Lis Zwiadowca
Dołączył/a: 16 Lut 2013 Posty: 41 Miasto: Wojnewidział
|
Wysłany:
2013-03-02, 21:38 Współczesne trendy wiary
|
|
|
Chciałbym skonfrontować w tym temacie swoje obserwacje, by potwierdzić lub obalić ich słuszność, oraz co dla mnie najważniejsze wyrobić sobie bardziej konkretne zdanie na temat tego co obecnie się dzieje w sferach wiary. Od razu przepraszam za jakiś bałagan swoich myśli jakie chce tu wyrazić, bo najzwyczajniej tego nie ogarniam.
Na wstępie: czym jest "wiara internetowa", co sobie zwykłem tym mianem określać? To chyba przede wszystkim New Age, z silną domieszką nurtu OOBE, LD, medytacji, dzieci indygo, Nibiru, reinkarnacji oraz szeroko rozumianej ezoteryki. Niekoniecznie wymienione elementy muszą być częścią wierzeń czy praktyk New Age, bo tak często nie jest. Ponowoczesne społeczeństwo jakim bywamy cechuję się szczególną zdolnością do swobodnego i kreatywnego wyboru wartości, które kształtują ich system wierzeń. Tak więc możemy być fanami OOBE, ale praktykować religię katolicką na co dzień. Modlić się do Matki Boskiej czy Jezusa w jednej chwili, a w drugiej zasiąść do medytacji w pozycji lotosu. Tworzy to wręcz niesamowity bukiet absolutnie różnorodnych wierzeń, filozofii i wartości w społeczeństwie. I mam z tym pewne obawy, na tyle wielkie, że właściwie nie potrafię ich nawet jednoznacznie określić. Bo co powiedzieć o kimś kto wierzy że niebawem orbitę naszej planety nawiedzi mityczna Nibiru, a na jej powierzchni już czeka, gotowa do boju o zbawienie ludzkie armia aniołów, na której czele stoi sam Jezus Chrystus? Mieszanie elementów akurat religii katolickiej z tym co pochodzi od new age'a i tym podobnych kultów jest z oczywistych powodów naturalne dla naszego kraju. I tak wiele razy w sieci natkniemy się na swego rodzaju "kazania" o treści buddyjskiej, taoistycznej bądź typowo tej bardziej ponowoczesnej w stylu wspomnianej Nibiru lub dzieci indygo z domieszką cytatów z Pisma Świętego. Krótko mówiąc widzimy, że mamy tu chyba do czynienia z jakimś rodzajem przemiany współczesnych wierzeń. To jak sądzę wyraźny znak ponowoczesności, gdzie w odstawkę idą autorytety przy rosnącej w siłę globalizacji, wolności słowa, swobody myśli. Jakie macie odczucie na ten temat? Do czego to zmierza? Może wypowiedzą się tu osoby które bez przeszkód łączą mądrości Jezusa z elementami ezoteryki, New Age lub z jeszcze czymś innym.
|
|