Forum Blogowe ^{17 lat!}

Może moje pytanie ma blond perukę, ale co mi tam: czy te funkcje Bloggera dostępne są w wordpressie? Szukałam tego trochę i nie umiem nic podobnego znaleźć ):

Ja się zajmuję fikcją, nazwijmy to, że literacką. Kiedyś pisałam tylko felietony, zazwyczaj bardzo krytyczne. Wówczas garstka moich czytelników podzieliła się na dwa obozy: "omatko, so true" i "omatko, ale zarozumiały babsztyl! Sama nie jest lepsza!". Zrobił się wielki bałagan, bo wielu moich znajomych znało ten adres i tylko mnie krytykowali za umieszczane tam treści. Kiedyś napisałam tekst zawierający moją opinię na temat modelek plus size, a następnego dnia w szkole przywitano mnie: "i co, powiesz mi teraz, że jestem za gruba, tak? " Więc podziękowałam za taką publikę, przeniosłam blog na wordpress, adres zna kilku znajomych ludzi i jest zdecydowanie zdrowiej (: Wraz ze zmianą miejsca zamieszkania zmieniłam również tematykę. Co prawda nie pozwala mi ona na dodawanie postów codziennie, ale liczę, że albo się wyrobię, albo zdobędę wyrozumiałą publikę (:

Z góry uprzedzam, że to nie będzie przepis idealny typu "teraz dodaj 3 ziarenka soli", ponieważ no... ja nie umiem tak gotować, wszystko robię na zapach i wyczucie (;
Potrzebujemy:
kawałek schabu wieprzowego (de lege artis powinniśmy użyć cielęciny lub indyka
ser pleśniowy- najlepiej gdyby był to rokpol; z doświadczenia wiem, że sery typu brie, camembert, coulommiers zwyczajnie się nie nadają. za to jak ktoś nie lubi pleśniowych, gouda obleci
świeże gałązki rozmarynu - muszą być świeże, koniec, kropka
masło- nie, to nie to samo, co margaryna. masło musi być z jak najwyższą zawartością tłuszczu
grubo mielony pieprz
ze sprzętu: patelnia grillowa. zapytacie na pewno, czy zwykła patelnia nie wystarczy. Nie wystarczy, bo eskalopki to mięso smażone bez panierki, saute. Więc raz, że na zwykłej patelni zaraz się wszystko przypali, a dwa, że na grillowej ciężko jest wysuszyć mięso, co niestety często się zdarza.

Schab dzielimy na kotlety. Muszą być dość grube, gdyż planujemy wyciąć w nich kieszonkę pośrodku. (chodzi o to, żeby dosłownie zrobiła się kieszeń w środku kotleta- nie przecinamy boków, niczego nie rozcinamy- brak ciągłości dopuszczalny tylko wzdłuż jednej krawędzi.) Do środka wkładamy, kolejno: małą gałązkę rozmarynu, odrobinę masła, ser pleśniowy. Wszystko zamykamy wykałaczką. (Cenna uwaga- starajcie się ułożyć to wszystko w miarę płasko, bez wybrzuszeń, bo później ciężko to równo upiec.) Na wierzchu posypujemy grubo mielonym pieprzem. Świetnie sprawdza się zielony pieprz w ziarenkach rozgnieciony zwyczajnie nożem, ale czarny też jest ok. Tak przygotowany kotlet kładziemy na patelnię i cierpliwie czekamy, aż dobrze się przepiecze z jednej strony, dopiero potem przekładamy na drugą. To, co ja miałam w zwyczaju robić, czyli przekładanie kilka razy z boku na bok nie skutkuje- (zapomniałabym, patelnia grillowa musi być naprawdę dobrze rozgrzana)po prostu nie piecze się to dobrze.
Kiedy już przygotowaliśmy nasz dumny kotlecik, możemy go podać z ziemniakami (ja osobiście nie jestem fanką tego pomysłu) lub z sałatą z sosem beszamelowym.
Smacznego i dajcie znać, czy Wam coś z tego pokrętnego przepisu coś wyszło (:

Htsz, mam foremki, dostępne są często w sklepie Duka. Polecam te silikonowe, chociaż one zazwyczaj bywają małe- zatem nieprzypalenie jajka z równoczesnym dopieczeniem białka wymaga treningu. Ale warto! Aha, no i przy foremkach warto zainwestować w naprawdę równą patelnię (;

jajko sadzone. pyszności! Padam do stóp każdemu, kto zrobi mi idealne sadzone jajko- ze ściętym całkowicie białkiem, ale nietkniętym żółtkiem. (:

Ja kocham mieszankę kuchni kreteńskiej, francuskiej i hiszpańskiej

Też te klimaty staram się wykorzystywać w swoich przepisach. Potrawa, z której jestem najbardziej dumna- eskalopki nadziewane serem typu rokpol. Wychodzą zawsze, bez wyjątku!
Dodatkowo, jeśli ktoś ma ochotę, zapraszam na: polędwiczki wieprzowe w sosie grzybowo-żurawinowym, zupę cebulową na winie, sałatkę z rukoli, szynki parmeńskiej i owocu granatu lub amerykańskie naleśniki z syropem klonowym. Pyszności! :}

To musli jest akurat lepsze od tego z Nestle, moim skromnym zdaniem (:
Htsz, spróbuj te tropikalne z jogurtem naturalnym i z miodem. Idealna na rano bomba energetyczna :}

moja obecna obsesja i miłość życia: pan Etgar Keret- Kolonie Knellera.
Wspaniałe opowiadania mistrza krótkiej formy, napisane nietrudnym językiem, za to ze świetną fabułą, bardzo prostą, jednocześnie zaskakująco oryginalną (;

Forum Blogowe 17 lat!

Forum Blogowe ^{17 lat!}