Forum Blogowe ^{17 lat!}

2014-01-27, 21:12

Witajcie seeeeerdecznie

Nie mam najmniejszego pojęcia czy idealnie dobrałem słowo "opiniotwórczy", ale to już wyjdzie w praniu

W głowie ułożyła mi się myśl o blogu na którym autor zamieszcza recenzje, własne opinie, na temat wszystkiego, co go zainteresuje. Mam gitarę, robię recenzję. Ktoś kiedyś polecił mi suszarkę. Mam, robię recenzje. Masło, robię recenzje i tak dalej, i tak dalej.

Jak myślicie, miałoby to sens!? Nie ukrywam, że zastanawiam się porządnie, czy by nad czymś takim nie zacząć się produkować

Teraz troszkę pytanie z kosmosu

Jak wyglądałyby współprace i czy na miejscu firmy chciałbyś współpracować z takim blogerem? Blogerem, który recenzował przeciwnika? Można powiedzieć że to jest moje 2/3 problemu. Oczywiście wiadomo, nie można myśleć od razu o kasie, ale w przyszłości taka okazja może się nadarzyć i jak należy postąpić??

Ostatecznie, jeśli znacie blogi o podobnej tematyce, to proszę o linki...

Mam nadzieję, że nie zrozumieliście mnie w negatywnym kontekście.
Pozdrawiam serdecznie,
Dobry

2014-01-27, 21:45

Blog, na którym przedstawiasz swoją opinię i zdanie? Pffff... A po co to komu?

a tak na serio:
spójrz chociaż, co jest na forum, bo wygląda jakbyś napisał temat nie czytając innych. O wszystkim tu już jest.

WordPress.Klub Dołączył/a: 04 Sty 2014 Posty: 47

Żeby coś recenzować trzeba mieć o tym jakieś pojęcie. Skup się lepiej na jakiejś konkretnej tematyce, na której się znasz. Recenzje będą wtedy lepszej jakości, a i czytelnicy będą świadomi czego mogą się spodziewać. Jeśli zaczniesz robić recenzje o wszystkim to jaki sens będzie miało wchodzenie na bloga, nie wiedząc czy kolejna rzecz mnie zainteresuje?

2014-01-27, 22:20

słowo opiniotwórczy jest tu źle użyte, bo blog opiniotwórczy wcale nie musi być blogiem z recenzjami. Ogólnie blogi są opiniotwórcze, bo przedstawiają zdanie autora na jakiś temat, nieważne, czy to nowego kosmetyku, partii politycznej, czy tego, że za oknem śnieg pada.

2014-01-27, 23:00

No właśnie co do tego, to nie miałem pewności

Blogowicz.Friend Dołączył/a: 01 Kwi 2006 Posty: 1739

W kwestii recenzowania: "znanie się" na czymś to jedno. Druga sprawa, to autorytet recenzującego, na który pracuje się latami (i nigdy nie miałem do tego cierpliwości, choć podchodziłem kiedyś do recenzowania elektroniki) i który sprawia, że w kwestii sprzętu fotograficznego bardziej wierzę Kenowi Rockwellowi, niż przypadkowej osobie z kilkudniowym blogiem na Bloggerze. Poza tym nie mam pewności, jak recenzja na mało znanym blogu ma się np. do opinii o danym sprzęcie w porównywarce cen, ale to temat do dłuższej dyskusji.

Żeby jednak było merytorycznie, to doradzę tak: wyróżnij się jakoś.

Mój znajomy Wojtek potrzebuje 20 sekund, słuchawek i włączonej kamery, żeby zrecenzować każdy album muzyczny. I wychodzi mu to tak.

Inna ekipa postanowiła "recenzować" różne produkty i idee poprzez... wsadzanie ich do blendera.

Piotr Ogiński i jego słynny tatar to też de facto była recenzja produktu.

DigitalRev nie bawi się w wyliczanie specyfikacji testowanego sprzętu fotograficznego, tylko wykopuje głównego prowadzącego w teren i każe mu robić nim zdjęcia.

I sorry, że same przykłady z vlogosfery, ale dobrze obrazują to, co chcę powiedzieć: wymyśl ciekawy sposób serwowania swoich opinii (tak żebym chciał je przeczytać mimo tego, że temat mnie kompletnie nie interesuje), przetestuj go w boju przez pół roku albo rok (na początek)... a potem już poleci z górki.

2014-01-28, 08:44

Piękne wypracowanie, Lukem

Jako jedyny mimo zniechęcania mnie, napisałeś dlaczego + dałeś kilka wskazówek...

Piotrek troszkę pojechał po bandzie, niby sprawa sprzed roku, ale nadal w niektórych zakątkach internetu jest głośnio, zawsze o niej przypominają

Z tego co wiem, to wygrał tą sprawę, bo nie skłamał podczas kręcenia materiału. - tu życie pokazuje, że nie można kłamać przy recenzjach bo firma może się oburzyć. Albo oburzy się bo wgl. zrobiliśmy recenzje

Akurat podałeś linki wszystkich tych prowadzących, na których już kiedyś natrafiłem

Wniosek, muszę dobrze się zastanowić i przygotować zanim myśli przeleję na komputer

Blogger.Klub Dołączyła: 29 Lip 2016 Posty: 27

To, czy blog jest opiniotwórczy, okaże się w praniu - na początku może być tylko "opiniodawczy":) Pisząc o swoich przemyślenia, nie wiesz, jaki wpływ wywrą one na innych. Opiniotwórcze są np. ogólnopolskie media, które mają szeroki zasięg, docierają do wielu, kształtują świadomość ludzi.

Blogger.Klub Dołączył/a: 13 Wrz 2014 Posty: 75

Generalnie "opiniotwórczość" to rzecz którą trudno założyć z góry. To tak jakby reżyser miał pomysł, że nakręci "kultowy film", a malarz że namaluje "najbardziej rozpoznawalny obraz".

Co innego mieć opinie, co innego sprawiać że są one potem powtarzane i cytowane. Najlepiej to dobrze znać się na temacie i nie powtarzać za innymi.

Forum Blogowe 17 lat!

Forum Blogowe ^{17 lat!}