Wiek: 35 Dołączyła: 15 Mar 2006 Posty: 599 Miasto: Waldenburg
Wysłany:
2006-03-28, 17:33
Raczej... sam sprzet jest bardzo kosztowny - toczek 80zl; czapsy 75zl, buty krotkie 100-150zl, buty dlugie -500zl, rekawiczki 15zl, bacik 8 eu (nie wiem ile w polsce), bryczesy hmm... damskie 85zl, meskie 95zl; kamizelka okolo 140; fraki skokowe od 100-230 zl; sa jeszcze koszule, marynarki etc... masa roznosci, ktorych jeszcze nie mialam
Jesli masz wlasnego konia, to
a)sam kon sporo kosztuje
b) uprzaz
c)wyzywienie, opieka (jedli konia oddajesz do jakiejs stadniny to za boks, czyszczenie boksu, sciolke i wyzywienie placisz okolo 500 miesiecznie)
d)weterynarz
jesli jezdzisz na koniach ze stadniny, to pojedyncza lekcja kosztuje tak od 18-25 zl, karnet dziesieciu jazd okolo 100.
W sumie kosztowny sport, ale wart wszystkich pieniedzy.
______________________________________________________ You'll Never Walk Alone
Z tym sie akurat zgodzę, jeździectwo jest dla ludzi posiadających pieniądze. I tu nie chodzi tylko o naukę jazdy, a przede wszystkim sprzęt dla zwierząt i ubranie dla siebie... chociaz ja preferuję styl west - nie trzeba tyle wydawać na ciuchy jak w przypadku dżokejki ;P
Nie piszę tu też o sobie (że niby mam hajsu jak lodu ;P) ja akurat nie jeździłam długo .. chociaż chciałam od dziecka. Trafiłam na odpowiedniego faceta koniarza i połączyliśmy swoje niezwykłe mózgi ;P
Dziś po niecałym roku mamy swoje własne konie i kupujemy następne.
A wracając do cytatu .. nieraz byłam światkiem jak elity konne prześcigały sie z kasą:
"Ja zapłacę 50 zł za jazdę a nie 30, bo jestem lepszy od niego"
Moje hobby to:
- piłka nożna - i uprawianie(Wicher Kobyłka 92" ), i kibicowanie(Barcelona i (L)egia)
- oczywiście komputery - głównie języki programowania (XHTML, CSS, PHP początki Turbo Pascala, Javy Script i Pythona) i internet (chodzenie po forach takich jak te itp.)
- gadanie na gg (ale umiarkowane - 30 min to max. czas rozmowy )
- granie w różne gry (ostatnio bilard8 na gryonline.wp.pl )
- uprawianie sportów innych niż piłka nożna (koszykówka, biegi, siatkówka, piłka ręczna, tenis stołowy - tylko pływać nie umiem oraz grać w tenisa (nie mam gdzie i czym ) )
- słuchanie muzyki
- czytanie książek (jak są oczywiście ) - głównie fantasy i kryminały
- bawienie się z psem i denerwowanie siostry (ach jak to fajnie posłuchać jej wkurzonej - gdybym to kiedyś nagrał i puścił rodzicom )
Dobra to chyba wszystko A co do jazdy konnej - jakoś nie lubię jeździć (próbowałem raz czy dwa)
Sylwia [Usunięty]
Wysłany:
2006-03-28, 20:19
No ze wart to wiadomo , chociazby dlatego ,że te zwierzeta maja bardzo dobry wpływ ... nie bez powodu uzywa sie ich przy róznego rodzaju hospitalizajach dla chorych
Inez [Usunięty]
Wysłany:
2006-03-31, 20:33
Pocałunki, przytulanki i wszystko co z miłością ma cosik wspólnego
Poza tym:[list=1]
[*]pływanie
[*]długie romantyczne spacery
[*]książki, filmy (ogólnie kino)
[*]muzyka i taniec
[*]faja wodna
[/list:o]
Wiek: 35 Dołączyła: 15 Mar 2006 Posty: 599 Miasto: Waldenburg
Wysłany:
2006-03-31, 21:17
Sylwia, owszem wbrew pozorom sa bardzo lagodne... Oczywiscie nie mozna uogolniac, bo jeden kon to jedna dusza, kazdą cechuje inny charakter. Ale sa to cudowne zwierzeta ktore za milosc placa tym samym Sa naprawde facynujace i duzo by mozna o nich pisac.
Lubie je obserwowac... sa zabawne, niekiedy maja straszny temperamencik przez ktory nosilam slady podkow na udzie przez kilka tygodnii ale nie zraza mnie to. I bardzo chcialabym wrocic do koni i jezdziectwa... moze w wakacje
ps.
Chcialabym kiedys nauczyc sie grac w polo Nie musze byc w tym super dobra, ale naprawde bardzo chcialabym sprobowac. Mysle ze nasze koniki wielkopolskie bylyby odpowiednie na pocztek, sa dosc niskie i lekkie, dlatego pewnie dalyby rade
______________________________________________________ You'll Never Walk Alone
Inez [Usunięty]
Wysłany:
2006-04-01, 00:20
Sylwia a czy próbowałaś może kiedyś morelowy tytoń? Ten to jest dopiero łagodny Polecam wszystkim
Odnośnie koni, to jakoś nigdy nie budziły one we mnie szczególnego podziwu.. Nigdy też zbytnio mnie nie ciągło do jazdy konno Hmm.. Jeśli o zwierzaczki chodzi to lubię duże psy i małe myszki
Sylwia [Usunięty]
Wysłany:
2006-04-03, 08:23
Nie , palilam tylko czekoladowy , waniliowy (mmm super pachnie ) i bananowy
ale serio jak jakiś facet idąc około 100 metrow przedemna zapalił waniliowy tytoń to czuć było chyba 200 metrow za nim
Nie możesz pisać nowych tematów. Zobacz szczegły. Nie możesz odpowiadać w tematach. Zobacz szczegły. Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
ogromna baza motywów WP, podzielona na kategorie tematyczne. Proste, jednostronicowe wizytówki lub zaawansowane układy, także z funkcją sklepu internetowego (ecommerce).