Forum Blogowe ^{17 lat!}

2008-02-16, 15:59

Gdzie się udać? Podpisać papiery? To nawet tutaj jest biurokracja? Myślałam, że to się ogranicza bardzo w takich sprawach..a nawet, że takie sprawy są znikome.

Troche mnie to dziwi...myślisz, ze po podpisaniu papierów nagle poczujesz przypływ miłości Boga? Nie możesz wierzyć sam z siebie? Potrzebne Ci te papiery i jakieś urzędy?
Wg mnie to nie jest w takim razie prawdziwa wiara.

A tak przy okazji, jestem agnostykiem. Co prawda to nie jest żadna religia, po prostu pogląd na temat religii. (Religii, a nie wiary)

Wiek: 32 Dołączyła: 11 Lut 2008 Posty: 38 Miasto: Mroki

pudi91 - ja jestem deklarowaną ateistką. Mam z tego powodu niezwykłe problemy w szkole, ale co mogę na to poradzić?

2008-02-17, 11:59

Wiek: 26 Dołączył/a: 16 Sty 2008 Posty: 1500

______________________________________________________
BRAVERY CALLS MY NAME

2008-02-17, 16:55

Blogowicz.Friend Dołączył/a: 01 Kwi 2006 Posty: 1739

Nabijanie się z ateistów to ryzykowna sprawa. 90% przypadków (tych, które spotkałem osobiście) to ludzie, którzy wiedzą o religii więcej niż typowy katolik i potrafią o tym rzeczowo dyskutować...

Wiek: 32 Dołączyła: 11 Lut 2008 Posty: 38 Miasto: Mroki

W zasiedzie jestem jedyną osobą w swojej klasie, która przeczytała całe Pismo Święte, a także kilka apokryfów.

@Lukem - masz racje - z ateistami lepiej nie zadzierać.

2008-02-20, 01:05

2008-02-20, 20:27

Ja nie rozumiem właśnie takich ludzi, którzy nabijają się z kogoś, bo ma inną religie.. To jest jego prywatna sprawa / wybór, i innym gówno do tego.. Ja jestem Katolikiem, a mój znajomy z klasy jest Ateistom chyba, i szczególnie się nie wyróżnia..

2008-02-22, 23:17

W Gazecie Wyborczej nawet byl artykuł o tym jak ateiście są prześladowani z powodu ich (nie)wiary na świecie.
Aż strach się przyznawać, ze jest się ateistą

2008-02-22, 23:27

A ja właśnie zauważyłam, że bardzo wielu ludzi w dzisiejszych czasach przyznaje się do ateizmu. Może to akurat w moim przypadku, ale za każdym razem gdy z kimś rozmawiałam na temat religii to słyszałam w odpowiedzi: "Jestem ateistą/ateistką".

2008-02-22, 23:32

No..racja. W moim otoczeniu też. Zresztą tutaj w Polsce chyba modnie jest być ateistą wśród katolików..

Jednak gdzie indziej to już nie...specjalnie dla Was odszukałam ponownie artykuł:
http://www.gazetawyborcza.pl/1,76498,3727779.html
Na szczęście go zbookmarkowałam

Forum Blogowe 17 lat!

Forum Blogowe ^{17 lat!}