Posty: 3466 Miasto: R-ków.
Wysłany:
2008-08-23, 13:52
rashell napisał/a:
nie biadoliłam, po prostu mi łezki poleciały bo najpierw spierdolił się tramwaj za który skasowałam bilet, wsiadłam do autobusu na końcu KANAR. zaczęłam coś pierodlic o pojebanym kazetkagopie i w ogóle i mieliśmy 50 zł na pół ^^
Widze że temat umarł
a ja mam pytanie,jeździcie autobusami gdzie bilet u kierowcy trzeba kasowac ?
we Wrocławiu na zwykłych liniach co najwyżej można kupić bilet u kierowcy, jest droższy od takiego z automatu chyba o 40 groszy (ulgowy). Są tez chyba takie podmiejskie coś w stylu 900P tam się chyba powinno wsiadać wejściem dla kierowcy i kupić bilet
Jeżeli nasze posty pomogły rozwiązać Twoje problemy możesz odwdzięczyć się, udostępniając link do tego forum na swoim blogu, fanpejdżu lub stronie!
Nie zapomnij kliknąćlubię to!na facebooku.
Dołączyła: 29 Lis 2008 Posty: 630 Miasto: z łożyska
Wysłany:
2010-09-07, 13:25
Ja kiedyś chciałam kupić bilet u kierowcy (w Lublinie), a facet był w tej swojej kabinie opancerzony z każdej strony. Nie wiedziałam, czy wrzeszczeć, pukać, czy co robić. W końcu otworzył jakieś liche okienko (na wysokości pasa, czyli pochylamy się w pędzącym autobusie) i mi wydał, ale to była dziwna dla mnie sytuacja.
Ja kiedyś chciałam kupić bilet u kierowcy (w Lublinie), a facet był w tej swojej kabinie opancerzony z każdej strony. Nie wiedziałam, czy wrzeszczeć, pukać, czy co robić. W końcu otworzył jakieś liche okienko (na wysokości pasa, czyli pochylamy się w pędzącym autobusie) i mi wydał, ale to była dziwna dla mnie sytuacja.
skąd ja to znam dlatego nie lubię kupować biletów u kierowcy.
______________________________________________________ Marzenia to niczym niezmącona rozkosz, a oczekiwanie aż się spełnią to prawdziwe życie.
● Portfolio ●
Nie możesz pisać nowych tematów. Zobacz szczegły. Nie możesz odpowiadać w tematach. Zobacz szczegły. Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
ogromna baza motywów WP, podzielona na kategorie tematyczne. Proste, jednostronicowe wizytówki lub zaawansowane układy, także z funkcją sklepu internetowego (ecommerce).