Blogerzy wszystkich platform, łączcie się! Dyskusje Blogerów, Fotoblogerów i Vlogerów, fora blogowe, graficzne, ogólnotematyczne rozmowy o blogach, porady, instrukcje, ciekawostki z internetu
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: [Wordpress] wtyczka do komentowania za pomocą konta Google |
Vashta_Nerada
Odpowiedzi: 4
Wyświetleń: 5260
|
Forum: Forum WordPress Wysłany: 2015-01-27, 18:15 Temat: [Wordpress] wtyczka do komentowania za pomocą konta Google |
O, znalazłam jeszcze wtyczkę social login, której nie wypróbowałam wcześniej.
Próbowałam komentować zalogowana na nie swoje konto google i nie musiałam nic wpisywać, z pozostałymi też poszło dobrze, bez dodatkowego wpisywania.
Korzystniejsza czy nie korzystniejsza, mam konto na wp od lat, ale logowałam się tylko jak naprawdę wybitnie bardzo mocno chciałam coś komuś skomentować, normalnie jak sobie pomyślałam, że muszę wpisać nazwę użytkownika... podawać mail albo link, a potem jeszcze klikać i wpisywać hasło, to w 9 przypadkach na 10 mi się odechciewało. A jak mi się gdzieś każą rejestrować w czymś, czego normalnie nie używam, to przeważnie myślę sobie "no... już lecę, tylko pokaż mi miejsce, z którego mam się rozpędzić".
Większość ludzi ma chyba tak samo, chciałabym móc tego uniknąć i móc wstawić coś, co wymaga tylko kliknięcia ikonki, albo automatycznie ładuje dane z profilu Google jeśli ktoś akurat jest zalogowany. |
Temat: [Wordpress] wtyczka do komentowania za pomocą konta Google |
Vashta_Nerada
Odpowiedzi: 4
Wyświetleń: 5260
|
Forum: Forum WordPress Wysłany: 2015-01-27, 17:02 Temat: [Wordpress] wtyczka do komentowania za pomocą konta Google |
W szale przenoszenia bloga z blogspot na wordpress zapomniałam o tym, że 90% moich komentujących czytelników ma konta głównie na blogspocie i chciałoby nadal z niej korzystać.
Commentluv i disqus bardzo się nie podoba (mnie też nie).
Wypróbowałam kilka wtyczek m.in Comments Evolved for WordPress i Loginradius (jeszcze kilka innych, ale instalowałam je i usuwałam na innym komputerze i nie mogę sprawdzić nazw), jedna gorsza od drugiej.
Czy istnieje cokolwiek, co działałoby w miarę normalnie i dawało możliwość komentowania z konta google i wordpress? Tylko w tych dwóch serwisach, nie w stu pięćdziesięciu innych, których moi czytelnicy nie używają. Czy coś takiego istnieje?
Jak czegoś szybko nie znajdę to mi się całe liche złudzenie istnienia jakiejkolwiek społeczności rozpadnie. Już wcześniej zamiast komentarza na blogu zdarzało mi się (ale nie częściej niż raz dziennie) dostać maila ze stanowiskiem autora - tematykę mam dziką, to rozumiem, że znajomi wolą się do mnie nie przyznawać, a teraz (ratunku!) boję się, że wszystkie dyskusje zaraz przeniosą się na mojego maila. Od rana już sześć osób zdążyło napisać... |
Temat: [Opinia] Meddiedolls - blog o lalkach |
Vashta_Nerada
Odpowiedzi: 18
Wyświetleń: 5983
|
Forum: Porady blogowe Wysłany: 2015-01-11, 05:44 Temat: [Opinia] Meddiedolls - blog o lalkach |
dve bodky napisał/a: Na pewno dodawalabym wiiększe zdjęcia. Mało komu będzie się chciało w nie kliknąć, by zobaczyć powiększenie.
Gdzie są małe zdjęcia? Wszystkie poza ikonami i ikonkami są duże, przynajmniej w moich przeglądarkach. Czyżby znowu mi coś w kodzie szwankowało...
