balthazar
Dołączyła: 27 Paź 2011 Posty: 0
|
Wysłany:
2011-10-27, 10:20 [myspot] Nie mogę się zalogować do konta.
|
|
|
Na wstępie powiem, że czytałam wszystkie związane z tym wątki na forum na myspot.pl, sprawdzałam zablokowane porty, jaki mam adres ip, czy jest blokowany, sprawdzałam inne przeglądarki zastosowałam wszystkie rady, żadna nie podziałała, a poza tym nikt nie miał aż tak dużego problemu z logowaniem. Wysłałam wiadomości do moderatora i obu adminów, czekałam cierpliwie na odpowiedź, pisałam na forum, ale odpowiedzi były jedynie ironiczne. Summa summarum to już się robi... No po prostu nie chcę tu użyć nieprzyjemnego słowa, po prostu czuję się ignorowana. Postanowiłam napisać do ogółu, może tu ktoś chociaż mi coś podpowie? Albo ma podobny problem? Albo przynajmniej odpowie mi w przyjemniejszy sposób?
Otóż mój wygląda następująco: założyłam sobie nowy profil (chcę się przenieść na nowy, jeśli kogoś by zastanowiło po co), wypełniłam formularz i nie mogę się zalogować; myspot wciąż każe mi wpisywać login i hasło. Tak więc usunęłam cookies. Nic. Zrestartowałam komputer. Nic. Spróbowałam się logować z IE i również nic, a po kilku próbach już w Firefox zrobiło się coś w tym rodzaju: http://img88.imageshack.us/img88/17/46067819.png (dodam, że gdy klikam w ten Panel Administracyjny, myspot znów odsyła mnie do strony logowania.) Potem spróbowałam założyć inny profil, stało się dokładnie to samo, tyle tylko że tym razem mogę wysłać sobie e-mail o zmianie hasła, więc wpisałam ten ciąg cyfr i literek, tak samo, nie mogę się zalogować.
Wcześniej miałam neostradę, myślałam, że może to problem z dostawcą internetu? Albo może problem z moim systemem operacyjnym? Tyle tylko, że zmieniłam dostawcę na netię, a na urodziny dostałam nowy komputer, do tego z innym systemem operacyjnym.
Nowy profil jak na ironię istnieje, adres to http://balthazar.myspot.pl, tyle tylko, że nie mogę nic na nim edytować.
Mam nadzieję, że uda się z tym coś zrobić. Albo chociaż odpiszcie mi, że się nie da! Proszę, naprawdę czuję, że mój problem jest ignorowany. I nie interesują mnie odpowiedzi w stylu "Po prostu przerzuć się na nowy serwer blogowy."
Pozdrawiam.
|
|