ja osobiście serial uwielbiam, ale odcinek finałowy zawiódł mnie jak nic innego :C Robin, Robin, od zawsze Robin. Skopali strasznie. Już mogli nie uśmiercać Tracy, bo według mnie była IDEALNA.
Ogólnie polecam wszystkim co obejrzeli cały serial wrócić do odcinku 20 sezonu 8 "Time Travellers" - dopiero teraz nabiera on sensu, popłakałam się oglądając go :c
Ejkarola Blogger.Klub
Dołączyła: 05 Maj 2014 Posty: 28
Wysłany:
2014-05-07, 20:28
Zgadzam się z opinią wyżej. Mimo iż serial uwielbiam, Barney'a kocham, a Marshall i Lily to dla mnie najlepsze serialowe małżeństwo, ostatni odcinek skopany ; (
Nie mówiąc już o tym że Barney i Robin bardzo do siebie pasowali. :c Natomiast sam Barney w roli ojca ... no cóż, koniec kawalerskiego życia, a to do niego też bardzo pasowało. + w momencie kiedy bierze Ellie w swoje ręce i mówi że jest miłością jego życia, płakałam jak bóbr. (Y)
Cieszę się, że to już koniec. Jak dla mnie przynajmniej o jeden sezon za długo. Tak jak pisałem wcześniej, obejrzałem do ostatniego, bo chciałem skończyć historię. Nie jestem jakoś bardzo zawiedziony ostatnim odcinkiem. Można się tego było spodziewać (nie tyle śmierci matki, co życia długo i szczęśliwie z Robin).
Bardzo lubiłem bohaterów, ale patrząc na całość chyba bardziej podobali mi się Przyjaciele. Mam zamiar do nich wrócić.
Jeżeli nasze posty pomogły rozwiązać Twoje problemy możesz odwdzięczyć się, udostępniając link do tego forum na swoim blogu, fanpejdżu lub stronie!
Nie zapomnij kliknąćlubię to!na facebooku.
Gattsu [Usunięty]
Wysłany:
2014-05-12, 16:20
Z perspektywy ostatniego odcinka sezon dziewiąty stracił jakikolwiek sens. Poświęcono tak wiele czasu na przygotowania do ślubu, który koniec końców okazał się mało ważny dla losów całego serialu.
Po dziewięciu latach ciężko rozsądnie zamknąc serial, szczególnie komediowy. Najlepszym, najprostszym rozwiązaniem jest klasyczny happy end bez udziwnień, przynajmniej nie będzie masy krytycznych głosów od rozczarowanych widzów
valdek86 [Usunięty]
Wysłany:
2014-07-16, 14:32
Htsz napisał/a:
Cieszę się, że to już koniec. Jak dla mnie przynajmniej o jeden sezon za długo. Tak jak pisałem wcześniej, obejrzałem do ostatniego, bo chciałem skończyć historię. Nie jestem jakoś bardzo zawiedziony ostatnim odcinkiem. Można się tego było spodziewać (nie tyle śmierci matki, co życia długo i szczęśliwie z Robin).
Bardzo lubiłem bohaterów, ale patrząc na całość chyba bardziej podobali mi się Przyjaciele. Mam zamiar do nich wrócić.
Zgadzam się, ja też oglądałem z przyzwyczajenia i żeby zobaczyć jak się skończy. Chciałem żeby Ted skończył z Robin, ale nie w ten sposób. Trochę przesadzili ze śmiercią matki.
A własnie ostatni odcinek bardzo dobry był. Zakończenie na miarę tego co reprezentował sobą serial. Ostatni sezon jako całość trochę odstawał poziomem.
______________________________________________________ „Człowieka ze sztuczną brodą nikt nie będzie podejrzewał, że ma pod spodem brodę prawdziwą.”
Nie możesz pisać nowych tematów. Zobacz szczegły. Nie możesz odpowiadać w tematach. Zobacz szczegły. Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
ogromna baza motywów WP, podzielona na kategorie tematyczne. Proste, jednostronicowe wizytówki lub zaawansowane układy, także z funkcją sklepu internetowego (ecommerce).