Forum Blogowe ^{17 lat!}

Wiek: 45 Dołączył/a: 05 Sie 2007 Posty: 658

Mam pytanie... jaka jest najbardziej wytrzymała komórka?
Bo chce kupić ojcu na urodziny a moj ojciec jest znany z tego ze telefon w jego rękach szybko "ginie". Mial motorole V3 ale niestety po 7 miesiacach nadawala sie tylko do wyrzucenia.
Wiec na urodziny kupiłem mu nokie 3510i - skutek jak zwykle marny,komorka zostala zajechana na śmierć po 4 miesiącach.Mial oczywiscie potem jeszcze pare komórek ale nie doczekały dnia dzisiejszego.

Tak wiec jaka moge ojcu kupic komórke. Musi być niedroga ( do 300zł) i oczywiscie wytrzymala. Dodatkowo musi miec kolorowy wyświetlacz i w zasadzie to wszytko.
Moj ojciec nie kozysta z bajerów typu mp3,aparat itp.
A i jeszcze jedno ... komorka musi miec dobra baterie. Mojego tatusia szlak trafia jak musi ladowac telefon co 2 dni :hyhy:

2007-11-20, 13:32

3210 Nokia. Mój chłopak ma taką od trzech lat, i już wtedy gdy ją kupował była stara. Ta komórka jest dosłownie niezniszczalna - co się z nią działo? spadała z pięter na beton, rzosypywała się w drobny mak i kiedy ją składał działa dalej. stary model - ale niezniszczalny.

ja od półtora roku mam samsunga z klapką - nie wiem jaki to dokładnie model, ale też spadał mi z pięter na beton, baterię ładuję raz na tydzień i kilka razy była zamoczona. i działa.

2007-11-20, 17:35

Im nowsze komórki, tym bardziej są podatne na uszkodzenia. Takie czasem odnoszę wrażenie. Najtrwalszym telefonem jaki w życiu miałem była moja pierwsza Motorola V2288.

Kolorowy wyświetlacz i dobra bateria... Może Motorola C155?

2007-11-20, 19:27

Wiek: 45 Dołączył/a: 05 Sie 2007 Posty: 658

Kiedys mój ojciec kupił nokie communicator od goscia w komisie. Wzial ja tylko dlatego ze byla masywna i myslal ze jest wytrzymała. Dopiero w domu odkrył ze ten telefon sie rozkłada

Po jakims miesiacu uzytkowania oddał mi ten telefon i teraz ja na nim szaleje.
Poki co moj ojciec ma nokie 3110 ale juz widze drobne ryski na obudowie i piasek miedzy klawiszami... :hyhy:

http://www.i-imagehost.com/uploads/16113753a1.jpg

http://www.i-imagehost.com/uploads/9d7e568096.jpg

PS. Czy mozna usunąc te ostrzeżenia?? :chytry:

2007-11-20, 21:22

Czy ten Communicator ma Wi-fi? Jeśli tak, to zazdroszczę.

Wiek: 45 Dołączył/a: 05 Sie 2007 Posty: 658

a po co komu wi-fi??

2007-11-20, 22:51

pudi91, nie usuwamy ostrzeżeń. Same znikną po upływie 30 dni.

A może Twój tato powinien nauczyć się dbać o telefon?

2007-11-20, 23:44

______________________________________________________
teraz ja jestem sprite, a ty pragnienie

Wiek: 45 Dołączył/a: 05 Sie 2007 Posty: 658

Wiesz moj ojcec nigdy niczego nie szanuje. W samochodzie ma jeszcze resztki opakowan z batonów ktore jadl 3 miesiace temu ;D
Pracuje w sanepidzie i czesto bywa na budowach. A wiadomo jak to na budowie... piasek,woda,beton itd.
Komorke zawsze trzyma w rece (jak jest w samochodzie to walnie ja na siedzenie) i jak bierze jakies papiery to czesto mu ten telefonik wypada. Ale podnosi go i wedlug niego jest wszystko OK.
Powiem tak... on te telefony traktuje jak zabawki i mysli ze sa niezniszczalne.
Jak telefon lezy na podlodze obok lozka to go poprostu kopnie dalej zeby na niego nie stanac :cwaniak:

2007-11-21, 10:21

Pracuje w sanepidzie i tak nie szanuje swojej własności?

Hahaha. No cóż... Ja mam burdel na biurku, na łóżku pół szafy, ale telefon traktuję dobrze, dbam o niego.

Wiek: 45 Dołączył/a: 05 Sie 2007 Posty: 658

heh... u mnie w pokoju jest jak w szpitalu.
Wszytko na swoim miejscu. Nie znosze "syfu" chociaz jak jestem na kacu to nie zwracam na to uwagi

Forum Blogowe 17 lat!

Forum Blogowe ^{17 lat!}