Do tysięcy jeszcze mi brakuje, na razie siedzę w setkach odsłon i między pierwszą a drugą w stałych czytelnikach. O ile mnie szlag nie trafi, to o sukcesie pomyślę za parę miesięcy.
Lizard_King napisał/a: Lalki mnie przerażają.
Nie rozumiem czemu, przecież są takie urocze
Dlatego tak je lubię, mój facet nie przepada. |
Temat: [opinia] blog o studiach weterynaryjnych |
Vashta_Nerada
Odpowiedzi: 16
Wyświetleń: 3958
|
Forum: Porady blogowe Wysłany: 2014-11-22, 23:41 Temat: [opinia] blog o studiach weterynaryjnych |
Są ogonki.
A no tak... też kiedyś robiłam zdjęcia komórką. Dopiero teraz doceniam pełnię ich uroku (są koszmarne) i o ile kiedyś nie zwracałam na to uwagi u innych (wtedy kiedy i te moje komórkowe wydawały mi się przyzwoite), to teraz wzdycham. "Zdjęcia Ani" są bardzo ładne.
Tak, "przerębel" to wyjustowanie i to, że są takie malutkie (ale to pewnie nie wada). |
Temat: [Opinia] Meddiedolls - blog o lalkach |
Vashta_Nerada
Odpowiedzi: 18
Wyświetleń: 5983
|
Forum: Porady blogowe Wysłany: 2014-11-22, 23:26 Temat: [Opinia] Meddiedolls - blog o lalkach |
Robię od czasu do czasu sesje inspirowane obrazami. Takie zdjęcia lalek "w" kultowych okładkach i scenach już pojawiają się na flickrze. O scenach z filmu też myślałam, ale stworzenie odpowiedniej scenografii zajmuje wieki nawet jak się ma spore zaplecze akcesoriów i tak stoi mi w pokoju kilka dioram w różnych stadiach "rozwoju".
No image available - niektóre posty są tylko tekstowe i nie wiem czy na siłę wcisnąć tam jakąś miniaturkę, czy zrobić jakiś symbol/znaczek sygnalizujący brak zdjęć czy zostawić tak jak jest.
Angielski jest w menu i szpaltach, bo angielskojęzyczni użytkownicy skarżyli się na to, że po włączeniu opcji google translate tekst tłumaczy się "dziwnie". Wiem o kilkunastu, statystyki mówią o 15-20% takich wejść i 40% z krajów innych niż Polska (możliwe, że większość tego stanowią Polacy, ale nie mam tego jak sprawdzić). Te proporcje zmieniają się na korzyść wejść zagranicznych i gdybym tylko czuła się trochę lepiej językowo chyba już bym przeszła na angielski, ale jeszcze boję się byków i ćwiczę na flickrze i forach.
Z drugiej strony to jednak głupie, bo jak w pewnym momencie zmienię język to dopiero będzie cyrk. Trzeba się było trzymać polskiego, teraz nie wiem czy mi sił starczy na zmianę wszystkich tagów i tytułów.
Z krajami mój błąd, zaczęłam porządkowanie menu, ale zanim doszłam do dzielenia lalek regionalnych, które powinny się tam znaleźć dostałam sygnały o tym, że to menu działa jak chce, a jak nie chce to nie i tak zostawiłam, rozgrzebane (i jeszcze zdążyłam o tym zapomnieć).
Poprawiłam read more, zauważyłam, że w tagach mam chaos.
Zaczynam mieć wrażenie, że kilka godzin dziennie to za mało żeby to wszystko fajnie wyglądało i dobrze działało. |
Temat: [opinia] blog o studiach weterynaryjnych |
Vashta_Nerada
Odpowiedzi: 16
Wyświetleń: 3958
|
Forum: Porady blogowe Wysłany: 2014-11-22, 17:15 Temat: [opinia] blog o studiach weterynaryjnych |
Pierwsze wrażenie u mnie jak najkoszmarniejsze, motto bloga - choć może nawet w pewnym sensie zabawne, chociaż gorzkie - kojarzy mi się z "weterynarzami", dla których najlepszą metodą leczenia jest uśpienie zwierzęcia, nawet jeśli nie jest śmiertelnie chore. Po czymś takim mam ochotę wyłączyć komputer i pójść gdzieś żeby przegonić myśli o działalności co koszmarniejszych wetów, jakich miałam nieszczęście spotkać na swojej drodze.
