Wierzę w reinkarnację. Ba! ona istnieje i basta Wiem, że chrześcijaństwo zabrania wiary w reinkarnację, ale im dłużej żyję i im więcej czytam, tym mniej wierzę w jakiegokolwiek boga (chodzi mi o wyznawanie, a nie o wiarę jako przekonanie, że coś istnieje, bo że istnieje Jahwe i wielu innych bogów, wiem i nie mam z tym problemu). O ile mi wiadomo, człowiek nie może inkarnować się w zwierzę. Odwrotnie raczej też nie bywa. Dusza może wybrać, gdzie chce się narodzić na nowo, może wybrać, kiedy i gdzie spotka się ze swoją drugą połową (tu już w grę wchodzi Karma), ale wątpię, żeby sama dla siebie wybrała niższą formę życia.
Jeżeli chodzi o reinkarnacje w rozumieniu tradycji buddyjskiej lub hinduistycznej to żadna dusza nie wybiera sobie gdzie się chce na nowo narodzić. Nikt sobie formy w jakiej się odrodzi nie wybiera. Wszystko uzależnione jest od prawa karmy, naszych działań i intencji. W zależności od tego jak żyjemy możemy odrodzić się jako istoty piekielne, głodne duchy, zwierzęta, ludzie, bogowie lub półbogowie. Z wiarą w reinkarnacje wiążę się wiara w szereg zależności i zjawisk.
Także, nie bardzo wiem o czym tak ogólnie w tym temacie mowa.
Ostatnio zmieniony przez oszka 2012-12-04, 09:34, w całości zmieniany 1 raz
Nie chcę się wypowiadać, bo nie za duże mam doświadczenie w tym temacie i nie za dobrze go znam. Co prawda bardzo mnie interesuje, zresztą jak cała kultura wschodu. Jedno jest pewne, bliżej mi do reinkarnacji, niż gościa w niebie i jego ziomków.
ja wierze i to bardzo zwłaszcza wtedy gdy ktoś bliski umiera i rodzi się dziecko w mojej rodzienie lub otoczeniu, miałam niejednokrotnie wrażenie ze ma podobny charakter do zmarłej osoby
Może nie powiedziałabym, że wierzę, bo z natury nie jestem osobą wierzącą, ale jest to opcja, która najbardziej mnie przekonuje. Z jednej strony odrzucam ideę osobowego boga, choć jestem w stanie przyjąć istnienie siły wyższej pod postacią energii, z drugiej - nie sądzę, by istnienie świata i nas samych było dziełem przypadku. Uważam, że istnieje pewna zasada, zgodnie z którą to wszystko działa, i wędrówka dusz jest tutaj bardzo sensownym wyjaśnieniem. Sama idea też mi się podoba, ponieważ opiera się na ciągłym dążeniu i doskonaleniu się, a także całkowitej sprawiedliwości - na co sobie zasłużysz, to dostaniesz. Mądre to bardzo i jeśli już mam w coś wierzyć, to właśnie w to.
______________________________________________________ Zapraszam do spróbowania:
Oczywiście, że wierzę w reinkarnacje, ale pytanie autorki tematu, czyli: co jeśli w poprzednim życiu byłeś robaczkiem jest niedorzeczne z prostego względu.
Dusza ludzka kieruje się raczej tendencją wzrostową, tj. nie możesz z robaczka tak szybko awansować na człowieka XXI wieku ani też będą już kiedyś w ludzkim ciele powrócić w ciało zwierzęcia. To przeczy podstawowemu powodowi istnienia duszy - rozwojowi. Tak więc wcielamy się w coraz to lepsze wersje siebie, ale też nie przeskakujemy form tak nagle, że jedno wcielenie to robak, a kolejne człowiek.
Kinga, ale reinkarnacja zakłada, że za dobre czyny wcielasz się w lepszą formę, za złe idziesz niżej.
Reinkarnacja jest tylko elementem różnych systemów wierzeń, więc... zależy w co wierzysz. Ja akurat skłaniam się obecnie ku opinii, że dusza zawsze wybiera sobie w jakim świecie i jako jaka istota chce przeżyć następne wcielenie i w jaki sposób się rozwijać.
Nie możesz pisać nowych tematów. Zobacz szczegły. Nie możesz odpowiadać w tematach. Zobacz szczegły. Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
ogromna baza motywów WP, podzielona na kategorie tematyczne. Proste, jednostronicowe wizytówki lub zaawansowane układy, także z funkcją sklepu internetowego (ecommerce).