Forum Blogowe ^{17 lat!}

Dołączył/a: 16 Lut 2013 Posty: 41 Miasto: Wojnewidział

Jedynie trójka mnie zawiodła. Przez pierwsze godziny grania ma się wrażenie że wciąż siedzi się w samouczku (jakoś w poprzednich wersjach nie odczuwałem tego, a tutaj aż nadto). Poziom trudności zręczności także spadł, w większości przypadków wystarczy tylko trzymać klawisz "do przodu" i przycisk myszki.. i bohater sam już sobie poradzi z całym tym skakaniem.

Blogger.Klub Dołączył/a: 19 Kwi 2013 Posty: 97

Assassins Creed był rewolucyjną grą, a teraz jest to po prostu odgrzewany kotlet, którego już nawet twórcy nie chcą dalej ciągnąć.

2013-08-22, 10:39

______________________________________________________
http://www.shitofpolity.blogspot.com
Przemyślenia z zakresu życia, kultury i informatyki

2013-10-16, 23:38

Ja właśnie ruszyłam trójkę, chociaż poprzednich części nie miałam okazji rozgrywać, a szkoda. Gra się przyjemnie, choć spodziewałam się czegoś więcej. Faktycznie jest tak, że praktycznie wystarczy cisnąć do przodu i trzymać przycisk myszy, a bohater sam pokonuje najdziwniejsze trasy. Momentami jest nużąco niestety.

Blogger.Klub Dołączyła: 13 Lip 2014 Posty: 7

Mi się całkiem seria podoba, zaczęłam od Revelations, a jeszcze cd-action sprezentowało ostatnio jedynkę

2014-09-03, 08:51

Jako zapalony gracz obok serii AC nie mogłem przejść obojętnie. Na ten moment rozczarowała mnie jedynie pierwsza część, która zwyczajnie była za krótka (chociaż w okresie wydania gry zdecydowanie wszystkie gry były za krótkie). Na dzień dzisiejszy skończyłem wszystko do trzeciej części, niestety wszystko co wyszło po trójce na moim nieco przestarzałym sprzęcie działa poniżej poziomu czerpania komfortu z rozgrywki. Na szczęście jestem w trakcie kompletowania nowego sprzętu, więc niedługo nadrobię zaległości

Blogger.Klub Dołączył/a: 24 Gru 2014 Posty: 28

jako fan AC jest rozczarowany po wypuszczeniu assasin creed unity, jest tyle nie dociągnięć że szok, ja wam się w to gra?

2016-03-18, 23:02

Nie stać mnie na zakup Unity. Poczekam aż dodadzą do CD-Action tak jak jedynka i inne typu Liberation

Wiek: 36 Dołączył/a: 05 Cze 2016 Posty: 4

Zdecydowanie jedna z moich ulubionych serii gier. Zagrałem w każdą część, która wyszła na PC, oprócz Rogue. Najlepiej wspominam dwójkę i Brotherhood. W ogóle uważam Ezio za najlepszego z bohaterów. Można było się przy nim pośmiać, wzruszyć i po prostu był taki fajny. Bohaterowie Syndicate też byli spoko, ale jeszcze to nie poziom Ezio, choć Ubisoft idzie w dobrym kierunku po bezpłciowych poprzednich bohaterach. Ciekawe jak wpłynie roczna przerwa na nową część. Ja nie mogę się doczekać.

Dołączyła: 15 Lip 2016 Posty: 1

Bardzo fajna gra. Wprawdzie teraz gram w Wiedźmina i uważam, że on jest jeszcze lepszy, ale Asasin to chyba pierwsza gra, która mnie tak wciągnęła

Blogger.Klub Wiek: 29 Dołączył/a: 13 Mar 2017 Posty: 42

Powiem tak - ja przez długi czas byłem fanem tej serii. Chociaż są gry, do których żywię większy sentyment, to jednak Assassin's Creed był moją pierwszą "poważną", "nowoczesną" grą. I już pierwsza część, którą przechodziłem jeszcze na komputerze, pochłonęła mnie bez reszty. Podobał mi się ten szeroki, otwarty świat, ciekawa historia, rozwój głównego bohatera oraz niesamowity, wyjątkowy wręcz klimat. Gra spodobała mi się tak bardzo, że nie dość, że zapragnąłem kolejnych części, to jeszcze stwierdziłem, że ze względu na swój osobliwy interfejs idealnie nadaje się ona do przechodzenia na konsoli, w związku z czym kupiłem Xboxa 360. A kiedy wreszcie dotarło do mnie "Assassin's Creed II", radości nie było końca - kolejny rozdział sagi i do tego na zupełnie nowej platformie! Z czasem na dobre wciągnąłem się w serię, wczuwając się w postaci główne i przeżywając opowiadane historie tak jak one. A kiedy przyszedł czas na odsłony wydane na nową generację, nie omieszkałem kupić Xboxa One'a specjalnie dla "Unity" i "Syndicate".

Na początku wspomniałem jednak, że BYŁEM fanem sagi. Dlaczego przestałem nim być? Dlatego, że z czasem seria zeszła na psy. Dopóki był ten główny "story arc", dopóki wciąż ścigaliśmy się z Templariuszami o to, kto wykorzysta bądź zapobiegnie końcu świata, "Assassin's Creed" naprawdę miało ręce i nogi. Po trzeciej części jednak straciło ducha, już nie miało tego, co na początku było w nim wyjątkowe i co przyciągnęło do niego graczy z całego globu. Co prawda na chwilę ten duch powrócił w czwórce, ale jednak to już było co innego. A potem... potem to już saga stała się jedynie maszynką do zarabiania pieniędzy dla Ubisoftu, który w końcu przestał nawet zwracać uwagę na takie rzeczy, jak fabuła czy rozwój postaci. W moim odczuciu "Syndicate" było porażką na całej linii, a jak obejrzałem ekranizację, zdałem sobie sprawę, że ta seria to przeżytek. Rozczarowanie osiągnęło taki poziom, że po prostu przestałem się nią interesować - do tego stopnia, że nawet już nie wyczekuję kolejnej części.

Owszem, te gry były naprawdę dobre, można się było dzięki nim trochę nauczyć, ale... no właśnie - to już przeszłość.

Forum Blogowe 17 lat!

Forum Blogowe ^{17 lat!}