to wcale nie jest zły pomysł. Na Pogaduchach Blogerów nie dostawałem (od piszących blogi) ulotek, reklam a właśnie wizytówki.
Nie trzeba podawać numeru telefonu, wystarczy e-mail, adres strony i krótkie info o tym co robisz. Reszta roboty polega na odpowiednim przygotowaniu bloga (teksty, szablon) oraz rozmówcy przed wręczeniem mu takiej wizytówki (odpowiednia historia wprowadzająca).
to wcale nie jest zły pomysł. Na Pogaduchach Blogerów nie dostawałem (od piszących blogi) ulotek, reklam a właśnie wizytówki.
Nie trzeba podawać numeru telefonu, wystarczy e-mail, adres strony i krótkie info o tym co robisz. Reszta roboty polega na odpowiednim przygotowaniu bloga (teksty, szablon) oraz rozmówcy przed wręczeniem mu takiej wizytówki (odpowiednia historia wprowadzająca).
Ja też mam swoje wizytówki, które rozdaję na różnych eventach ludziom, z którymi możemy wspólnie pracować nad jakimś projektem (zarówno inni blogerzy jak i reprezentanci różnych firm). Zdarzyło mi się również rozdawać wizytówki potencjalnym czytelnikom podczas prowadzonych przeze mnie spotkań w ramach różnych akcji. Jasne - nie zmierzę jaki to miało efekt, jest to jednak forma brandingu. Gdzieś tam na trawie w parku podczas spotkania niewiele osób ma ze sobą długopis i kartkę aby zapisać adres a pamięć jest ulotna - wizytówka gwarantuje to, że osoba zainteresowana nie zgubi tej informacji Na wizytówce mam imię i nazwisko, adres email, adres strony oraz adres fanpejdza na Facebooku + puste miejsce na dopisanie telefonu jak zajdzie taka potrzeba.
Wracając do tematu ulotek to zależy jaki to jest blog. Jeśli ktoś podobnie jak ja udziela porad w konkretnej tematyce to może z ulotki zrobić mini poradnik / kalendarz / jakąś ściągawkę przy pracy nad konkretnym projektem / zagadnieniem - tym samym stwarzając wartość dodaną dla potencjalnego odbiorcy takiej ulotki. Jestem zdecydowanie przeciwna ulotkom wyglądającym jak większe wizytówki z informacjami o blogu / o autorze.
ailischia Blogger.Klub
Dołączyła: 27 Sie 2013 Posty: 32
Wysłany:
2013-09-03, 08:42
Tak, również posiadam wizytówki, warto mięć! bardzo ważna rzecz na spotkania, spontaniczne akcje, imprezy - nic nie wygląda lepiej, niż wręczona wizytówka, a nie jakieś świstek papieru (aczkolwiek jak zainteresowanie jest duże to i świstek papieru wystarczy )
Basiu! podobają mi się Twoje pomysłu na temat niestandardowych ulotek!
oraz zawierania na nich informacji!
Wyrzucasz do kosza badziewne ulotki, jeśli jest jakaś dobrze zaprojektowana to zwrócisz na nią uwagę i zapamiętasz co trzeba.
serio? tak za pierwszym razem? skoro to takie proste, to dlaczego firmy wydają miliony na reklamy w telewizji? w konkretnym celu powtarzane są do znudzenia.
Jak dostaję ulotkę na ulicy, to ją zwykle kilka metrów dalej wrzucam do kosza. Te co mi się uda jakimś cudem donieść do domu rzucam w jedno miejsce. Ostatnio wyrzucałem sporo takich śmieci, było wiele dotyczących żarcia, nie dzwoniłem tam ani razu. Czytam zawartość 1 na 20 a nie zapamiętałem treści/szczegółów żadnej.
Jak po co kapanie telewizyjne, przede wszystkim zasięg co = utrwalanie marki w pamięci konsumenta.
zatem musiałbyś bombardować ludzi tymi ulotkami tak, by adres utkwił w ich pamięciach.
