Pomogła: 1 raz Wiek: 33 Dołączyła: 08 Maj 2009 Posty: 245
Wysłany:
2009-05-08, 22:30
Hotaru napisał/a:
Ale wtedy mogą się zacząć jeszcze jakieś inne plotki
Plotki będą zawsze, mniejsze lub większe, ale zawsze, więc najlepiej ignorować.
Przecież tylko winny się tłumaczy. ; DD
______________________________________________________ Ale on zmartwychwstał i wiedział o tym, czuł to całym swym odnowionym jestestwem,
a ona – ona żyła przecież tylko jego życiem.
Imię: Asia Pomogła: 39 razy Wiek: 36 Dołączyła: 21 Wrz 2007 Posty: 1500 Miasto: Warszawa
Wysłany:
2009-05-08, 23:42
plotki są fajne i nie należy się nimi przejmować. to zwykła rozrywka dla znudzonego ludu. kiedyś zabijali się na stadionach aby było rozrywkowo, a teraz ludzie plotkują i już. AKCEPTOWAĆ.
swoją drogą zastanawiam się, kiedy powstała pierwsza plotka. podejrzewam, że amerykańce wymyślili, albo (co gorsza) babska natura a faceci się od nas nauczyli i po jakimś czasie pokonali swoje mistrzynie
a propos problemu.
jak to się mówi: nie rozmawiaj z debilem, bo sprowadzi cię do swojego poziomu i pokona doświadczeniem
______________________________________________________ teraz ja jestem sprite, a ty pragnienie
Pomogła: 12 razy Wiek: 36 Dołączyła: 03 Maj 2006 Posty: 2978 Miasto: Wrocław
Wysłany:
2009-05-09, 09:11
Apropos plotek... Jak jeszcze mieszkałam w moim wcześniejszym lokum (mieszkałam tam przez ostatnie 15 lat swojego zycia! ) to obok nas mieszkał pewien chłopak. Nie podobał mi się w ogóle... Baaaa...! Ja nawet z nim jakoś specjalnie nie rozmawiałam. W sumie to wcześniej w ogóle z nim nie rozmawiałam, znałam go tylko z widzenia. Dopiero po kilku latach zamieniałam z nim od czasu do czasu kilka słów. Jednak bez rewelacji. To był raczej kumpel moich przyjaciółek a sama za nim nie przepadałam. Któregoś dnia ktoś nagle stwierdził, że ja byłam w nim zakochana przez długi, długi czas . Jak to usłyszałam to myślałam, że padnę... Chłopak ani piękny, ani mądry... Fałszywa świnia do tego. Nigdy w życiu nie przeszłoby mi przez myśl, że mógłby mi się podobać a tu taka plota, że ja od kilku lat byłam w nim zakochana... Polałam. Jeśli chłopak uważa, że się w nim kiedyś kochałam (a może kocham nadal ) to niech sobie tak myśli. Skoro jego to w jakiś sposób może podnieść na duchu albo dowartościować to proszę bardzo . Chociaż moje przyjaciółki niby zdementowały te plotki to i tak wszyscy uważali, że ja jednak miałam coś niego... Haha .
Nie możesz pisać nowych tematów. Zobacz szczegły. Nie możesz odpowiadać w tematach. Zobacz szczegły. Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
ogromna baza motywów WP, podzielona na kategorie tematyczne. Proste, jednostronicowe wizytówki lub zaawansowane układy, także z funkcją sklepu internetowego (ecommerce).