Zaproszone osoby: 4
Imię: Krzysztof Pomógł: 17 razy Wiek: 33 Dołączył/a: 18 Maj 2008 Posty: 3466 Miasto: R-ków.
Wysłany:
2008-08-28, 22:15
chyba to jest ryba ponoć...
wszytko ładnie wszystko pięknie, ale przecież można kogoś wrobić w "pedofilstwo" i co wtedy robi prawo?
harryztybetu
Wiek: 39 Dołączył/a: 24 Sie 2008 Posty: 45
Wysłany:
2008-08-29, 08:59
Pomówic to można każdego i o wszystko. Po to jest prowadzone postępowanie dowodowe przed sądem, aby ostatecznie udowodnic komus winę lub jej brak.
Wcale nie jest tak łatwo kogos w coś "wrobić", bo to nie film sensacyjny żeby idealnie spreparowac dowody przeciw jakiejs osobie.
Rzadko ktoś, kto pomawia działa mając pełna świadomość konsekwencji swojego postępowania. Zwykle jest to działanie nieprzemyślane, motywowane niskimi pobudkami o charakterze afektywnym - przejaw bezradności, bo czyniąca to osoba nie bardzo wie w jaki inny sposób mogłaby osiągnąć zamierzone cele.
Nie czarujmy się - 90% takich przypadków to intrygi kunte przez osoby niezbyt bystre i niezbyt wiedzące co tak w zasadzie robią a taka prawda, że zarówno składanie fałszywych zeznań, fałszywe oskarżenie jak i preparowanie dowodów przeciw komus celem skierowania przeciw osobie trzeciej postępowania karnego jest karalne.
Oczywiście organy scigania w prypadku złożenia zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa w tego typu przypadkach zmuszone sa do wszczęcia postepowania, ale pamiętajmy o tym, że winę trzeba jeszcze udowodnić.
Sąd nie jest głupi... Weźmy pod uwagę, tłumacząc to dość łopatologicznie, że pan/pani sędzia, którzy to zwykle są doktorami prawa a co za tym idzie ludźmi dość inteligentnymi z góry będą w stanie wychwycić wszystkie nieścisłości w zeznaniach np. kilkunastoletniej, rozchwianej emocjonalnie nastolatki.
W zasadzie to nie ma gorszego sukinsyństwa niż świadome pomówienie kogoś o tego typu przestępstwo. Szczerze powiedziawszy, to gdyby coś takiego przytrafiło się mi, to zrobiłbym wszystko, żeby zniszczyc i pogrążyc pomawiajacą mnie osobę... Nie byłoby sentymentów.
Na szczęście prawo nie jest aż tak bezradne jak to się trąbi w mediach.
Jako dodatek polecam kolejny rozdział Kodeksu Karnego:
ROZDZIAŁ XXX
Przestępstwa przeciwko wymiarowi sprawiedliwości
Art. 233. § 1. Kto, składając zeznanie mające służyć za dowód w postępowaniu sądowym lub w innym postępowaniu prowadzonym na podstawie ustawy, zeznaje nieprawdę lub zataja prawdę,
podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
§ 2. Warunkiem odpowiedzialności jest, aby przyjmujący zeznanie, działając w zakresie swoich uprawnień, uprzedził zeznającego o odpowiedzialności karnej za fałszywe zeznanie lub odebrał od niego przyrzeczenie.
§ 6. Przepisy § 1-3 oraz 5 stosuje się odpowiednio do osoby, która składa fałszywe oświadczenie, jeżeli przepis ustawy przewiduje możliwość odebrania oświadczenia pod rygorem odpowiedzialności karnej.
Art. 234. Kto, przed organem powołanym do ścigania lub orzekania w sprawach o przestępstwo, w tym i przestępstwo skarbowe, wykroczenie, wykroczenie skarbowe lub przewinienie dyscyplinarne, fałszywie oskarża inną osobę o popełnienie tych czynów zabronionych lub przewinienia dyscyplinarnego,
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
Art. 235. Kto, przez tworzenie fałszywych dowodów lub inne podstępne zabiegi, kieruje przeciwko określonej osobie ściganie o przestępstwo, w tym i przestępstwo skarbowe, wykroczenie, wykroczenie skarbowe lub przewinienie dyscyplinarne albo w toku postępowania zabiegi takie przedsiębierze,
podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
Art. 236. § 1. Kto zataja dowody niewinności osoby podejrzanej o popełnienie przestępstwa, w tym i przestępstwa skarbowego, wykroczenia, wykroczenia skarbowego lub przewinienia dyscyplinarnego,
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
______________________________________________________ Harry z Tybetu
O: no dobra, proste pytanie, na ktore jednak nie znam dokladnej odpowiedzi.
Jest napisane ''Kto obcuje płciowo z małoletnim'', ale tyczy sie to wylacznie osob pelnoletnich 18+ czy tez osob niepelnoletnich 15/6+?
Troche to pytanie... zalosne, ale jednak nigdy nie mialem co do tego pewnosci, wiec pytam kogos, kto ma o tym pojecie i nie musi byc to prawnik, ale takowy udzieli chyba najbardziej satysfakcjonujacej odpowiedzi.
Btw. Harry, mam nadzieje ze ty bedziesz potrafil odpowiedziec na moje pytanie.
Czemu wszyscy tak psiocza na polskie organy wladzy, polski system norm prawnych i ogolnie na ''prawo polskie''? wielu zaciekle broni ''polskiego prawa'', twierdzac ze to nie prawda, ze ci wszyscy(przynajmniej wiekszosc) ludzi, ktorzy tak atakuja polskie prawo, nie ma o tym nprawde pojecia, czyzby kazdy byl glupi i sie mylil?
harryztybetu
Wiek: 39 Dołączył/a: 24 Sie 2008 Posty: 45
Wysłany:
2008-09-13, 02:10
Jeżeli chodzi o kwestię odpowiedzialności prawno-karnej za popełnienie czynu, to niech za przykład posłużt Art. 10 KK formułujący generalnązasadę, iż odpowiada dopiero ten, kto ukończył lat 17 :
Art. 10. § 1. Na zasadach określonych w tym kodeksie odpowiada ten, kto popełnia czyn zabroniony po ukończeniu 17 lat.
Oczywiście są odstępstwa od tej reguły, ale nie w przypadku tej grupy czynów, o których mowa.
Jeżeli chodzi o Twoje drugie pytanie to powiem tylko tyle - prawo to jedno a organy je stosujące i egzekwujące to drugie... Nawet najlepsze prawo może okazać się beznadziejne, jeżeli nie będzie się go umiejętnie stosować.
______________________________________________________ Harry z Tybetu
Nie możesz pisać nowych tematów. Zobacz szczegły. Nie możesz odpowiadać w tematach. Zobacz szczegły. Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
ogromna baza motywów WP, podzielona na kategorie tematyczne. Proste, jednostronicowe wizytówki lub zaawansowane układy, także z funkcją sklepu internetowego (ecommerce).