zgadzam się z przedmówcami, piguła to JEST NARKOTYK i zdecydowanie nie należy się afiszować z tym, że się go wzięło. Pudi, czy ty po raz pierwszy niczym w Human Traffic zażyłeś pigułę, albo w dzisiejszy piątkowy wieczór zamierzasz tego spróbować i się tym chwalisz na forum?
Wiek: 36 Dołączyła: 03 Maj 2006 Posty: 2978 Miasto: Wrocław
Wysłany:
2007-11-23, 22:42
Oczywiście, że piguła to narkotyk... Tak samo jak maryśka (chociaż tutaj są różne opinie, ale ja jestem właśnie za tą). Nigdy nie brałam tego świństwa i jakoś brać nie zamierzam, a nawet gdybym wzięła nie wypowiadałabym się na ten temat na forum publicznym.
godson90
Wiek: 45 Dołączył/a: 05 Sie 2007 Posty: 658
Wiek: 32 Dołączył/a: 15 Mar 2006 Posty: 269 Miasto: Sosnowiec
Wysłany:
2007-11-24, 10:11
Każdy, który wziął kilka razy, uważa, że możę z tym skończyć - typowa oznaka uzależnienia Nie będę się bardziej rozpisywał, ale Pudi, skończ z tym :-].
powiem, że weszłam na to forum po raz pierwszy, i zainteresowała mnie dyskusja na temat Maciexa i tego, że on jara zielsko. tak się składa, że rozmaite używki nie są mi obce, i poczytałam o waszych poglądach na ten temat, i zauważyłam, że jak ktoś pisze: hej, jakie dropsy są zaje***te, jakie fajne jest zielsko, że grzybki rozszerzają świadomość, od razu jest na straconej pozycji.
moge podać przykłady ludzi, u których się to źle skończyło - ale po co? jeśli ktoś będzie chciał, to się naprodukuję o moich znajomych i także o samej sobie.
pomińmy to, że można za posiadanie nielegalnych rzeczy (tussi legalne) można iśc siedzieć, i spier*olić sobie życiorys na amen... ludzie!
nie ma sensu z tym zaczynać - bo to tylko tak brzmi, że jest ok. Pudi, dziś ci jest fajnie, bo się spoko pobawisz na dyskotece - owszem, pobawisz się spoko. potem ci się włączy paranoja i będziesz miał przerąbane!
trzeba przyznać - prochy mają swoje fajne strony, ale też całą masę ciemnych.
ja już od jakiegoś czasu noszę się z zamiarem rzucenia tego w cholerę, bo widziałam już zupełnie normalnych ludzi, którzy od ćpania weekendowego zaczynali, a kończyli naprawdę źle.
miej to na uwadze Pudi.
godson90
Wiek: 45 Dołączył/a: 05 Sie 2007 Posty: 658
Wysłany:
2007-11-26, 11:19
No ludzie... zakumajcie jedno. Piguły to nie "twardy" narkotyk! Ja ostatni raz brałem na wakacjach i póki co to mi lata branie tego czegoś ;D
Naprawde... jak ktoś potrafi brać to nie ma żadnego problemu.
Nie możesz pisać nowych tematów. Zobacz szczegły. Nie możesz odpowiadać w tematach. Zobacz szczegły. Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
ogromna baza motywów WP, podzielona na kategorie tematyczne. Proste, jednostronicowe wizytówki lub zaawansowane układy, także z funkcją sklepu internetowego (ecommerce).