Basia napisał/a:
Wracając do tematu ulotek to zależy jaki to jest blog. Jeśli ktoś podobnie jak ja udziela porad w konkretnej tematyce to może z ulotki zrobić mini poradnik / kalendarz / jakąś ściągawkę przy pracy nad konkretnym projektem / zagadnieniem - tym samym stwarzając wartość dodaną dla potencjalnego odbiorcy takiej ulotki. Jestem zdecydowanie przeciwna ulotkom wyglądającym jak większe wizytówki z informacjami o blogu / o autorze.
Tak właśnie. Trzeba szukać sposobu, który sprawi, że taka ulotka będzie komuś przydatna, zapozna się z jej treścią i jej nie wyrzuci. To może być bardzo trudne i wygenerować trochę kosztów na próby.
Jeżeli nasze posty pomogły rozwiązać Twoje problemy możesz odwdzięczyć się, udostępniając link do tego forum na swoim blogu, fanpejdżu lub stronie!
Nie zapomnij kliknąćlubię to!na facebooku.
Zakładka do czytania, coś w formie linijki, coś zabawnego, cokolwiek co może umilić życie w biurze i nie trzeba bombardować.
tyle, że w takiej formie to już raczej nie kosztuje mało. Ostatnio widziałem gdzieś cenę 2gr przy zakupie 100 tysięcy ulotek. Gdybym wydał pieniądze na coś lepszego (zakładkę, naklejkę, przypinkę) to wolałbym to rozdawać konkretnej grupie docelowej, nie przechodniom na ulicy.
Jeżeli nasze posty pomogły rozwiązać Twoje problemy możesz odwdzięczyć się, udostępniając link do tego forum na swoim blogu, fanpejdżu lub stronie!
Nie zapomnij kliknąćlubię to!na facebooku.
ailischia Blogger.Klub
Dołączyła: 27 Sie 2013 Posty: 32
Wysłany:
2013-09-06, 13:32
Zgadza się, takie gadżety mają wyższy koszt,
ja osobiście lubię torby ekologiczne - pewnie dlatego, że używam
i myślę, aby coś takiego zrobić, ale tak jak wspomniał Htsz - nie będę rozdawać temu komu popadnie
Zakładka do czytania, coś w formie linijki, coś zabawnego, cokolwiek co może umilić życie w biurze i nie trzeba bombardować.
tyle, że w takiej formie to już raczej nie kosztuje mało. Ostatnio widziałem gdzieś cenę 2gr przy zakupie 100 tysięcy ulotek. Gdybym wydał pieniądze na coś lepszego (zakładkę, naklejkę, przypinkę) to wolałbym to rozdawać konkretnej grupie docelowej, nie przechodniom na ulicy.
A kto mówi o rozdawaniu tego wyłącznie przypadkowym ludziom? Część zapewne bym gdzieś tam rozdał a większa działka pewnie zostałaby rzucona na spotkania blogerów itd.
w lipcu 2012 w miesięczniku Shape. Podobno jego sprzedaż to 32-35 tys egzemplarzy na miesiąc. Nikt mnie o tym wcześniej nie powiadomił. Sama kupiłam gazetę i tego nie zauważyłam. Dopiero zaczęłam dostawać komentarze z numerem strony. Mała wzmianka ze screenem zajmująca może 1/8 strony.
Wynik ? Wtedy
Ten zbieg okoliczności silnie wpłynął na Twój sukces, może nawet decydująco .. ?
Nie możesz pisać nowych tematów. Zobacz szczegły. Nie możesz odpowiadać w tematach. Zobacz szczegły. Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
ogromna baza motywów WP, podzielona na kategorie tematyczne. Proste, jednostronicowe wizytówki lub zaawansowane układy, także z funkcją sklepu internetowego (ecommerce).