z 2/1000 do 3/1000 jest 50% wzrost droga delete - masz 2 razy wieksze szanse na zachorowanie na raka piersi
Obliczenia
- 2 kobiety na tysiąc zapadają na raka piersi: czyli co 500-setna z tych, które nie biorą tebletek..
- 3 kobiety na tysiąc, z biorących tabletki, zapada na raka: czyli co 333-cia
edit: Jak to się ma do dwukrotności o której mówisz? jak dla mnie to nie jest dwukrotność, tylko około 1/3 .. co do 50%wzrostu moron ma rację..
A ilu z nich tabletki pomagają by nie zapadły na raka jajnika? itd..
I jeszcze jedno... ryzyko zachorowania zwiększa się jeśli ktoś spełnia pozostałe warunki, które wymieniłam, tak więc sami jesteśmy kowalami swego losu.. Tabletki mają ulotki i każdy je czyta- nikt nie przyjmuje żadnych tabletek bezwiednie, ani też nie są zapewne one sprzedawane nieletnim ale porównywanie antykoncepcji do pornografii itd.. to dla mnie fanatyzm.
Ostatnio zmieniony przez delete 2006-11-23, 20:33, w całości zmieniany 1 raz
moron napisał/a:
z 2/1000 do 3/1000 jest 50% wzrost droga delete - masz 2 razy wieksze szanse na zachorowanie na raka piersi
Obliczenia
- 2 kobiety na tysiąc zapadają na raka piersi: czyli co 500-setna z tych, które nie biorą tebletek..
- 3 kobiety na tysiąc, z biorących tabletki, zapada na raka: czyli co 333-cia
Jak to się ma do połowy o której mówisz? jak dla mnie to nie jest połowa, tylko około 1/3 ..
jak tak bedziesz liczyc to nie masz szans na mature
odejmij od 3/1000 poczatkowe 2/1000
roznice masz 1/1000 czyli 50% z 2/1000
oznacza to ze biorac tabletki masz o 50% wieksze szanse na zachorowanie na raka piersi...
...to juz jest za duzy % zeby go pomijac
delete napisał/a:
I jeszcze jedno... ryzyko zachorowania zwiększa się jeśli ktoś spełnia pozostałe warunki, które wymieniłam, tak więc sami jesteśmy kowalami swego losu..
nie mas zpojecia o nowotworach i tabletkach...
z 10 czynnikow ktore wymienilas 7 same w sobie maja znaczenie na zachorowanie na nowotwor a 4 sa przeciwskazaniami przy braniu wiekszosci tabletek...
delete napisał/a:
Tabletki mają ulotki i każdy je czyta- nikt nie przyjmuje żadnych tabletek bezwiednie
znowu bzdury gadasz...
przejzyj sobie fora wielotematyczne - bedziesz miala tysiace pytan o przerwy w braniu tabletek czyli o cos co jest dokladnie wyjasnione w ulotkach
Cytat
ani też nie są zapewne one sprzedawane nieletnim
i znowu kompletne bzdury...
tabletki sa przepisywane dziewczynom juz w wieku 16 lat (znam 2 takie)
______________________________________________________ jestem moron i uzywam painta
a ty
[you]
?
delete [Usunięty]
Wysłany:
2006-11-23, 19:49
Nie zamierzam komentować Twojego postu, bo piszesz na poziomie podstawówki..
Tu autor ma na myśli sposób zwracania się do osób w stylu: robisz z siebie idiotkę, nie zdasz matury, piszesz jak 13-latka.. a nie sedno sprawy w którym się zresztą myli.
Ostatnio zmieniony przez delete 2006-11-26, 19:32, w całości zmieniany 1 raz
delete, pisze to co wiem
a ty piszesz o tym czego nie rozumiesz
ale masz racje - lepiej zakonczmy dyskusje bo consensusu nie znajdziemy...
______________________________________________________ jestem moron i uzywam painta
a ty
[you]
?
madziana [Usunięty]
Wysłany:
2006-11-24, 06:22
Ciekawa dyskusja się nawiązała i powiem szczerze, że obserwując to co piszecie to przyznam rację moronowi, bo
moron napisał/a:
z 2/1000 do 3/1000 jest 50% wzrost droga delete - masz 2 razy wieksze szanse na zachorowanie na raka piersi
odejmij od 3/1000 poczatkowe 2/1000
roznice masz 1/1000 czyli 50% z 2/1000
oznacza to ze biorac tabletki masz o 50% wieksze szanse na zachorowanie na raka piersi...