W mojej mozilli też ąęń - strasznie mnie to odstrasza, nie wracam już na taką stronę, bo mam wrażenie, że jej autor kompletnie lekceważy czytelników i zamiast czegoś przyjaznego dla nich wybiera sobie coś przypadkowego, czemu nawet się nie przyjrzał (bo nie zastanawiam się, czy to przypadkiem nie jakiś błąd w odczycie przy użyciu akurat mojej przeglądarki).
Karty menu górnego odnalazłam dopiero po dłuższych poszukiwaniach i już uznawszy, że ich nie ma. Chyba jestem zbyt mocno przyzwyczajona do menu pod nagłówkiem.
Wpisy bardzo ciekawe, ale przy takiej ilości bolą mnie oczy od jasnej (szarej) czcionki. Czegoś mi brakuje - nie wiem czego. Tematyka nie moja, ale jest na tyle fajnie pisane, że chętnie bym czytała, może gdyby we wpisach było zdjęcie albo dwa - własne, nie stockowe, bo te strasznie mnie drażnią.
Wrażenie generalnie bardzo pozytywne, choć pierwsza strona mdła niemożliwie. Ikonki wpisów chyba by pomogły - może umieszczone obok tekstu, nie w wielkim przeręblu (ale z tym to nie wiem, może większość ludzi woli przeręble?). |
Temat: [Opinia] Meddiedolls - blog o lalkach |
Vashta_Nerada
Odpowiedzi: 18
Wyświetleń: 5983
|
Forum: Porady blogowe Wysłany: 2014-11-22, 15:08 Temat: [Opinia] Meddiedolls - blog o lalkach |
Hosanna, już działa. W tamtym kodzie chyba czegoś brakowało (i chyba w ogóle nie powinno działać, ale to już nieistotne). Dodałam inny i teraz wygląda to tak:
Tzn. mniej więcej tak samo jak wcześniej, tylko kolory zmieniłam na bardziej stonowane.
Mam kilka wątpliwości w temacie - gdyby ktoś zechciał się nad tym pochylić, to odwdzięczę się jak tylko skończę dzisiejszą sesję.
Jeśli chodzi o galerię zdjęć na blogu - taką stricte galerię zdjęć mam na flickrze, i w zasadzie tam mam odbiorców zainteresowanych samymi tylko zdjęciami, nie tekstem. Fakt, że 95% z nich jest niepolskojęzyczna, więc to nie ta sama grupa zainteresowań, ale uznałam, że nie ma sensu robienia tego samego w dwóch miejscach.
Drugim, ważniejszym powodem było to, że gapiłam się znajomym przez ramię i odniosłam wrażenie, że mając nawet długi ciąg zdjęć przewijają je i oglądają, a mając do wyboru galerię miniaturek klikają w jedną, albo w ogóle nie idą dalej. Nie wiem jak to się rozkłada na ogół użytkowników internetu, ale ja sama też nie cierpię miniaturek i galerii. Wolę sobie machać kółkiem myszy niż klikać, klikać, klikać...
Trzecim to, że chyba wszystkie blogi w tej tematyce przegląda się przewijając, a przyzwyczajenie jest podobno drugą naturą człowieka.
Jeśli chodzi o jakość zdjęć - daję z siebie wszystko i więcej nie dam rady.
Chciałabym trafić do szerszego grona odbiorców niż tylko tych, którzy sami mają lalki. Teoretycznie mam takich, ale oni wchodzą, kierowani prywatnym sentymentem i pewnie wchodziliby nawet wtedy, gdybym za główną myśl przewodnią wzięła sobie codzienne fotografowanie swoich stóp, więc od nich się niczego nie dowiem.
