Jeżeli nasze posty pomogły rozwiązać Twoje problemy możesz odwdzięczyć się, udostępniając link do tego forum na swoim blogu, fanpejdżu lub stronie!
Nie zapomnij kliknąćlubię to!na facebooku.
Dwa telefony u mnie z których korzystałem (i nadal mam).
Sagem My x 5-2 (leży i czeka na okazje ruszenia)
Obecnie mam Nokie 6300 ale czasem mnie denerwuje (słaba bateria i czasem soft sie sypie).
Mam jeszcze My Phone (ale numera nie pamiętam) zaleta tego telefonu : 2 karty sim które można dać do telefonu, mankament, troche słaba bateria ale nie miałem okazji sie nim pobawić żeby sprawdzić ile w normalnym używaniu działa.
Planuje sobie skołować jednego SE jak stanieje ja bede miał kase i dość nokii. Ale to kiedyś tam. Czas pokaże.
______________________________________________________ Czy trzeba być głupcem aby dostrzec pragnienia innych ?
Zaproszone osoby: 4
Imię: Krzysztof Pomógł: 17 razy Wiek: 33 Dołączył/a: 18 Maj 2008 Posty: 3466 Miasto: R-ków.
Wysłany:
2010-04-08, 19:50
Mój pierwszy telefon to Nokia 3310 - prawie niezniszczalna bestia Miałem go przez... hm... Chyba cztery lata. Umarł dopiero, gdy mój wujek utopił go w betonowej brei gdzieś na budowie.
Następny był Simens CXV70 i również miałem go przez cztery lata. Problemy zaczęły się pojawiać, gdy dżojstik przez działać i zatrzask na baterie się wyłamał. Ubolewałem, że nie miał możliwości odtwarzania mp3, ale miałem wielką frajdę robią na nim kolorowe zdjęcia i trzydziesto sekundowe filmiki
Mój obecny telefon to Sony Ericsson c902. Jestem z niego bardzo zadowolony. W najbliższej przyszłości może dokupię do niego kartę pamięci, aby wepchać w niego większe ilości mp3. Rzadko mnie zawodzi i bateria wytrzymuje na bardzo, bardzo, bardzo długo. Na bokach ekrany ma przyciski dotykowe, które służą do ustawiania funkcji w aparacie - jedynie w takiej formie toleruje "dotykowość" telefonu
Dołączyła: 29 Lis 2008 Posty: 630 Miasto: z łożyska
Wysłany:
2010-04-09, 13:27
Cytat
bateria wytrzymuje na bardzo, bardzo, bardzo długo
Porównując moje poprzednie telefony, telefony mamy i taty, to ja, jako jedyna posiadaczka SE w rodzinie stwierdzam, że baterie w tych telefonach to tytany
Porównując LG Czekoladę, która potrafiła zeżreć pasek baterii po jednym zdjęciu ==
Imię: Sabina Pomogła: 1 raz Wiek: 33 Dołączyła: 03 Sie 2008 Posty: 517 Miasto: Z południa
Wysłany:
2010-04-09, 17:07
mój całkiem pierwszy telefon to Siemens MC60. Kupiłam go na początku gimnazjum, już wtedy używanego. Poza obudową był prawie niezniszczalny, przeżył bardzo wiele kontaktów z ścianą, kafelkami i betonem i tylko tylko klapka mi sie zespuła. Telefon byłby idealny gdy soft byłby troszeczkę lepszy tzn często się zawieszał i nie mogłam do niego dostać kabla, żeby się do komputera podpiąć. Później odsprzedałam koleżance i u niej po 1,5 roku padł, niektóre klawisze poodpadały i ekran pękł, a później już całkiem zdechł.
Następny, kupiony w pierwszej klasie liceum był SE K510i, też bardzo długo wytrzymał, był świetny, bardzo mi się w nim podobało to, że było bardzo dużo motywów i dodatków do niego Telefon jeszcze żyje, aktualnie leży gdzieś w szafie, czasami używany. Normalnie miałabym go dłużej, ale strasznie mi to przeszkadzało, że nie miał karty pamięci.
Aktualnie mam Samsunga Delphi, mam go może z dwa miesiące. Ma drobne niedorobienia, ale najważniejsze dla mnie, że ma qwerty i wbudowany komunikator,i wreszcie te karte pamięci (żeby szło napchać tam muzyki:D). Fajne jest też w nim to, że ma wejście na zwykłe słuchawki^^
W międzyczasie miałam (krótko) też Nokie 6111 i taka jedna Nokie, która wyglądała jak jajo z joystickiem.
______________________________________________________ Nie ma podpisu. Uciekł
godson90
Wiek: 45 Dołączył/a: 05 Sie 2007 Posty: 658
Wysłany:
2010-04-11, 21:48
Ja jednak od samego początku pozostaje wierny nokii. Pierwszym moim telefonem była jakaś ceglasta nokia, teraz mam e52
Od roku SE P1i
Przyzwyczaiłam się do dotykowca i jeszcze ta klawiatura. Kocur
Mnie wystarcza Nie planuję zmieniać na razie wifi też się przydaje, choćby.. w szkole
Imię: Katarzyna Pomogła: 3 razy Wiek: 32 Dołączyła: 12 Lut 2009 Posty: 458 Miasto: Kraków
Wysłany:
2010-06-17, 20:05
goszka napisał/a:
Od roku SE P1i
ten telefon to nie kocur... to przyczajony tygrys! super ekran, klawiaturka jak marzenie, a aparacik i odtwarzacz - mrau! mój kolega z klasy ma ten mini-kombajnik i tylko się czaję, żeby mu na chwileczkę wziąć ten telefon i podotykać go
______________________________________________________ sława przemija, ale internet pozostaje na zawsze
~Ferb
Nie możesz pisać nowych tematów. Zobacz szczegły. Nie możesz odpowiadać w tematach. Zobacz szczegły. Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
ogromna baza motywów WP, podzielona na kategorie tematyczne. Proste, jednostronicowe wizytówki lub zaawansowane układy, także z funkcją sklepu internetowego (ecommerce).