Ja wiem, że to jest tak, że niby nikt tego nie słucha, a jednak jak przychodzi co do czego, to wszyscy świetnie się przy tym bawią. Ale ja naprawdę nie mogę. Razi moje poczucie estetyki i sprawia, że głowa mi pęka. Nie zamierzam twierdzić, że to badziew - skoro ma odbiorców, to znaczy, że jest potrzebne. Ale jak jak słyszę piosenkę disco-polo to wycofuję się ukradkiem, żeby nie psuć innym zabawy swoim krzywieniem się.
Wesela są męczarnią.
______________________________________________________ Zapraszam do spróbowania:
Gdy byłam młodsza to uwielbiałam takie klimaty gdzieś tak na początku liceum dostałam discowrętu i gdy tylko coś takiego słyszę krew mnie zalewa i boli mnie głowa. Jestem tolerancyjna, ale od tego nawet mój organizm się buntuje
Osobiście nie słucham, ale wobec disco polo wyznaję zasadę "nie rozumiem, ale akceptuję" - nie rozumiem za bardzo popularności, ale akceptuję, że są osoby, które się tym jarają.
______________________________________________________ Publicystyka doprawiona garścią socjologii i szczyptą psychologii.
Ja wciąż słucham Disco-Polo. Nie wiem skąd u innych pojawiło się myślenie, że ta muzyka jest 'wieśniacka'. Nienormalni internauci wszystko hejtują, przyjdzie czas na inny rodzaj muzyki.
______________________________________________________ Felietony, w szczególności motoryzacyjne, pisane w niebanalny sposób:
http://mateuszchomicki.pl
Nie trawię. Ani trzeźwy ani nawalony. Nawet estetyka kiczu ma swoje granice.
I zwyczajnie nie wiem na cholerę to puszczać. Jest tyle dobrej muzyki do tańczenia, od Stonesów po jakichś Bee Gees. Nie mówiąc o całej elektronice.
Nigdy nie rozumiałem fenomenu 'Disco musi być'. Nie, nie musi. Impreza może się obejść bez nagłego entuzjazmu, że leci melodyjka z Casio i rym częstochowski o miłości.
______________________________________________________ http://kucfilolog.blogspot.com
Pełen deathstyle. Inaczej mówiąc: Taki lifestyle, ale bez obcisłych spodni, koszulek z kryzą, kremów pod oczy i całej reszty ucinaczy penisa.
Tak, na blogu jest x postów. Sukcesywnie go zapełniam. Tak, blog jest szpetny. Muszę znaleźć kobietę, która potrafi się zajmować designem.
Nie możesz pisać nowych tematów. Zobacz szczegły. Nie możesz odpowiadać w tematach. Zobacz szczegły. Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
ogromna baza motywów WP, podzielona na kategorie tematyczne. Proste, jednostronicowe wizytówki lub zaawansowane układy, także z funkcją sklepu internetowego (ecommerce).