Forum Blogowe ^{17 lat!}

2013-05-24, 14:30

______________________________________________________
FOTOGRAFIA : http://magdalenacyganik.blogspot.com/ Zapraszam

2013-05-24, 15:31

Jeśli pod makro rozumiemy duże zbliżenia na małych przedmiotach - to chyba celowałbym w jasne stałki od 85mm w górę.

Jeśli chcesz np. fotografować orzełka na 10-groszówkach - to jak najjaśniejszy obiektyw z jak najkrótszą ogniskową plus mieszek na statywie albo pierścienie makro. Przy opcji z mieszkiem zastanowiłbym się nad przejściówką na system M43, bo w ten sposób otwierasz sobie drogę do śmiesznie tanich manualnych szkieł. Sam chwalę sobie taki zestaw.

Najlepsze portrety wychodzą mi Nikkorem 35/1.8, ogólnie to chyba najlepszy jakościowo obiektyw w mojej "szklarni". Zdjęcia z bliska też mu wychodzą, choć do makro takiego, jak z mieszkiem, to mu baaaaaardzo daleko. Sporo ludzi poleca też Nikkora 50/1.8, wierzę im na słowo, choć się nie bawiłem.

Z zoomów z funkcją makro ewentualnie Tamron 28-75/2.8.

Poza tym jak będziesz żałować, że kupiłaś zły, to go sprzedasz. Sprawne obiektywy (z wyjątkiem tych "kitowych") nie tracą aż tak szybko na wartości.

2013-05-25, 15:57

______________________________________________________
FOTOGRAFIA : http://magdalenacyganik.blogspot.com/ Zapraszam

oraz
http://clavelena.blogspot.com/

2013-05-26, 21:16

Nie robiłem dotąd sesji portretowych i żaden ze mnie fotograf-portrecista (wolę nieruchome rzeczy

), ale podeślę Ci przykłady z prywatnej kolekcji na PW. Jeśli mieszkasz/bywasz w Warszawie, to mogę kiedyś zaprosić na testowanie.

Skoro nie potrzebujesz ekstremalnie dużych zbliżeń, to prawdopodobnie wystarczy Ci cokolwiek, co robi fajne portrety (ze stałek 35/1.8, 50/1.8 albo coś o wyższej ogniskowej, chociażby 85/1.8 - to już kwestia osobistych preferencji) plus jakieś narzędzie do odsunięcia szkła od matrycy - albo wspomniane wcześniej pierścienie makro, albo adapter odwrotnego mocowania.

Wspomniany wcześniej Tamron 28-75/2.8 też jest ciekawą opcją ze względu na to, że jest wielofunkcyjnym zoomem i w zasadzie można nim zastępować kitowe obiektywy. Jakkolwiek - jego zakres ogniskowych pasuje bardziej do aparatów pełnoklatkowych niż 'cropów' i na inne okazje może być zbyt 'wąski'.

Mam nadzieję, że nie namieszałem.

2013-05-27, 17:55

______________________________________________________
FOTOGRAFIA : http://magdalenacyganik.blogspot.com/ Zapraszam

oraz
http://clavelena.blogspot.com/

2013-05-27, 18:13

Włączyłem PW z powrotem, kiedyś dostawałem za dużo spamu.

Pasuje na pewno. Każdy obiektyw z mocowaniem Nikona (tzw. mocowanie F, niezmienne od wielu wielu lat) pasuje do wszystkich modeli tej firmy. Przy czym lustrzanki dzielą się na tzw. pełnoklatkowe (gdzie matryca ma takie rozmiary jak klatka kliszy 35 mm w "normalnym" aparacie) oraz tzw. "cropy", gdzie matryca jest mniejsza - i to jest, jak już wspomniałem wcześniej, przeważająca większość (na pewno wszystkie D z dwucyfrowym numerkiem i wszystkie D z czterocyfrowym numerkiem). Niektóre obiektywy są projektowane z myślą o "cropach" (są mniejsze i lżejsze, bo mają mniejszy kadr do pokrycia - można je poznać po oznaczeniu DX albo APS-C, Nikkor 35/1.8 o którym rozmawiamy jest właśnie takim modelem) i wciąż można ich używać na pełnoklatkowym body, ale będzie widoczne winietowanie (matryca jest większa niż obszar widzialny obiektywu i zostają czarne pola po bokach).

Pierścienie makro - jeśli nie przenoszą ustawień obiektywu do aparatu - pasują do każdego obiektywu (montujesz je między body a obiektywem) - byleby pasowały do mocowania Nikona. Jeśli zdecydujesz się na pierścienie z elektroniką (przenoszące informacje o świetle do body), to na wszelki wypadek upewnij się, czy pasują do Twojego modelu - ale też nie spodziewałbym się problemów.

PS. Też mam D5100.

2013-05-31, 23:07

______________________________________________________
Good Times & Couple Thoughts

2013-08-07, 09:19

Obiektyw pewnie już zakupiony, ale może ktoś inny skorzysta. Fotki z użyciem danych szkieł można zobaczyć również tutaj: http://flickriver.com/lenses/

Też uważam, że jak coś jest do wszystkiego, to jest do niczego, więc jeśli mamy ograniczony budżet dobrze zastanowić się na czym bardziej nam zależy. Jeśli chodzi o portrety wiele osób twierdzi, że najlepiej nadają się do tego szkła od 85mm w górę, można ładnie odseparować postać od tła i nie ma takich zniekształceń. Wśród początkujących chyba najpopularniejsze są 50mm f/1.8, bo są dosyć jasne i tanie. Generalnie każdym obiektywem da się zrobić portret...

Z makro można pokombinować z pierścieniami, soczewkami, konwerterami, adapterem odwrotnego mocowania itp., ale sądzę, że i tak nie zastąpią one dobrego obiektywu.

2013-08-08, 16:33

______________________________________________________
FOTOGRAFIA : http://magdalenacyganik.blogspot.com/ Zapraszam

oraz
http://clavelena.blogspot.com/

2013-08-08, 18:34

Wersja z silniczkiem czy bez?

W każdym razie świetny wybór. Soczewkami makro się nie bawiłem, ale jak na początek zawsze spoko - po iluśtam zrobionych zdjęciach będziesz wiedziała, czy czegoś Ci brakuje, czy jednak jest OK.

Sam kiedyś robiłem makro komórką i zwykłym poszczerbionym szkłem powiększającym, efekty jeszcze gdzieś się poniewierają na forum.

2013-08-08, 18:48

______________________________________________________
FOTOGRAFIA : http://magdalenacyganik.blogspot.com/ Zapraszam

oraz
http://clavelena.blogspot.com/

2013-08-08, 21:55

Znam ten ból. Mój chrzest bojowy z lustrzanką przypadł na wyścig mydelniczek Red Bulla. Preselekcja czasu, AF-C, tryb seryjny i wio.

No to czekamy na efekty zabaw z makro.

Forum Blogowe 17 lat!

Forum Blogowe ^{17 lat!}