Forum Blogowe ^{17 lat!}

2013-10-14, 17:03

______________________________________________________
I'm just a dreamer but I'm hanging on.

2013-10-14, 21:54

No dobra, skoro panowie też mogą...

1. Posiadam torbę naramienną z Reserved, coś podobnego jak to, z którą chodzę praktycznie wszędzie. Kiedyś, gdy jeszcze uczyłem w szkole, nosiłem ze sobą torbę-dyplomatkę, ale obecnie leży nieużywana w domu rodzinnym. Czasem zabieram plecak, gdy potrzebuję zabrać ze sobą więcej balastu.

2. Wygodnym narzędziem ułatwiającym życie, w sumie nic dodać i nic ująć.

Aczkolwiek dziwnie się czuję, gdy wychodzę z domu bez niczego - ale to raczej kwestia przyzwyczajenia.

3. Bardziej od ilości komór interesuje mnie pakowność i wytrzymałość. Fajnie, jeśli są więcej niż dwie komory, ale też bez przesady - nie noszę aż tylu rzeczy, by wykorzystać je w 100%. I jestem bałaganiarzem, więc nigdy nie potrafię chować rzeczy w tych samych miejscach.

4. Ojej, chyba niechcący odpowiedziałem na to pytanie wyżej.

5. Ambiwalentne. Co kobieta to inna szkoła. Znam takie, które noszą maleńkie torebunie z minimalną ilością rzeczy, a znam też takie, które obok kosmetyczki pomieściłyby kilka granatów bojowych i części od karabinu maszynowego.

6. Kurcze, jak kto woli. Nie wierzę w szpan na markowe rzeczy (no dobra, torba z Reserved jedną z pierwszych markowych rzeczy kupionych za pensję w nowej pracy - ale szybko się z tego wyleczyłem

), a z drugiej strony chętnie dopłacę za model, który będzie lepiej wykonany i wytrzyma obładowanie go na granicy pakowności. Także po prostu trzeba myśleć i inwestować akurat tyle, by nie był to tani chłam ani kosztowna niefunkcjonalna skarbonka.

7. I tu też są różne szkoły. Na codzień wystarczy, że w torbie zmieści mi się tablet, książka, parasol i drugie śniadanie do pracy. Ale zdarza mi się obładować ją sprzętem fotograficznym i to niestety już widać po pękających szwach. Także powinna zmieścić akurat tyle, ile potrzebujemy do życia od momentu wyjścia z domu do momentu powrotu - i miłoby było, żeby nie pękła w międzyczasie.

8. Nie zastanawiam się nad tym.

A jeśli już, to raczej myślę pod kątem funkcjonalnym, zgodnie z tym, co napisałem w punkcie 2.

Tak to mniej więcej wygląda. Może być?

2013-10-14, 22:13

______________________________________________________
I'm just a dreamer but I'm hanging on.

2013-10-15, 15:01

______________________________________________________
www.SlonecznyBalkon.pl - Moje małe miejskie ogrodnictwo balkonowe

Słoneczny Balkon na FB

2013-10-15, 17:23

______________________________________________________
I'm just a dreamer but I'm hanging on.

2013-10-16, 00:04

1. Mam kilka torebek, ale przeważnie używam jednej, tej najwygodniejszej. Pozostałe to głównie prezenty od rodziny, mam może dwie, które kupiłam pod wpływem chwili, a potem ich nie nosiłam

2. Torebka to wygoda; nie wszystko wejdzie do kieszeni. Kobiety często chodzą w spódnicach, legginsach albo innych ubraniach, które nie posiadają żadnych kieszonek. A nawet do jeansów nie wejdzie portfel, klucze, telefon...

3. Myślę, że przede wszystkim jedną większą komorę, do której mieszczą się podstawowe rzeczy + ewentualną jedną, dwie mniejsze na jakieś drobiazgi.

4. Idealna? Wygodna. Nie za mała, żeby weszło do niej coś więcej niż paczka chusteczek. Nie za duża - komu chciałoby się to dźwigać. I prosta wizualnie, aby pasowała do każdego ubioru (chyba, że wy, dziewczyny, posiadacie torebki na co dzień, wieczorową, sportową... Ale ja nie miałabym gdzie ich trzymać)

6. Torebka to coś, czego używa się prawie codziennie, więc powinna być w miarę porządna, żeby nie zepsuła się po miesiącu. Dla mnie nie musi być super droga, tańsze torebki też są w porządku.