...to juz jest za duzy % zeby go pomijac
-> racja, obliczenia morona są w moim skromnym mniemaniu prawidłowe, po za tym, gdzieś kiedyś widziałam artykuł o wzroście zachorowań na raka piersi o ok. 50% (nie jestem pewna, ale to musiał być Elle bądź Mój Styl, może się poświęcę i poszukam dowodu:))
delete napisał/a:
O wiele bardziej niebezpieczne są antyperspiranty.. Link
a nikt nie porównuje ich do zboczeń ani pornografii.. nikt nie mówi też, że powinno się na nich umieszczać informację o zagrożeniu jakie ze sobą niosą.. nie mają ulotek, ani też nie są wydawane na receptę- są ogólniedostępne bez ograniczeń wiekowych..
-> Od kiedy antyperspiranty i ich działanie porównuje się do działania leków hormonalnych??!! Gdybyśmy patrzyli na to co szkodzi, to jeszcze można by było dorzucić kosmetykę kolorową, czyli pudry, fluidy itp. Nie ingerują one jednak tak w organizm kobiety jak, podkreślam - hormony. Jeśli nie wierzysz przejdź się do poradni, myślę, że lekarz Cię uświadomi.
moron napisał/a:
Cytat
ani też nie są zapewne one sprzedawane nieletnim
tabletki sa przepisywane dziewczynom juz w wieku 16 lat (znam 2 takie)
-> Są. Czasami ze względu na leczenie, czasami też i ze względu na działania antykoncepcyjne. W prywatnym gabinecie jest to załatwialne, nie wiem niestety jak to wygląda w poradniach.
delete napisał/a:
Nie zamierzam komentować Twojego postu, bo piszesz na poziomie podstawówki..
-> Nie sądzę... Wypowiedź morona i jego wiedza na temat antykoncepcji mi naprawdę zaimponowała. Mało który facet wie coś więcej o tabletkach, a większość po prostu "każe" partnerce iść i brać je, bo tak mu wygodniej. Moron - gratuluję podejścia.
-> Są. Czasami ze względu na leczenie, czasami też i ze względu na działania antykoncepcyjne. W prywatnym gabinecie jest to załatwialne, nie wiem niestety jak to wygląda w poradniach.
owszem przepisuje sie na cere - niektore naprawde pomogaja
ale ze wzgledy na sex tez sie przepisuje nieletnim (wlasnie takie 2 przypadki snam...)
madziana napisał/a:
-> Nie sądzę... Wypowiedź morona i jego wiedza na temat antykoncepcji mi naprawdę zaimponowała. Mało który facet wie coś więcej o tabletkach, a większość po prostu każe partnerce iść i brać je, bo tak mu wygodniej. Moron - gratuluję podejścia.
dzieki
wiedza to podstawa
wczoraj sie z kolega zastanawialem ze chyba jeszcze tylko astronauta nie bylem
______________________________________________________ jestem moron i uzywam painta
a ty
[you]
?
delete [Usunięty]
Wysłany:
2006-11-26, 19:28
Cóż.. macie rację.
Moronie przyznaję, że się pomyliłam w obliczeniach i że o połowę zwiększa się ryzyko zachorownia na raka piersi..
Moje informacje wzięłam nie z własnego doświadczenia, tylko z badań naukowych które znalazłam na stronach internetowych które podałam wcześniej. Są to strony poświęcone badaniom nad rakiem piersi. Jeśli macie pytania zajrzyjcie na nie - jeśli chcecie mnie wrzucić za to że mam inne zdanie na stos- proszę bardzo..
Co do antyperspirantów - mówi się o ich szkodliwości już dość długo.. nie musiałam specjalnie szukać..
Czy coś jeszcze? - chyba nie- nadal każde z nas pozostanie zapewne przy swoich sposobach zabezpieczeń..
Może jako znawcy zdradzicie jakie stosujecie metody antykoncepcji? I czy są skuteczne?
madziana, kurde nie cytuj mnie tak czesto bo w samouwielbienie popadne
ale o samej antykoncepcji powinnismy mowic! (dokladnie zgodnie z tematem)
niestety w dzisiaj wychowanie sexualne stoi na smiesznym poziomie
zreszta wystarczy spojzec na te czternastolatki maszerujace z wypuklem brzuszkiem po ulicy...
______________________________________________________ jestem moron i uzywam painta
a ty
Nie możesz pisać nowych tematów. Zobacz szczegły. Nie możesz odpowiadać w tematach. Zobacz szczegły. Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
ogromna baza motywów WP, podzielona na kategorie tematyczne. Proste, jednostronicowe wizytówki lub zaawansowane układy, także z funkcją sklepu internetowego (ecommerce).