A ja jakoś wciąż się nie mogę przekonać - kuzynka mnie kiedyś namawiała, że śmieszny i poprawia jak nic humor, recenzje w sumie też niezłe, ale jakoś tak nie mam okazji, a to czasu mi brakuje, a to coś tam - i jak mam do wyboru np. Dextera, to zostaję przy nim. Może kiedyś się w końcu skuszę.
______________________________________________________ Nic na siłę. Weź większy młotek.
Powiem tak - pierwsze sezony były przezabawne, nie znalazłbym jednego odcinka w którym chociaż raz bym się nie zaśmiał. Oczywiście królował (króluje) Neil Patrick Harris, który rozbawiał mnie za każdym razem w roli Barney'a (wait for it...) Stinsona. Poza tym każdy odcinek był, tak jakby, "świeży"
W chwili obecnej czekam na sezon 8, ale muszę powiedzieć że 7 to chyba już z czystego przymusu obejrzałem. Epizody stały się jakieś "jałowe", bez polotu, niektóre nawet przygnębiające. Końcówka sezonu lepsza, ale start bardzo kiepsko nastawił na ciąg dalszy, a pierwsze wrażenie trudno zmienić. Barney na szczęście uratował opinię serialu.
miałem wrażenie, że to próba zakończenia a tu się okazuje (plotki), że jak stacja zamówi i aktorzy się zgodzą to będzie nawet 9 sezon.
W ósmym dowiemy się co się stało na ślubie, ale i przed nim (a podobno ma być trochę przejść i zabawnych sytuacji). Jak potoczą się losy Teda oraz jak młodzi rodzice pogodzą wychowanie dziecka z utrzymywaniem kontaktów z przyjaciółmi.
Jeżeli nasze posty pomogły rozwiązać Twoje problemy możesz odwdzięczyć się, udostępniając link do tego forum na swoim blogu, fanpejdżu lub stronie!
Nie zapomnij kliknąćlubię to!na facebooku.
Jeżeli nasze posty pomogły rozwiązać Twoje problemy możesz odwdzięczyć się, udostępniając link do tego forum na swoim blogu, fanpejdżu lub stronie!
Nie zapomnij kliknąćlubię to!na facebooku.
Przyjaciół akurat lubiłam, za to jak poznałem waszą matkę jest dla mnie nieciekawe i irytujące. Obejrzałam trzy pierwsze odcinki i chociaż wiem, że kolejne są lepsze, nic nie zachęciło mnie do tego, żeby śledzić dalsze losy
Jako ciekawostkę podam, że ten największy podrywacz - Barney, w rzeczywistości jest gejem
chyba każdy kto to ogląda (i dociekał kim są ci ludzie) serial lub zna tego aktora wie o tym
Obejrzałem odcinek nowej serii: Farhampton (sezon 8 epizod 1) i jestem minimalnie zawiedziony (czegoś mi brakowało), jednak to już końcówka HYMIM, więc daję im szansę. Śledziłem historię przez ostatnie sezony i przydałoby się ją dokończyć.
Jeżeli nasze posty pomogły rozwiązać Twoje problemy możesz odwdzięczyć się, udostępniając link do tego forum na swoim blogu, fanpejdżu lub stronie!
Nie zapomnij kliknąćlubię to!na facebooku.
Również oglądałem serial o którym mowa, jednak skończyłem bodajże na 4 sezonie i już później nie wkręcało mi się to jak na początku. Nie wiem co się stało...może to wina tego, że za często oglądałem albo serial stał się po prostu gorszy i mniej wciągający...
Nie wiem czy tego oczekiwali widzowie, postaci najadły się jakby sztuczności przez te lata. Będę musiał sprawdzić kilka starych odcinków i sobie porównać, ale w obecnej formie już mnie tak nie cieszy jak dawniej. Oglądam, bo tak jak napisałem wcześniej, chcę dotrwać do końca opowieści.
uwaga spoiler.
W tej chwili mamy już końcówkę ósmego sezonu i w odcinku "Something New" po raz pierwszy widzimy twarz kobiety z żółtym parasolem (kupuje bilet na pociąg) - matki dzieci, którym Ted opowiada tę całą historię.
Postać mamy grana jest przez Cristin Milioti, wygląda sympatycznie. Zapewne będzie jej trochę więcej w kolejnych odcinkach. Ma być jeszcze jeden sezon - finałowy. Zostawili sobie kilka niewyjaśnionych spraw (wyjazd Lily do Włoch, Marshall ma być sędzią, Ted chce uciec do Chicago) na niego. Obecnie wszyscy zbierają się powoli na samo wesele (zostało niecałe dwa dni według czasu serialowego).
Jeżeli nasze posty pomogły rozwiązać Twoje problemy możesz odwdzięczyć się, udostępniając link do tego forum na swoim blogu, fanpejdżu lub stronie!
Nie zapomnij kliknąćlubię to!na facebooku.
Olga Blogger.Klub
Dołączyła: 30 Maj 2013 Posty: 20
Wysłany:
2013-05-31, 07:34Re: Jak poznałem waszą matkę (How I Met Your Mother)
Widziałam, widziałam. Mało tego - byłam fanką, ale mi przeszło. ;)
Od 4 sezonu jakoś tak to wszystko się ciągnęło i w sumie oglądałam tylko dla towarzystwa, za to pierwsze sezony, to dla mnie mistrzostwo!
wszyscy to oglądają, reklamują- ja ogladnelam chyba z 5 odcinków i niestety dla mnie ten serial to nic szczególnego. I kompletnie nie rozumiem skąd te porównania do przyjaciół...... chyba jakiś dobry spec od marketingu wymyślił
Nie możesz pisać nowych tematów. Zobacz szczegły. Nie możesz odpowiadać w tematach. Zobacz szczegły. Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
ogromna baza motywów WP, podzielona na kategorie tematyczne. Proste, jednostronicowe wizytówki lub zaawansowane układy, także z funkcją sklepu internetowego (ecommerce).