7. Nie wszystko

te modne ostatnio duuuże torebki są dla mnie niewygodne. To mit, że kobiety mają w torebkach wszystko. Po prostu czasami nie chce nam się w nich sprzątać, dlatego można w nich znaleźć jakieś dziwactwa

8. Twój post zmusił mnie do zastanowienia się nad torebką. Hmm... na co dzień chyba o tym nie myślę. Torebka po prostu leży obok, gotowa w każdej chwili na zaopiekowanie się paroma rzeczami nie mieszczącymi się do kieszeni. Bo nie wyobrażam sobie, żeby pakować to wszystko do spodni i siedzieć cały wieczór na portfelu z kluczami wbijającymi się w uda

Mam nadzieję, że moje odpowiedzi Ci pomogą. Jeśli mogę spytać, skąd zainteresowanie takim kobiecym tematem?

2013-10-16, 11:12

______________________________________________________
I'm just a dreamer but I'm hanging on.

2013-10-17, 13:29

______________________________________________________
Gdyby jutra miało nie być . . .

2013-10-18, 23:24

______________________________________________________
A tutaj bawię się i piszę o mądrych głupotach

2013-10-27, 11:12

______________________________________________________
Zapraszam Was do mojego świata: www.modjus.pl

Dołączyła: 27 Paź 2013 Posty: 4

1. Mam niedużo torebek. Raptem 10 ale nieustannie pracuję nad zwiększeniem ich liczby

2. Torebka jest dla mnie przede wszystkim codziennym transporterem. Poruszam się po mieście środkami komunikacji publicznej więc muszę mieć wygodną torebkę do tachania wszystkich przydatnych elementów składowych jej wnętrza

3. Torebka musi mieć zapinaną na zamek kieszonkę na portmonetkę i dokumenty. Poza tym jedna komora - i tak wszystko ląduje w jednej komorze nawet jeśli mam kilka do innych do dyspozycji.

4. Średnia

Muszę zmieścić w niej za jednym zamachem tomiszcze Gry o tron, parasolkę i śniadanie do pracy.

6. Niezbędny dodatek, ale kupuję - wstyd się przyznać - co popadnie.

7. Patrz punkt 4.

8. Meeeeega ważne.

Wiek: 35 Dołączyła: 24 Lis 2013 Posty: 12

A więc zaczynamy...

1. Kobiety - ile macie torebek? Zawsze z domu z takową wychodzicie, czy często rezygnujecie z noszenia? Mężczyźni - posiadacie coś takiego jak torba/torebka/teczka?

Ogólnie posiadam 14 torebek, z czego 6 jest przeze mnie nagminnie użytkowanych w zależności od sytuacji, a reszta gdzieś tam sobie leży... Najczęściej wychodzę z domu z torebką, ale zdarza się też tak, że biorę w kieszeń tylko klucze, pieniądze, telefon i lecę

2. Czym dla Was jest torebka?

Torebka jest dla mnie pomocną, wielką kieszenią, którą zarzucam na ramię, a raczej przez ramię, dzięki której odciążam kieszenie w ciuchach i mam wolne ręce

3. Co powinna mieć torebka? Zwracacie uwagę na ilość i przeznaczenie dodatkowych komór czy to mało istotne?

Dla mnie ilość przegródek ma niesamowite znaczenie. Preferuję jednak nie więcej jak 5 i nie mniej niż 3. Torebka z jedną komorą to już w ogóle porażka, bo wszystko się ze sobą miesza i żeby dokopać się do jednej małej rzeczy, która akurat leży na dnie trzeba wyciągać całą zawartość torebki.

4. Jaka powinna być idealna torebka? Duża? Mała? Funkcjonalna? Inne cechy?

Idealna torebka do codziennego użytku powinna być przede wszystkim funkcjonalna, nie za duża, nie za mała. Dla mnie najlepsza jest torebka takiej wielkości, jak teczka A4.

5. Mężczyźni - Jakie jest wasze podejście do kobiecej torebki?

Nie jestem mężczyzną, więc pytanie odpuszczam

6. Torebka to absolutnie niezbędny dodatek i należy inwestować w nią krocie czy raczej kupować co popadnie?

Ja raczej jestem osobą oszczędną, więc kroci na torebkę na pewno nigdy nie wydam, ale też nie zamierzam kupować byle gówiena, które rozleci się, czy też popruje po kilku tygodniach użytkowania. Na torebkę jestem w stanie wydać od 50-200 zł

7. Co powinna pomieścić torebka? Wszystko? (:D)

Wszystko co potrzebne na pewno

Może lepsze byłoby pytanie, jaki ciężar powinna wytrzymać torebka

8. Traktujecie ten temat z przymrużeniem oka czy to mega ważne dla was by mieć gdzie włożyć graty?

Dla mnie torebka jest teraz niezbędnikiem, chociaż do 18 roku życia łaziłam bez torebki i normalnie funkcjonowałam

ale jak już mówiłam, dobrze jest mieć pod ręką dużą kieszeń do której można wcisnąć choćby kupioną w sklepie wodę.

Forum Blogowe 17 lat!

Forum Blogowe ^{17 lat!}