Zaczynając pisać uznałam, że najpierw zadbam o treść bloga i zawartość. Teraz, po półtora roku mam więcej treści i zdjęć niż ludzie o wielokrotnie większym stażu, ale oni robią to dla przyjemności, ja odczuwam satysfakcję dopiero po maksymalnym wyżyłowaniu się i wychodzę z najprawdopodobniej mylnego przekonania, że lepiej pracować nad jakością i zasobem materiałów niż na tym, żeby wyglądać na miłą i sympatyczną.
Bo tak w ogóle to ja jestem jędzą. Straszną jędzą. Niby wszyscy zawsze powtarzają, że najważniejsze to być sobą, ale zastanawiam się - może jak się chce być lubianym/odwiedzanym/itd. to stosowniej byłoby udawać, że jednak jestem miła, sympatyczna i wszystko mnie cieszy?
Upodobania i zainteresowania ludzi siedzących "w temacie" mniej więcej znam. I tu jest kwestia lalek regionalnych - wykonanych z różnych materiałów figurek/szmacianek w strojach ludowych, charakterystycznych dla jakiegoś regionu. Zainteresowanie nimi jest żadne/znikome, ale zastanawiam się jak to jest w przypadku osób nie mających styczności z lalkami.
Czy lalka regionalna jest bardziej czy mniej interesująca niż jakaś tam Barbie?
Czy to możliwe, by taką osobę zainteresował wpis na temat danej lalki - tj. kto ją zaprojektował, kiedy, po co, gdzie została wyprodukowana, ile się sprzedało, jak ją reklamowano, ile było modeli... tzn. po prostu jej monografią?
Zastanawiam się czy trwać przy tym schemacie:
1. wybieram lalkę lub lalki, ubieram i oporządzam
2. wybieram plener
3. idę z lalką w plener i robię zdjęcia
4. wybieram zdjęcia do galerii i na bloga
5. opisuję lalkę i perypetie plenerowe
6. publikuję post i aktualizuję galerię
Czy może pójść w zupełnie inny temat, np:
1. wybieram jakiś zabytek czy górę - tzn. idę do zabytkowej cerkwii albo gramolę się na Giewont
2. z lalką
3. i robię zdjęcia
ale potem piszę o atrakcjach turystycznych, historii tego miejsca (takie rzeczy też mnie interesują i wiele mogłabym powiedzieć, podobnie o europejskich strojach ludowych z XIX-XX wieku), a lalka jest tylko idiotycznym, zbędnym elementem, o którym tylko wspominam...
Albo np. zacząć serwować recenzje - tu z kolei jest kłopot, bo niewiele mogłabym ich zrobić. Nowe lalki są drogie, a takie, które pojawiły się na rynku kilka miesięcy wcześniej są już opisane i zrecenzowane przez amerykańskich blogerów, którzy mają je w promocji w walmarcie za 5$ (podczas gdy u nas kosztuje 160zł). W dodatku nie widzę sensu w wydawaniu pieniędzy na coś, co mi się nie podoba, a gustuję raczej w starszych, "kolekcjonerskich" modelach.
Jak na tę niszę to blog radzi sobie przyzwoicie, ale "przyzwoicie" to trochę za mało, żeby sensownie wytłumaczyć dlaczego z każdego dnia wydzieram na to kilka godzin, skoro inni przeznaczają na to kilka godzin w tygodniu czy miesiącu, a przysparza im to nawet większej satysfakcji.
A może po prostu dać sobie spokój z myśleniem o tym, co mogłoby sprawić, by normalny, dorosły człowiek zapragnął regularnie chłonąć relacje starej baby, która się lalkami bawi, bo to niemożliwe? Chciałabym, żeby to było możliwe, bo jako wybitnie rozbestwione stworzenie mając dziesięciu "stałych" czytelników starałam się mniej więcej dziesięć razy mniej niż mając stu, a strasznie-bardzo-mocno chciałabym się zmobilizować do zainwestowania w kilka wycieczek fotograficznych, lalkoturystycznych, ale tak dla samej siebie to mi się niespecjalnie chce. Źle to brzmi, ale nic nie poradzę - no chyba, że jednak zacznę udawać pozytywnie nakręcony entuzjazm.
