Nie używam słowa pedał co do osób homoseksualnych, ale ten obrazek bardzo ładnie kwituje sprawę parad równości: Pedalska logika.
A narzucanie się? Niedawno w książce o savoir-vivre znalazłem pewną zasadę. Według niej dżentelmen nie powinien w miejscu publicznym namiętnie się całować, obściskiwać ani "podejmować podobnych czynności intymnych". I to chyba ludzi razi najbardziej, choć i hetero zdarza się przesada.
Z moich doświadczeń mogę powiedzieć, że jakiś czas temu dowiedziałem się, że w bloku, w którym mieszkałem do 14 roku życia, było dwóch gejów. Nie wiem, czy łapali się za ręce, może nie zauważyłem, ale widać potrafili się zachować, skoro nikt ich nigdy nie przyuważył na jakichś zbyt intymnych zachowaniach. Takich ludzi w pełni szanuję.
nikt nie ma prawa nikomu do łóżka zagladać.
A to czy ktoś się zachowuje niezgodnie z zasadami ogólnie przyjetej przyzwoitosci, nie ma nic wspólnego z preferencjami seksualnymi, zalezy tylko i wyłacznie od człowieka. Pedał, lesba precz, a tatuś, który smiaga w garniturku i katuje swoje dziecko (lub choćby zwierzaka) moze być???
______________________________________________________ pomysł na siebie, pomysł na dom
Nie może być, ale temat dotyczy homoseksualistów
Oczywiście, że nie zależy to od preferencji seksualnych, dlatego napisałem, że hetero też zdarzają się przegięcia. Z tym, że oni nie organizują wielkich marszy z tej okazji.
Bo nie muszą - są wszędzie. I codziennie opowiadają o sowich żonach/mężach, dzieciach, o tym jak pojechali na obiad do teściów, pytają cię o twoją dziewczynę i kiedy zamierzasz się żenić...
Nie możesz pisać nowych tematów. Zobacz szczegły. Nie możesz odpowiadać w tematach. Zobacz szczegły. Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
ogromna baza motywów WP, podzielona na kategorie tematyczne. Proste, jednostronicowe wizytówki lub zaawansowane układy, także z funkcją sklepu internetowego (ecommerce).