Forum Blogowe ^{17 lat!}

Ja studiowałam administrację (licencjat), a teraz finanse i rachunkowość (magisterskie). Niestety (albo stety) wybierając pierwsze studia nie byłam kompletnie zorientowana na rynku pracy, ani w tym, co chciałabym w życiu robić.
Jednak kończąc licencjat podjęłam dobrą decyzję, mam ciekawą pracę i perspektywy rozwoju w dziedzinie, która mnie interesuje (w końcu), a to jest najważniejsze

Ja jestem za. W internecie prędzej czy później i tak dojdzie do sytuacji, że najlepsze jakościowo treści będą odpłatne... Co już powoli jest wprowadzane na wielu portalach.

Tarta z cukinią, serem feta, pomidorkami koktajlowymi czosnkiem i bazylią - ponoć niebo w gębie, ale ja się nie wypowiadam, bo mi wszystko smakuje

Sałatka z brokuła, kukurydzy, papryki, cebulki z sosem czosnkowym i pestkami słonecznika - punkt wieczoru każdej imprezy ze znajomymi. Po prostu nie ma imprezy bez sałatki :oczami:

Ponadto, jesienna, pikantna zupa-krem z dyni z marchewką i imbirem.

"Frankoholicy" - łączmy się

https://www.facebook.com/nfrancuskiego

hmm obsługa skrótów klawiszowych?
dużo osób tego nie ogarnia, tracąc nieco czasu na klikanie myszką

A słyszałyście o ortoreksji? :chytry:

Ja zaczęłam się głowić nad tym gdzie się zaczyna granica pomiędzy zdrowym odżywianiem a ortoreksją... Bo tak naprawdę to przecież każdy z nas chce jeść zdrowo i ma ku temu jakieś powody, bardziej lub mniej istotne, ale głównie chodzi o to, by nie jeść śmieci... Bo i po co? Ale czy to już ortoreksja...? No własnie, gdzie jest ta granica? :looka:

10 milionów... Nie wiem co się robi z takimi pieniędzmi...

A tak serio to: odłożyłabym na konto niech procentuje, pomogłabym bliskim i wyjechała do Tajlandii by prowadzić sielskie życie w pięknych okolicznościach przyrody przy tym oczywiście podróżując...

Amor Amor jako cięższy, wieczorowy zapach, a YSL La Parisienne na codzień

Jeśli ktoś przeczytał książkę, to film mógł być rozczarowujący. Dla mnie akurat był.
Mimo, że nie przepadam za Ashtonem, dałam mu "szansę". Faktem jest jego podobieństwo do Jobsa - nieziemskie. Prawdę mówiąc to nie znam innego aktora, który mógłby się tak do niego upodobnić, także za wykreowaną postać na pewno duże plusy.
Niestety scenariusz na minus, mogli opowiedzieć kawałek historii - OK, ale gdybym nie przeczytała wcześniej książki, miałabym trudności z poukładaniem sobie o co chodzi, bo wiele wątków było zwyczajnie niedopowiedzianych...

Nie będę oryginalna kiedy powiem, że jestem wierna owsiance

płatki owsiane, żytnie, amarantus + siemię lniane + cynamon + miód/dżem malinowy

Forum Blogowe 17 lat!

Forum Blogowe ^{17 lat!}