Też miałam podobny problem i dostawałam chyba nawet odpowiedzi o takiej samej treści. Przyjęli mnie dopiero w momencie w którym blog miał niecałe 2 miesiące.
Umieszczanie reklam na blogach o małym ruchu nie jest za bardzo opłacalne. Nie wiem czy warto wstawiać bannery po to aby zarobić 3-4 euro miesięcznie - na pierwszą wypłatę trzeba będzie długo czekać.
najlepiej wysyłaj zgłoszenie co tydzień, myślę że w końcu zaakceptują.
Spoko...w takim razie zostaje mi tylko uzbroić się w cierpliwość i czekać na jakieś owoce. Grunt to teraz skupić się chyba na swoim blogu. Będę dodawał posty (ostatnio to robiłem dość często) aż w końcu zobaczą, że warto na mnie stawiać
W sumie dobry spam nie jest zły, w końcu ulegną presji
Bardzo chętnie podpięłabym się do pytania, bo mam dokładnie tą samą sytuację Za kilka dosłownie dni miną 2 miesiące od kiedy prowadzę bloga, a napisałam już 93 posty... Dodam, że wszystkie pisałam sama, a nie kopiowałam cudzych treści Średnio co kilka dni wysyłam zgłoszenie do AdSense i nic... za każdym razem odmowa. Zaczynałam się już nawet zastanawiać czy to kwestia wyświetleń czy czegoś innego, ale cieszę się, że chociaż to jest jasne Już to widzę jak ktoś czyta te wszystkie zgłaszane blogi
Już chyba 4 razy odrzucili moje zgłoszenie. Nie wiem co mam robić...moje treści są unikalne i jest ich sporo. Czy jest ktoś kto trochę się na tym zna i domyśla się gdzie leży przyczyna? Proszę o pomoc. Może można się jakoś skontaktować z ludźmi z adsense czy po prostu napisać wiadomość? Wydaje mi się, że na moim blogu wszystko jest w porządku.
Chyba w żaden sposób nie można się skontaktować z Adsense. Sama chciałam się kiedyś o coś zapytać to nie znalazłam ani adresu e-mail ani numeru telefonu. Całkiem innaczej wygląda sprawa jak chce się u nich wykupić reklamę - mój chłopak kiedyś to zrobił to dzwonili do niego co chwile bo pieniądze na kliki się skończyły. BTW osoba która wykupuje sobie reklamę w google nie płaci mniej niż 2 zł za klik ( tyle pobierało mojemu chłopakowi za najtańszą reklamę tekstową)
Nie rozumiem jak działają te roboty sprawdzające stronę, mój blog został został założony 1 kwietnia, przyjęli go dopiero 22 maja miał wtedy około 40 tys wyświetleń i 70 wpisów. Zgłaszałam go bardzo często
StudioSekret, mój wcześniejszy post i teraz P4uli, sugerują, że może być jakiś dolny limit treści na blogu 50-100 postów. Jak ktoś ma mniej to go nie przyjmą. Nie wiemy także jaki procent zawartości stanowi u Ciebie tekst a ile HTML i zdjęcia. Skupiłbym się jednak na pisaniu postów i spróbował po kolejnych 10 wpisach.
P4uli napisał/a:
mój chłopak kiedyś to zrobił to dzwonili do niego co chwile bo pieniądze na kliki się skończyły.
Korzystał raczej z jakiejś agencji reklamowej. Oni dzwonią jak się środki z kampanii skończą.
P4uli napisał/a:
BTW osoba która wykupuje sobie reklamę w google nie płaci mniej niż 2 zł za klik ( tyle pobierało mojemu chłopakowi za najtańszą reklamę tekstową)
Nie prawda. Mój znajomy płacił znacznie mniej (widziałem w raportach). Dużo zależy od słów kluczowych i pozycji reklamy. Do tego dochodzi prowizja agencji jak ktoś korzysta z jej usług.
Jeżeli nasze posty pomogły rozwiązać Twoje problemy możesz odwdzięczyć się, udostępniając link do tego forum na swoim blogu, fanpejdżu lub stronie!
Nie zapomnij kliknąćlubię to!na facebooku.
