Forum Blogowe ^{17 lat!}

2013-03-13, 11:57

______________________________________________________
www.runtheworld.pl - bloguję o moim bieganiu

2013-03-13, 13:04

Sam się tego uczę i żaden ze mnie specjalista, ale to zależy od pomieszczenia, jego wielkości, oświetlenia zastanego na miejscu, możliwości wstawienia tam własnego oświetlenia...

Na pewno warto kupić zewnętrzną lampę z palnikiem odchylanym w poziomie i pionie. I ogólnie jak najmniej błyskania bezpośrednio w obiekt - jeśli pomieszczenie ma w miarę niski, jasny sufit i/lub masz blisko ścianę, to odbijasz światło lampy od powierzchni sufitu/ściany, zaś sama lampa ustawiona w TTL powinna dobrać moc tak, żeby zdjęcie wyszło doświetlone. Pomaga też odchylenie palnika lampy lekko do tyłu - jeśli obiekt jest blisko, to i tak złapie światło i przy okazji nie będzie ono takie brzydkie i ostre.

Jeśli możesz wyzwalać aparatem zewnętrzne lampy błyskowe (wiem, że mogą dwucyfrowe i trzycyfrowe Nikony - nie wiem czy wszystkie - do reszty można zamontować wyzwalacze radiowe), to dokup też statyw pod lampę błyskową i eksperymentuj ze stawianiem jej w różnych miejscach względem obiektu. Całkiem fajnie wychodzi, kiedy np. świeci się w obiekt lekko z boku, a nie na wprost niego.

Co do obiektywów. Jeśli celujesz w słabo oświetlone pomieszczenia, to im jaśniejszy, tym lepiej. Fajny jest np. Tamron 17-50/2.8, a pod pełną klatkę Tamron 24-75/2.8, ewentualnie coś o stałej ogniskowej z jasnością w okolicach 1.8.

Do bardzo małych pomieszczeń przydaje się coś szerokokątnego (np. Sigma 12-24) - w ten sposób obejmiesz kadrem większą część tego, co widzisz. Obiektywy tego typu są też fajne pod tym względem, że zniekształcają lekko perspektywę i może wyjść z tego coś całkiem efektownego.

Przy jasnych, dobrze oświetlonych pomieszczeniach obiektywy kitowe też dadzą sobie radę. Lampa się przydaje do usuwania ostrych cieni (np. z twarzy ludzi) i eliminowania niektórych poruszeń - błyska się na minimum mocy lampy, nadal wykorzystując odbite światło jeśli się da.

Co do ustawień.

Na początek dobrym pomysłem jest ustawienie któregoś trybu półautomatycznego (najlepiej priorytetu przysłony, w Nikonach jest to A, a w Canonach to chyba Av - poprawcie mnie, jeśli się mylę) - wtedy zmieniasz wartość przysłony zaczynając od skrajnej wartości i obserwujesz wskazania światłomierza. Metodą prób i błędów trafisz na optymalne ustawienia.

Innym sposobem jest włączenie automatyki programowej (w Nikonach i Canonach oznaczony jako P, nie mylić z "Auto"), sprawdzenie, jakie ustawienia proponuje aparat i ustawienie tych samych w trybie manualnym (M). I tu ta sama część zabawy - sprawdzasz jak działa, obserwując jednocześnie światłomierz.

Nie wiem, na ile chcesz i możesz sobie pozwolić w kwestii nauki i inwestowania w fotografię, a także jakiego typu zdjęcia robisz (czy chodzi o te, które wrzucasz na bloga?) więc napisałem bardzo ogólnie. Ogólnie to jest kwestia zabawy, eksperymentowania, jeszcze odrobiny zabawy i cierpliwości.

2013-03-13, 16:56

______________________________________________________
www.runtheworld.pl - bloguję o moim bieganiu

2013-03-13, 17:18

D3100. Czyli masz ten sam problem co ja - wyzwalanie lamp błyskowych tylko przez kabel albo nadajnik radiowy. To drugie dość nietanie.

Ewentualnie zamiast lampy możesz sobie kupić statyw, jakąś mocną żarówkę do oświetlania i coś do jej rozproszenia (białą parasolkę na przykład?) - efekt nie wyjdzie do końca ten sam, co z lampy, ale na bieżąco widzisz, jak wygląda kadr i możesz pobawić się z jej przestawianiem, zmianą kierunku itd.

I druga rzecz - maksymalny otwór przysłony w niektórych obiektywach często sprawia, że zdjęcia wychodzą lekko nieostre. Z reguły pomaga wtedy zejście o 1-2 działki niżej.

Zmieniając temat - chyba mi się podoba Twój blog, próbuję się zmotywować do powrotu do biegania.

2013-03-14, 11:51

______________________________________________________
www.runtheworld.pl - bloguję o moim bieganiu

Dołączył/a: 24 Lip 2013 Posty: 10

W lustrzankach i kompaktach nie używa się trybu Auto. Jedynie co to najwyżej trybu P czyli programowanego w części przez nas.

2013-11-04, 22:43

______________________________________________________
Zapraszam na mojego bloga:
www.patrykpiotr.blogspot.com

Blogger.Klub Dołączył/a: 12 Lis 2013 Posty: 55

Nie polegajcie zbytnio na TTL. Jeśli jesteście w na zabawie, lub pomieszczeniu narażonym na częstym zmiennym świetle, ttl da wam światło ustawione pod akurat kawałek jakiegoś terenu bądź osoby gdzie pada na nie światło przez nas wcześniej nie wychwycone- No i będzie za jasno, albo za ciemno...

Jednak TTL to niezmiernie przydatna sprawa.

2013-11-21, 14:23

A ja się np. zastanawiam - właściwie w domu mam głównie żółte światło, przez mój olimpus przyznac mu trzeba, że sobie słabo wtedy radzi. Nie chcę używac wbudowanej lampy, bo strasznie spłaszcza zdjęcia. Nie wiem, czy poradziłabym sobie dobrze z odpowiednią obsługą lampy zewnętrznej, dlatego zastanawiam się, czy dobrym rozwiązaniem byłoby użycie, amatorsko, lampki z białą żarówką, która oświetlałaby obiekt np. od góry, bądź zza aparatu lub od boku. Jako dodatkowe oświetlenie obiektu, za pewne odbite przez blendę
Czy ma to sens?

2013-11-21, 15:20

Jak duży będzie fotografowany obiekt, jak duża żarówka (rozmiary, moc) i jak duża blenda?

Eksperymentowanie jak najbardziej ma sens, szczególnie jeśli będziesz w stanie przemieszczać lampkę - daje Ci to minimum kilkanaście sposobów oświetlenia fotografowanego obiektu. Obawiałbym się jedynie pomieszania balansów bieli, gdyż biała żarówka, zależnie od swojej mocy będzie trochę "gryźć się" z żółtym światłem. W najgorszym przypadku czeka Cię poprawianie balansu bieli w Photoshopie/Lightroomie, co jednak przy zdjęciach w RAW nie stanowi dużego problemu.

2013-11-21, 15:27

i tu odzywa się mój damski mały móżdżek - nie wiem jaka powinna być żarówka.

Obiekt średniej wielkości, coś wielkości talerzy, miseczek - ogólnie chciałam eksperymentować z fotografowaniem robionych przez siebie dań.

2013-11-21, 20:45

______________________________________________________
Zapraszam na mojego bloga:
www.patrykpiotr.blogspot.com

Forum Blogowe 17 lat!

Forum Blogowe ^{17 lat!}