Nie wiem czy krewetki są podobne w smaku do winniczków, bo tych jeszcze nie jadłem. Mnie podchodzą pod chrupiącego kurczaka z morszczukiem, a najlepiej smakują smażone z czosnkiem na maśle z ryżem i sałatką ze świeżych ziół: rukolą, roszponką i takimi tam...
Imię: Gosia
Dołączyła: 25 Sie 2014 Posty: 60 Miasto: Bydgoszcz
Wysłany:
2014-09-02, 18:40
Ja kilka lat temu zakochałam się w krewetkach... po zjedzeniu 2 (słownie: dwóch) sztuk (w zasadzie wciśniętych mi (prawie) na siłę).
Póżniej miałam długą przerwę, aż do minionej soboty, gdy zjadłam sałatkę z krewetkami (za cholerę, nie pamiętam więcej składników, poza krewetkami i paluszkami krabowymi, ale była dobra i ustalę jej skład, tak szybko jak tylko się da (tylko nie wiem, kiedy to nastąpi ))
Krewetki kojarzyły mi się głównie z pizzą. Ostatnio jednak wypróbowałam przepis na makaron z podgrzybkami i krewetkami - absolutnie zakochałam się w tym daniu, jak i w krewetkach
Wkurza mnie, że wszystkie krewetki poza tymi maluteńkimi mają tak duże ceny, mam nadzieję, że kiedyś bez wyrzutów pozwolę sobie na najedzenie się tymi większymi .
Krewetki jem często i kocham. Warto, mają wysoką zawartośc białka, znikome ilosci tłuszczu.
Jeśli nie jedliście jeszcze, to polecam pójść do dobrej restauracji - tam będą na pewno dobrze przyrządzone - wierzcie mi, dobrze zrobione krewetki są przepyszne.
Ja lubię najbardziej "bejbi" shrimps
Królewskie lubię mniej - ale zachwyciły mnie u Włochów na szaszłyku pyszności.
Krewetki jadam jedynie w jednej potrawie. duszone z papryką, czosnkiem i natką. Pychoootka:) osobom które chciałyby spróbowac krewetek i nie wiedzą pod jaka postacią są najlepsze polecam jak powyżej.
Nie jadłam ich w zupie ani nawet na pizzy. tradycjonalistka ze mnie w tej dzieninie. zupa może być ogórkowa a pizza koniecznie z salami. zaś krewetki tylko i wyłącznie tygrysie w towarzystwie czosnku i papryki - koniecznie z bagietką i jedzone paluchami ( sztucce zbędne). w tym roku nawet zastanawiałam sie czy by nie zaserwować tej potrawy na wigilii zamiast karpia- burżujstwo wiem:) aczkolwiek kuszące:)
Uwielbiam, pierwszy raz jadłam w Hiszpanii gdzie się do nich przekonałam. Albo w cieście albo na maśle czosnkowym - inna wersja nie wchodzi w grę. Inny numer że trzeba je umieć przygotować żeby nie było czuć różnych niedobrych rzeczy.
Nie możesz pisać nowych tematów. Zobacz szczegły. Nie możesz odpowiadać w tematach. Zobacz szczegły. Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
ogromna baza motywów WP, podzielona na kategorie tematyczne. Proste, jednostronicowe wizytówki lub zaawansowane układy, także z funkcją sklepu internetowego (ecommerce).