Ja mam 105 wpisów (każdy dosyć długi), wyświetleń 70tys. i w dalszym ciągu odrzucają zgłoszenie... Ciekawa jestem do ilu muszę dobić by ktoś to przyjął
a może to kwestia tego, że nie podajesz źródeł zdjęć użytych we wpisach? Skoro teksty piszesz sama, wpisy są obszerne to w sumie nie wiem co jeszcze mogłoby być przyczyną odrzucenia zgłoszenia.
Jeżeli nasze posty pomogły rozwiązać Twoje problemy możesz odwdzięczyć się, udostępniając link do tego forum na swoim blogu, fanpejdżu lub stronie!
Nie zapomnij kliknąćlubię to!na facebooku.
Bardzo rzadko używam tekstów zapożyczonych z innych stron, a każdy cytat oznaczam, bo taki mam zwyczaj. Natomiast zdjęcia, które wykorzystuje w postach pochodzą z innych stron, ale zawsze używam ich oryginalnego pochodzenia i nie wrzucam ich na bloga jako swoje. Z resztą kogo można podpisać na zdjęciach, które obeszło już cały internet... Widocznie mają takie wymagania, które skreślają mojego bloga z współpracy i tyle...
Z resztą kogo można podpisać na zdjęciach, które obeszło już cały internet...
o tym mamy już tematy (1, 2) i rzeczywiście jest problemem ustalić autora. Nawet jak zdjęcie krąży po necie to nie oznacza, że zostało udostępnione za darmo.
tourquise napisał/a:
Widocznie mają takie wymagania, które skreślają mojego bloga z współpracy i tyle...
Zauważ, że P4uli też miała taki problem, tematykę bloga ma podobną a wyżej napisała, że ją przyjęli po 2 miesiącach.
Zastanów się także czy to już odpowiednia pora na takie reklamy, skoro blog jest młody zapewne nie ma zbyt wielu odsłon (a może się mylę?). Wydaje mi się, że myślenie o zarabianiu trzeba rozpocząć dopiero po przekroczeniu 100 tysięcy odsłon miesięcznie. Dawno już nie korzystałem z adsense, ale pamiętam kiedyś, że to było takie minimum na blogowiczu żeby cokolwiek ciekawego wygenerował z boksów reklamowych. Paulina też na górze potwierdza poniekąd moją tezę. Jak już zarabiać to tak żeby co miesiąc-dwa była wypłata a nie 5 euro miesięcznie ;-)
Jeżeli nasze posty pomogły rozwiązać Twoje problemy możesz odwdzięczyć się, udostępniając link do tego forum na swoim blogu, fanpejdżu lub stronie!
Nie zapomnij kliknąćlubię to!na facebooku.
o tym mamy już tematy (1, 2) i rzeczywiście jest problemem ustalić autora. Nawet jak zdjęcie krąży po necie to nie oznacza, że zostało udostępnione za darmo.
O tym już czytałam, ale ciężko jest ustalić autora zdjęcia jeżeli zdjęcie jest ściągnięte np. z innego bloga itd... To w zasadzie miałam na myśli.
Cytat
Zauważ, że P4uli też miała taki problem, tematykę bloga ma podobną a wyżej napisała, że ją przyjęli po 2 miesiącach.
To już wiem:) Tylko tematyka mimo wszystko trochę się różni...
Cytat
Zastanów się także czy to już odpowiednia pora na takie reklamy, skoro blog jest młody zapewne nie ma zbyt wielu odsłon (a może się mylę?).
Zależy kto jak uważa... Ja myślę, że 2-2,5 tys wyświetleń w ciągu jednego dnia to nie jest tak mało... Raczej nie sądzę by kiedykolwiek nadszedł taki dzień, że blog będzie mieć 100tys miesięcznie...
Nie możesz pisać nowych tematów. Zobacz szczegły. Nie możesz odpowiadać w tematach. Zobacz szczegły. Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
ogromna baza motywów WP, podzielona na kategorie tematyczne. Proste, jednostronicowe wizytówki lub zaawansowane układy, także z funkcją sklepu internetowego (ecommerce).