A - i jeszcze zastanawiam się, czy na górze bocznej szpalty zostawić related posts czy wstawić tam parę zdań o sobie - na korzyść tego pierwszego przemawia to, że powracający użytkownicy klikają odkrywając stare posty, ale nie wiem ilu świeżo odwiedzających ucieka, bo nie rozumie o co chodzi (co nie znaczy, że po opisaniu będzie to bardziej zrozumiałe)? |
Temat: [Opinia] Meddiedolls - blog o lalkach |
Vashta_Nerada
Odpowiedzi: 18
Wyświetleń: 5983
|
Forum: Porady blogowe Wysłany: 2014-11-21, 17:33 Temat: [Opinia] Meddiedolls - blog o lalkach |
Zmieniłam parę rzeczy - nie wiem czy jest bardziej przejrzyście, ale jest inaczej.
Najbardziej interesuje mnie to, czy każdy użytkownik ma problem z wybieraniem czegokolwiek z górnego menu - dolls by company, by year, by height, by country i my love (nie wiem czy to wina mojej przeglądarki, czy to naprawdę trzeba kilka razy najeżdżać żeby móc cokolwiek wybrać).
|
Temat: [Opinia] Meddiedolls - blog o lalkach |
Vashta_Nerada
Odpowiedzi: 18
Wyświetleń: 5983
|
Forum: Porady blogowe Wysłany: 2014-05-03, 03:58 Temat: [Opinia] Meddiedolls - blog o lalkach |
Zmieniłam tło. Pracuję nad poprawieniem czcionki w postach i wyrównaniem zdjęć (jak do tej pory udało mi się załatwić tylko część, strasznie to mozolne).
Boczną szpaltę też chyba trochę uporządkowałam.
Dziękuję za pomoc. Pewnie będę potrzebowała jeszcze, ale gdyby ktoś miał ochotę na jakąś opinię to proszę się wstrzymać do czasu aż skończę tę dłubaninę.
Gamon - na psychodeliczny mrok nic nie poradzę, kroczy równo ze mną i nie chce się odczepić najwyraźniej nawet kiedy usadzam różowe wróżki Barbie pomiędzy kwiatkami.
Z pomysłem na przyjazną atmosferę mam kłopot. Mam wrażenie, że im bardziej się staram tym silniejsze u czytelnika przeczucie, że zostanie w tej chatce z piernika zjedzony bez popitki.
A zainteresowanie minimalne. Na dobrą sprawę dopiero zaczynam, bo blog działa dopiero od kilku miesięcy, wcześniej wpisy były gdzie indziej. Tak 30-40 wejść dziennie, ale nie mam fanpejdża, wyników w wyszukiwarce, linków na innych stronach ani nawet czasu na komentowanie blogów, których nie przeglądam regulanie, więc w sumie dziwne, że w ogóle ktokolwiek wchodzi.
Chciałam go dopracować właśnie zanim zacznę wabić of... tzn. zanim ruszę na podbój internetu. |
Temat: [Opinia] Meddiedolls - blog o lalkach |
Vashta_Nerada
Odpowiedzi: 18
Wyświetleń: 5983
|
Forum: Porady blogowe Wysłany: 2014-05-01, 02:22 Temat: [Opinia] Meddiedolls - blog o lalkach |
Hej. Witam po bardzo, bardzo długiej nieobecności kiedy to ja zapomniałam o tym forum, a kiedy już sobie przypomniałam, to miałam długie problemy z przypomnieniem sobie danych do logowania.
Ale do rzeczy: mam teraz nowego bloga. Jego dobrą stroną jest to, że wszystko co z nim związane sprawia mi przyjemność. Złych ma trochę więcej - chyba najistotniejsze jest to, że głównym zamysłem jest fotografowanie lalek. Niektóre odnawiam, inne naprawiam, dla jeszcze innych szyję itd. Równie istotną jest to, że to nie jest blog dla dzieci, bo ani zdjęcia ani wpisy nie są tworzone z myślą o nich.
Meddiedolls
Z tego co pamiętam i zdążyłam ostatnio przeczytać, to raczej nie ma tu zbyt wielu "entuzjastów tego tematu" - może nawet żadnego nie ma. Chciałabym poprosić o opinię osób, których to kompletnie nie interesuje
Jak wam się podoba mój blog?
