Mojego faceta poznałam dawno temu . Miałam wówczas 15 lat, było to prawie 6 lat temu. O dziwo, byłam wtedy związana z kimś innym i sądziłam, że to miłość na całe życie. Jak bardzo się myliłam... Hm, drugi raz spotkaliśmy się w grudniu 2011, kiedy mojemu byłemu przyszło na myśl, by się do mnie wkręcić na Sylwestra. No i rzeczywiście, uległam, zorganizowałam tę imprezę. Po imprezie odezwał się do mnie mój M. Początkowo nie dawałam tej znajomości żadnych szans, gdyż byłam poraniona z powodu poprzedniego związku, ale spotkaliśmy się w dzień mojej studniówki . Tydzień później spotkaliśmy się ponownie i już wiedziałam, że coś do mnie czuje, bo przyznał się do tego na GG. Potem to już samo poszło .
Imię: Michał
Wiek: 28 Dołączył/a: 15 Cze 2014 Posty: 16 Miasto: Warszawa
Wysłany:
2014-06-15, 14:34
Moją partnerkę poznałem 3 lata temu na rajdzie szkolnym. Zaczeliśmy ze sobą rozmawiać , chodziliśmy do tej samej szkoły i jakoś tak wypadki się potoczyły Jesteśmy razem od 2,5 roku.
W mojej historii nie ma w sumie żadnych romantycznych czynników i rzeczy, wielkie przeciwieństwo rzeczy typu "wyłapał moje spojrzenie w tłumie ludzi", albo "zadzwonił przypadkowo pod mój numer i się umówił". Spodobałam się mojemu chłopakowi ( podobno ) już pierwszego dnia szkoły, gdy razem z kolegami ogarniał "świeże mięsko". Pod koniec listopada napisał do mnie na facebooku z jakąś kompletną bzdurą, ale jakoś samo wyszło że zaczęliśmy pisać. 21 grudnia 2012 spotkaliśmy się razem z jego kolegami na lodowisku i on widząc moją przerażoną minę chwycił mnie za rękę ( bo łyżwiarka ze mnie żadna ). Jakoś później ten uścisk dłoni został, a pod koniec dnia byliśmy już w sumie parą i jesteśmy nią do dziś. ;)
Ja swoją poznałem przez serwis nasza klasa. Zawsze byłem zdania, że na dyskotece cięzko jest znaleźć tą jedyną. Przez nk ją poznałem i okazało się, że pisze nam się idealnie. Mimo iż widziałem jej tylko jedno zdjęcie i nie do końca wiedziałem jak wygląda, strasznie mi się podobała i sie długie ciągnące się w nieskończoność rozmowy
Ja poznałam swojego chłopaka w bursie, w której mieszkałam na pierwszym roku studiów. Po 2 miesiącach od poznania i kilku imprezach w klubach typowo studenckich stwierdziliśmy, że spróbujemy i trwa to do dzisiaj...:)
______________________________________________________ Zapraszam na bloga o japońskim zespole popowym:
www.morningmusumee.blogspot.com
Zaczęło się gdy miałam dyżury w szatni w szkole. Ja Go nie zauważyłam, gdyż pisałam wtedy z kimś innym On jednak nie odpuścił. Znalazł mnie na ask.fm i zaczęliśmy tak oto wymieniać zdania, spotkania w szkole, przepisane godziny na facebooku, nie dawałam mu na początku szans, jednak zaczęłam poświęcać się ja i wciągać w to bardziej. Tak oto jesteśmy ze sobą 9 miesięcy, może to nic jednak czuję, że to chyba to, w przelotnych związkach tego nie miałam, ten wydaje się być inny. Może po prostu dojrzałam.
Mojego faceta znałam z widzenia w gimnazjum. Potem skończył szkołę i po paru miesiącach napisał do mnie na EPULSie :p I tak pisaliśmy najpierw tam, potem na GG, sms, aż doszło do spotkania. Spotykaliśmy się kilka miesięcy i postanowiliśmy być razem na poważanie Teraz minęło nam 7 lat
Wiek: 33 Dołączyła: 13 Lis 2015 Posty: 35 Miasto: Warszawa
Wysłany:
2015-12-06, 23:09
Z moją drugą połówką poznałam się przez naszą wspólną koleżankę. Tak po prostu, bez swatania. Od razu wpadliśmy sobie w oko, między nami zadziałała jakaś chemia. Jednak kilka miesięcy spotykaliśmy się w większym gronie tylko po to żeby się ze sobą spotkać, pogadać, poflirtować. Czułam się zadurzona i czułam, że on też coś do mnie czuje. Po kilku miesiącach takich niby-zalotów w końcu pocałowaliśmy się i tak oto już prawie 8 lat jesteśmy razem
Nie możesz pisać nowych tematów. Zobacz szczegły. Nie możesz odpowiadać w tematach. Zobacz szczegły. Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
ogromna baza motywów WP, podzielona na kategorie tematyczne. Proste, jednostronicowe wizytówki lub zaawansowane układy, także z funkcją sklepu internetowego (ecommerce).