Pomogła: 1 raz Wiek: 33 Dołączyła: 08 Maj 2009 Posty: 245
Wysłany:
2009-06-06, 12:09
Disco polo do zabawy jak najbardziej. Pamiętam, kiedyś był koncert na którym najpierw grali Boysi, a potem Strachy na Lachy. Lider zespołu Strachy na Lachy wchodząc na scenę powiedział do publiczności, że jeśli dadzą z siebie połowę z tego, co na Boysach, to on będzie spełniony zawodowo. ; p
______________________________________________________ Ale on zmartwychwstał i wiedział o tym, czuł to całym swym odnowionym jestestwem,
a ona – ona żyła przecież tylko jego życiem.
Muzyka disco polo, jest na niskim poziomie, jednak większość ludzi ją lubi. Ja się tego wypierać nie będę. Lubie się przy niej bawić, po kilku piwkach. Bardzo lubię na weselach, bo łatwo można złapać rytm. Poza tym, jest to muzyka, którą słyszałam będąc małym dzieckiem i tak myślę, że jakiś sentyment został:)
Dołączyła: 29 Lis 2008 Posty: 630 Miasto: z łożyska
Wysłany:
2010-08-30, 08:06
Odświeżam temat
I przy okazji zgodzę się, że wszyscy leją z disco-polo, a wszyscy znają słowa
I chyba zgodzicie się ze mną, że słowa w disco-polo są tak zatrważająco niewymagające myślenia, że to aż samo wchodzi w głowę i robi spustoszenie Zresztą w tych czasach nie tylko disco-polo jest dennie idiotycznie, ale mowa tu o DP
Ja nie lubię słuchać tego rodzaju muzyki i to głównie z jednego powodu - ja lubię męskich wokalistów i męskie zespoły, niskie głosy, a nie słodkie, przepełnione miłością i dawaniem na tylnym siedzeniu samochodu, dziewczeńskie głosiki A DP właśnie takie jest - nawet facet śpiewa jak baba,
Pomogła: 30 razy Wiek: 41 Dołączyła: 01 Maj 2008 Posty: 875 Miasto: z DNA
Wysłany:
2010-08-30, 09:39
Rododendron napisał/a:
słowa w disco-polo są tak zatrważająco niewymagające myślenia, że to aż samo wchodzi w głowę i robi spustoszenie
yup.
kiedyś się słuchało, jak miało się te 10 lat, głównie Shazzy (ah ten "znikający punkt") reszty w ogóle sobie nie przypominam o.O
szczerze mówiąc, to d-p mało mnie interesuje - generalnie to dla mnie mało wybitna piosenka na jeden rytm. nie wpada w ucho, ogólnie odrzucająca ze względu na nieskomplikowane teksty (często niewybredne np. piosenka o "biuście nr 7" - nie pamiętam już kogo), małą melodyjność (kwadratowość zarówno tekstu, melodii i głosu) i całą otoczkę - średnio co drugi zespół ma wokalistę/kę co mu/jej słoń nadepnął na ucho i zwyczajnie tego słuchać się w ludzkich warunkach nie da.
może dlatego dawno temu polubiłam muzykę alternatywną (głównie ambient), gdzie wokal to absolutna rzadkość i raczej sprawia, że czuję się bardziej wypoczęta niż po muzyce z fałszowaniem w tle
Na co dzień nie słucham, ale nie ma to jak osiemnastka przy disco polo Na początku ludzie zrzędzą, że badziew, że słuchać się nie da, a potem zaczyna się najlepsza zabawa. Dużo bardziej lubię takie trochę "weselne" imprezy od techno party.
Zaproszone osoby: 14
Imię: Tomek
Wiek: 30 Dołączył/a: 23 Maj 2011 Posty: 319 Miasto: Kraków
Wysłany:
2011-08-29, 13:09
hasia napisał/a:
nie ma to jak osiemnastka przy disco polo
Wczoraj były w mojej miejscowości dożynki, i o ile na początku taka muzyka strasznie mnie irytowała (Baciary jako główny gość..), to potem dość fajnie się przy niej bawiło ^^
Ale podtrzymuję, że nie lubię disco polo.
Nie lubić - a bawić się przy owej muzyce - dwie różne sprawy.
Przy techniawie ani się bawić nie umiem, ani słuchać w domu...
Jakieś "wiejskie przeboje" na imprezach zawsze wprawiają w zaje***ty klimat. Jak najbardziej na tak! Poza tym nie wierzę ludziom, którzy twardo stoją przy tym, że nigdy nie słuchali - a teksty na pamięć znają.
W domu - nigdy,
na dobrą imprezę - jasne!
______________________________________________________ mente et malleo
Imię: Mateusz Pomógł: 1 raz Wiek: 33 Dołączył/a: 10 Lut 2011 Posty: 72 Miasto: Kraków
Wysłany:
2011-09-11, 13:23
każdy jak sobie chlapnie czegoś mocniejszego w gardło na jakiejś imprezie to idzie i przy disco polo bawi się świetnie, bo jest to muzyka do zabawy: skoczna melodia, wpadający w ucho tekst. Czego chcieć więcej?
Mam do tej muzyki sentyment, bo na niej można powiedzieć się wychowałem (Disco Relax w TV, kasety z tą muzą, wszędzie tego było pełno) ale nie słucham tego na co dzień, bo lubię inną muzę. Ale festynu czy wesela bez disco polo sobie nie wyobrażam.
Cache mi się zapchał, cookiesy mnie śledzą,
wszystko pootwierane, niezapisane ciągle, pofragmentowane,
w tle jakiś wymagający algorytm liczy za i przeciw.
Dwadzieścia dwa lata bez reinstalacji.
Czy ktoś z Was moze ogladał dokument Miliard Szczęsliwych Ludzi ? Ja po obejrzeniu jestem po prostu w szoku ze taki zespół jak Bajer Full jest w stanie rozwinąc swoją kariere w Chinach.Wiec moze poki co nie skreslajmy az tak muzyki disco polo.O niej jeszcze nie raz usłyszymy
Nie możesz pisać nowych tematów. Zobacz szczegły. Nie możesz odpowiadać w tematach. Zobacz szczegły. Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
ogromna baza motywów WP, podzielona na kategorie tematyczne. Proste, jednostronicowe wizytówki lub zaawansowane układy, także z funkcją sklepu internetowego (ecommerce).