Co mogłabym zrobić byś - trafiwszy na niego przypadkiem został przynajmniej na chwilę?
Czego nie ma, a co powinno (lub mogłoby) na nim być by stał się atrakcyjniejszy? |
Temat: [ocena] AudiBlogPL.com - wygląd i Twoje pierwsze wrażenia |
Vashta_Nerada
Odpowiedzi: 11
Wyświetleń: 3226
|
Forum: Porady blogowe Wysłany: 2013-05-28, 23:37 Temat: [ocena] AudiBlogPL.com - wygląd i Twoje pierwsze wrażenia |
Samochody obchodzą mnie mniej niż zeszłoroczny śnieg, ale pierwsze wrażenie bardzo pozytywne. Drugie i trzecie też.
Logo mi się podoba. Ładne i charakterystyczne, może faktycznie trochę za wysokie, ale jest w porządku. Wpisy świetne, mogłabym się trochę przypieprzyć, ale się nie przypieprzę.
Jedyną wadą jest boczna szpalta. "Najciekawsze" powinny być na samej górze, zaraz pod nimi "Premiery", "Cykle & Archiwum" a dopiero na samym dole G+. fb i rss-y. Dodawanie bloga do obserwowanych jest ostatnią rzeczą jaką się robi po przeczytaniu notki/notek a nie pierwszą, którą się robi tuż po wejściu na niego. Takie umiejscowienie dla nowych czytelników zbędne a dla stałych irytujące.
No dobra, przypieprzę się do wpisów: wyjustuj!
Poza tym bardzo dobrze. |
Temat: [ocena] komercha.pl |
Vashta_Nerada
Odpowiedzi: 13
Wyświetleń: 4345
|
Forum: Porady blogowe Wysłany: 2013-05-28, 23:25 Temat: [ocena] komercha.pl |
No... tak czekałam na otwarcie tego działu, teraz mogę się wyżyć na Bogu ducha winnych...
Ja: Nie szukam żadnej kompletnej tematyki, jeśli gdzieś mi się podoba to zostaję. Jeśli mi się nie podoba ale znajduję jakieś ciekawe informacje to wracam od czasu do czasu. Jeśli nie spodoba mi się na tyle, że wychodzę z niego po dziesięciu sekundach, to niestety nie mam szansy na sprawdzenie czy jest tam coś ciekawego.
Jeśli chodzi o moje gusta, to jestem w mniejszości, więc się tym jakoś specjalnie nie kieruj
Blog: spędziłam na nim ok. 20 minut, przeczytałam kilka notek.
Gdybym trafiła na niego przypadkowo a nie z tematu w którym chcesz poznać opinię to na 50% opuściłabym go w pierwszych kilku sekundach na widok pierwszego błędu językowego (ale nie przejmuj się, większość ludzi tego nie zauważa).
Wpisy "osobiste" ciekawsze od "recenzji" w których czegoś mi brakuje. Może jeszcze jednego akapitu?
Spersonalizuj grafikę, ociepl to wszystko - komercja jest kolorowa, komercja jest kiczowata a u Ciebie jak na stronie importera stali.
Tak proste grafiki są dobre jeśli każda notka zawiera dużo zdjęć, jeśli to tylko tekst to fakt - nie męczy oka, ale i zawiesić też go nie ma na czym. Twoja tematyka pozwala na dużo, zaszalej z tym.
Jest ok. Może jeszcze kiedyś zajrzę. Jak na razie stałą czytelniczką nie zostanę, ale to młody blog, sporo przed nim.
PS. Da się wprowadzić kategorie. Tylko w przypadku pamiętników-dzienników mogą się okazać zbędne. U Ciebie ich potrzeba. Pomyśl o czym piszesz najczęściej, zrób np. 4-5 głównych + inne. Albo zrób dwadzieścia, pisz sobie spokojnie przez dwa miesiące aż Ci się samo wyklaruje które są potrzebne, które nie, które warto połączyć a które wrzucić do wora "inne". |
|
↑ skocz na górę ↑ | shoutbox | |
|
|
|
|
|