Byl czas ze mialam ich bardzo duzo byly i czasy ze nie mialam ich wcale. Stwierdzam, ze zdecydowanie szczescia nie daja. Fakt finansowo ulatwiaja zycie ale spolecznie przysparzaja znacznie wiecej problemow niz ich brak
Jeżeli nasze posty pomogły rozwiązać Twoje problemy możesz odwdzięczyć się, udostępniając link do tego forum na swoim blogu, fanpejdżu lub stronie!
Nie zapomnij kliknąćlubię to!na facebooku.
Z prostej przyczyny, osoba posiadajaca zasobny portfel o ile nie jest nowiutkim dorobkiewiczem i posiadanie finansow jest jakby cechą w miarę ustabilizowaną, może wpaść w pułapkę pseudo przyjaciół. Którzy tak naprawdę są przyjaciółmi naszego portfela a nie naszymi. prowadzi to do konfliktow, czesto bardzo niezrecznych sytuacji. Ludzka bezinteresownosc ktora i tak generalnie jest na bardzo niskim poziomie obniza się jeszcze bardziej proporcjonalnie do zwiekszajacych sie wplywow na nasze finansowe konto.
osoba posiadajaca zasobny portfel o ile nie jest nowiutkim dorobkiewiczem i posiadanie finansów jest jakby cechą w miarę ustabilizowaną, może wpaść w pułapkę pseudo przyjaciół. Którzy tak naprawdę są przyjaciółmi naszego portfela a nie naszymi.
Nie rozumiem. Pseudo przyjaciele? Czy naprawdę tak trudno ich rozpoznać i spławić? Mnóstwo bogatych radzi sobie doskonale.
Pieniądze szczęście dają tym, którym tylko tyle potrzeba do szczęścia. Dla większości są tylko jego składową. Bo pieniądze dają wielkie możliwości, na przykład rozwoju.
Poza tym: denerwuje mnie, że ludzie nieraz myślą bogacz=zły=dorobił się na przekrętach. Zazdrość zżera?
Moim zdaniem pieniądze nie mają wpływu na nasze szczęście.... szczęście zależy tylko od nas samych od naszego nastawienia, jeśli ktoś jest nieszczęśliwy bez pieniędzy to z pieniędzmi też taki będzie
diawol [Usunięty]
Wysłany:
2013-04-07, 00:28
Jest takie fajne powiedzenie:
Cytat
Pieniądze szczęścia nie dają - to kłamstwo które mówimy biednym, żeby nie było im smutno.
Ten kto mówi że pieniądze szczęścia nie dają chyba nigdy ich nie miał owszem 1500 zł może za dużo tego szczęścia nie da ale większa kwota może już może z człowieka zrobić baardzo szczęśliwego człowieka ;D
diawol [Usunięty]
Wysłany:
2013-04-08, 16:29
Apetyt rośnie w miarę jedzenia. Jeden co zarabia 1500 będzie happy i mu zostanie, inny co zarabia 15000 wyda wszystko i jeszcze do 1. braknie...
Imię: Marcin
Dołączył/a: 23 Kwi 2013 Posty: 25 Miasto: Lublin
Wysłany:
2013-04-23, 21:39
A o jakich pieniądzach mówimy? O milionach,jachtach i prywatnych wyspach, czy bardziej o skromniejszych kwotach, żeby starczyło na swoje mieszkanie,rachunki itp. i żeby wydanie np 500-1000 zł na bzdet nas nie zabolało?;)
A o jakich pieniądzach mówimy? O milionach,jachtach i prywatnych wyspach, czy bardziej o skromniejszych kwotach, żeby starczyło na swoje mieszkanie,rachunki itp. i żeby wydanie np 500-1000 zł na bzdet nas nie zabolało?;)
Oj tam, od razu 1000 zł. Ja marzę o chwili, w której nie zaboli mnie wydanie 100 zł na bzdet. No ale bzdet też dla każdego znaczy co innego pewnie....
Nie możesz pisać nowych tematów. Zobacz szczegły. Nie możesz odpowiadać w tematach. Zobacz szczegły. Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
ogromna baza motywów WP, podzielona na kategorie tematyczne. Proste, jednostronicowe wizytówki lub zaawansowane układy, także z funkcją sklepu internetowego (ecommerce).